Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Tylko się nie zdziw jeśli zaproponują ci członkostwo.. I kierownictwo nad wszystkim.. A składki muszą być opłacane..

Ooo nie nie nie ja się w takie rzeczy nie bawię ja lubię być na pierwszej linii a nie chować się za czołgami i piechotą.

Przecież przewodniczący musi mieć popleczników którzy wskoczą w ogień dla niego....

A to coś czuję że tam sią od tego dwie babeczki to niech one się w to bawią a ja na barykady.

Tylko uważaj żebyś nie dostał paraliazatorem

Albo z liścia jak ruda kodiara hi hi. ale dziś miałem okazję dość długo dyskutować z jedna kodziarą i muszę powiedzieć że było na poziomie i bez wyzwisk oraz liści.

Dobrze trafiłeś że nie chciała użyć przemocy ani głupich tekstów.. Poza zdroscić

Nio powiem tobie że bez walki i nawet dość przyjemnie ta pogaducha nam z szedła ale jednak jesteśmy po przeciwnej stronie barykady jeśli o poglądy polityczne chodzi ale chyba bez walki tylko dla tego że mieliśmy słabość do swoich imion i to uratowało sytuację bo tak to kto wie jak by to wyszedło.

To miałeś nie wiarygodne szczęście że tak się potoczyło.. W przeciwnym razie by były potrzebne plastikowe worki.. Zbyt dobrze znam te wredne charakterki u jakiej kolwiek osoby..

A nio ale ta była spoko duuuużo nam się z gadało ino że panie za kablowałem tyle instytucji i urzędów w tym kraju że jak to wylezie to ja chyba zostanę imigrantem ha ha ha.

Przygotuj na wszelki wypadek paszporty i walizki miej już spakowane..

A nie tym to zero stresa od razu jej powiedziałem że generalnie to jestem A polityczny ale z KOD-em akurat wybitnie mi nie po drodze i zeszło na to że polityka po szła na bok a obgadaliśmy tylko tematy nasze czyli niepełnosprawnych. Zeszło nam na tym bez mała dwie godzinki a i tak wszystkiego nie obgadaliśmy.

Witam wszystkich.. Czyli następne spotkanie w knajpce przy kawusi z czymś słodkim.. I omówić resztę.. Bez podtekstów rzecz jasna..

Dziendoberek wszyskim

Witam nie obecnych..

Dzień bry nio to jemstem już się melduję do kaloryfera hi hi hi

Czyli jakaś osoba przywiązała ciebie do kaloryfera.. Pewnie jesteś o wodzie i chlebie karmiony..

Nie nie panie wersja standardowa początek roku i do tego lekarze mi się sypnęli więc na wariackich papierach wszystko.

Czyli lekarze wylądowali na oddziale w kaftanie bezpieczeństwa.. Ciekawe czy są leczeni prądem.

Tja ja mało nie wylądowałem po diagnozie jedne pani doktorzowej ale tu nie powiem.