Czy wierzycie w Boga? Jaki macie stosunek do wiary i czy ma
na to wpływ fakt, że jesteście niepełnosprawni?
25-02-2011 13:27
Myśle, że Bóg istnieje ale czy może wszystko lub czy nas
kocha... nie wiem
01-03-2011 23:28
istnieje i kocha tak jak anioly ale musimy tego chciec i
wierzyc))
03-03-2011 13:51
Tak ale wielu z nas przyzna, że czasem trudno...
03-03-2011 14:39
Często choroba sprawia, że pytamy Boga \'dlaczego ja\'?!
03-03-2011 14:52
Dokładnie, wózek,
samotność...
07-03-2011 12:52
Wózek samotność na własne życzenie nawet tutaj na portalu
polowa boi sie pokazac druga połowa nawet niechce z nikim
pisać więc jak kogoś poznać?jak każdy sie boi to po co ten
portal??totalna bzdura jeśli tak ma to wyglądać
08-03-2011 14:53
Masz rację, ale to już każdego wybór... wiem, że
niepełnosprawni narzekają na samotność a nie robią nic aby
to zmienić.
09-03-2011 14:21
Nie napisałem że tak nie jest tylko faktem jest że sami się
zamykamy na innych a potem jakieś żale do całego świata
kiedy nawet miedzy sobą się zamykamy
10-03-2011 12:01
Ja się przekonałem, że duża często w tym wina rodziców tych
osób.
10-03-2011 21:37
wasz strach jest tylko w was samych ja poznałem tu kilka
osób oczywiście nie zawsze mogę pisać do nich na gg czy
odpowiadać na smsy ale to już inna bajka. wszystko zależy od
tego na ile jesteśmy otwarci na innych i nie mają z tym nic
wspólnego rodzice to wszystko zależy od nas samych. wracając
do tematu to ja nie mam wądpliwości pomimo wielu epizodów w
moim życiu które mogły by zachwiać moją wiarą. jednak mija
już siódmy rok jak nie piję. nikt mi nie powie że facet
który hlał jak wariat przez 12-cie lat ot tak z dnia na
dzień przestaje sam z siebie. ja sam dałem radę bez żadnych
durnych terapi i innych odwyków i nie piję do dziś. od
trzech dni nie palę też z dnia na dzień ot tak i już, pewnie
ktoś może powiedzieć ale ma gość silną wolę tylę że ja nie
jestem żaden jedi. sam sobie z dwoma nałogami jeszcze nikt
nie dał rady. więc ja nie mam wądpliwości jak byśmy go nie
nazwali Bóg, Jehowa, Allah czy Budda to istnieje ja
wądpliwości nie mam.
10-03-2011 21:49
ale ameryki nie otkryles
11-03-2011 13:12
Masz racje, nie ważne czy Allah czy Jahwe... coś tam jest,
Bóg istnieje choć czasem trudno wierzyć.
11-03-2011 18:20
ale ameryki nie otkryles
a to ja miałem cos
odkryć??? następnym razem mnie uprzedź to się postaram.
12-03-2011 13:37
bo proste sprawy rozp[isujesz na pół strony
12-03-2011 20:49
Witajcie. Bóg jest wszędzie i każdego widzi, mamy jego w
sercu, nie musimy go widząc, on nasz widzi
Pozdrawiam
Agnieszka Wiszniewska
12-03-2011 21:22
bo proste sprawy rozp[isujesz na pół
strony
dla ciebie proste ale czy dla wszystkich???
proponuję ci wyprawę na portal jakleci.pl sam zobacz jak
zdrowi komplikują sobie życie takimi prostymi prawdami.
14-03-2011 13:54
Problemy są subiektywne, nie ma dużych, małych.. każdy czuje
inaczej, co innego ciąży, w tym rzecz.