Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

CO tak wszycy pouciekali cheba ze moze jaks buze to wiadome

Jak na razie u mnie jest spokojnie.. I nie ma burzy.. Do czasu..

Kiedys jechalem w burze do domu rowerem...Dostalem takiego stracha jak pieprzlo ze przeszedlem samego siebie....drugi Szurkowski

W bloku to też nie jest za różowo jak się ma do niczego sąsiadów.. .. I wtedy taka osoba myśli najczęściej żeby się przenieść w inne miejsce.. Oczywiście jeśli ma możliwość......

to dobze ze nie ma buzy bo czsami robi ona ryzne sytacje zawala domy itd cheba ze ktos mieszka w bloku to jest inaczej

na pewno bo powiem szczeze nigdy nie mieszkałem w bloku to tak naprawde nie wiem

A jeśli jakaś kobieta która mieszka w bloku.. To niby byś się nie zgodził dla niej zamieszkać z nią w takim bloku.. Ja bym się zgodził bez chwili zastanawiania się nad tym.. Nawet bym nie starał się o kontakty z jej sąsiadami..

tak naprawde sie nie zastanawiałem bo zaiwestowałem ze sto tysiecy w domek ale czego sie nie robi dla ukochanej no nie

Otóż to.. Lepiej poświęcić coś od siebie niż później żałować że straciło się szansę na udany związek z kobietą.. Ciekawe który z nasz zamknie dzisiaj forum..

na pewno ja bym poswiecił wiele ale wes tu kogos znajdz jak tu jakos jest bardzo cieszko kogos znalesac a moze nwet to niemozliwe ale jakos nic na to nie zrobie

u nas wydarzyła sie tragedja niedaleki sasiad tszydziesci osiem lat i juz go nie ma w srud zywych i niby nie chorował i sie nie leczył i masz nie

Jak się nie leczył to nawet nie wiedział na co chorował.

no nie siostra wychodzila za moz i kilka dni jeszcze zył troche imprezował i poszeł spac i rano go znalezli niezywego

Jak dla mnie to jest pół na pół.. Że znalezieniem na takim portalu partnerkę.. Po prostu trzeba być cierpliwym.. Wiem że nie w skończoność.. Ale trzeba.. W moim przypadku zajęło to kilka miesięcy jak się tutaj znalazłem w kwietniu zeszłego roku.. A skoro podjęła decyzję o rozstaniu.. Trzeba było uszanować jej decyzję.. I gdyby teraz trafiła się jakaś chętna kobieta na związek z jednym z nasz.. To trzeba bardzo powoli.. Tym bardziej jeśli się sparzyła na poprzednim związku.. A nie jak większość debili myślących trzecią nogą idzie na chama z propozycjami erotycznymi do jakiej kolwiek kobiety na samym wstępie..

no tak cuz zrobic masz calkowitą racje ze na wszysko tszeba czasu i cierpliwosci i powoli jasne ze nic pomalutku

Pewnie serce nie wytrzymało z nadmiaru procentów.

Pajączku masz rację.

I dodatkowo doszedł jeszcze stres że ślubem.. I każdego by dopadł stres na kilka dni przed własnym ślubem bez względu na pleć..

na pewno bo podobno to serce ato ryznie bywa bo opowiem jeszcze pewną historje jak pewien chlopak fakt autentyczny osatni fakt i ten chlopak w wieku czterdzistu orzenił sie i omało nie umarł niektuzy zartuja ze po uszkowych igraszkach i po wspomagaczach pewnego rodzaju wtakich jak wiag.itd a ryzie pewnie z tym bywa

nie ten co dzis rano umarł to nie on a siostra wychodziła ale ro ryznie bywa ale sres troche jest i alkochol ruznego pochodzenia pewnie

40 lat to chyba za młody na viagre?