Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Kategoria: Pełnosprawni
Temat: Szkolenie sił specjalnych.
Autor tematu: 19agnieszka61
06-04-2017 16:36
Nio a właśnie dziś jajka z pastunią będą u kolacji zjesz trochę?
06-04-2017 22:17
Jak nie, jak tak a ja wcinałam jeszcze mięsko z obiadu z suróweczką
06-04-2017 22:21
Nio to oć już niosem tobie tależyk
06-04-2017 22:24
Ja też Ci przyniosę pyszne kruche ciasteczka, dzisiaj nakupiłam
06-04-2017 22:27
Ooo to wcinamy równo nie ma to jak dobra kolacja
06-04-2017 22:36
O tak i coś na deser
06-04-2017 22:39
Nio bez deserku ani rusz musi być bo potem się źle śpi jak nie ma deserku.
06-04-2017 22:49
No tak poziom cukru trzeba uzupełnić
06-04-2017 22:58
Koniecznie i płynów musiałem siobiem pićku przy targać bo mam kapcia w paszczy jak krowa po zielonym
06-04-2017 23:05
Chyba też będę musiała przytargać
06-04-2017 23:09
Ino uważaj nie udepnij kota po drodze bo mój sierściuch spad ze stolika chyba zły sen miał
06-04-2017 23:12
Moj chyba w przedpokoju śpi, jeszcze do łóżka nie dotarł, więc będę uważać
06-04-2017 23:15
A ten tu fiknoł ze stolika i papę darł jak by miał pretensje do stolika że za krótki.
06-04-2017 23:21
Oj niekiedy można się uśmiać bo takie zwinne i szybkie a nieraz też się miną z celem mój kiedyś w ataku głupawki tak pędził i chcial na parapet ale coś źle obliczył i prosto w kaloryfer i bęc innym razem bujał się na futrynie
06-04-2017 23:27
Mój śerściuch rana dziś latawki dostał i ka nie wywinie łbem w drzwi do łazienki myśle sobie zabity na śmierć a ten siadł i dawaj drzwi opierdzielać że mu u drogi staneły.
06-04-2017 23:34
Jak mój dostaje głupawki to lata z parapetu do parapetu, z pokoju do pokoju, ja rano ładnie łóżko zaściele a jak wchodzę to tak jakby tajfun przeszedł albo nie wiadomo co tam robiłam
06-04-2017 23:41
To u nich normalne wszystko z demolują a jak już loto to loto nawet garczek z kawą zabierze ze stołu po drodze.
06-04-2017 23:52
Dokładnie , idzie jak czołg Kiedyś mój tata wpadł na chwilkę i zdjął buty i chce je ubierać a ma w nich takie silikonowe podpiętki i patrzy nie ma, nie wierzyłam,że to kocurek bo to ułamek sekundy a tu jednak, podpiętek już był pod łóżkiem. I teraz tata już pamięta i chowa buty do szafy
06-04-2017 23:57
Ha ha ha mój te ukrada ale za to chyba mu nawigacja pada bo ostanio chciał na stoli z regału a wpodł matce na głowe i jeszcze ją kawą za lał.
06-04-2017 23:59
Już to widzę mamusia z kotem na głowie
(niektóre funkcje portalu przeznaczone są dla zalogowanych, zaloguj się lub zarejestruj profil)

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif