Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Serwis Randkowy, Niepełnosprawni: Pewność siebie

22-02-2011 13:29

Serwis Randkowy, Niepełnosprawni: Jeśli nie wierzysz w siebie, nie wiele osiągniesz - pewność siebie to coś co bardzo pomaga w życiu a jej brak można wypracować.


 


Brak pewności nie jest czymś czego nie możesz zmienić i co dyskryminuje Cię na całe życie ponieważ to cecha charakteru, nad którą możesz zapanować.  Jeśli naprawdę chcesz poczuć się pewniej, pamiętaj, że pierwszą i najważniejszą osobą, która musi w Ciebie uwierzyć, jesteś Ty sama. Nie przejmuj się czy i kiedy uwierzą w to inni.


 


Pewni siebie są atrakcyjniejsi


Pewność siebie bardziej ceniona jest przez innych nawet niż cnota i to zarówno w pracy jak i w miłości. W związkach taki mężczyzna gwarantuje bezpieczeństwo. Nie potrzebuje też ciągłego potwierdzania własnej wartości. Nie spala siebie i Waszej miłości w ogniu strachu, że nic się nie uda. - Atrakcyjność kobiet także ma wiele wspólnego z ich pewnością siebie, pewne siebie kobiety znają swoją wartość, wierzą w swoją urodę i eksponują ją. Takie kobiety pociągają facetów dużo bardziej niż gąski ze wzrokiem wbitym w ziemię. To także duży atut w sprawach zawodowych i towarzyskich. Od podwyżki po kontakty z przyjaciółmi. Jednak o ile nieśmiałość może być w części cechą wrodzoną, o tyle nikt nie rodzi się z przysłowiowymi żyletkami w łokciach.


 


W niewoli wewnętrznego krytyka 


Z kogoś pełnego niepewności i poczucia słabosci nie staniesz się łatwo kimś zupełnie innym. To trudne i jest jak walka więc przygotuj się. Na początek rozpoznanie przeciwnika: to wewnętrzny krytyk którego sami stworzyliście. Jego ulubione kwestie to "Jesteś beznadziejna, za gruba, za brzydka, za głupia, nigdy ci się nie uda" i tak dalej. Krytyk nie przebiera w słowach. Dla niego zawsze jesteśmy niedoskonali. Krytyk odzywa się zawsze wtedy, gdy bardzo nam na czymś zależy: staramy się o pracę czy jesteśmy zakochane. Najczęściej przybiera postać surowego rodzica lub nielubianej nauczycielki z podstawówki. Nie bez powodu są to postaci związane z dzieciństwem, bo w tym właśnie okresie zaczyna się kształtować nasze poczucie własnej wartości.


Uważa się, że to, na ile pewnie czujesz się dzisiaj, bardzo często jest wynikiem doświadczeń z dzieciństwa. Osoby, których potrzeb i naturalnych zdolności nie szanuje się w dzieciństwie, które zmusza się do spełniania zachcianek dorosłych, nabierają przekonania, że te zdolności są nic niewarte. Sukces odbieramy jako przypadek a porażkę jak normalność. Ciężko o wyznacznik gdyż często wybieramy w życiu cele bardzo trudne albo łatwe, odbierając sobie tym samym szansę realnego sprawdzenia się. Pochwałę traktujemy jak zwykły wyraz uprzejmości, czasem obłudę. I najważniejsze, przeceniamy znaczenie pojedynczego niepowodzenia, umacniając w sobie przekonanie "Nic mi się nigdy nie udaje".  Wielu ludzi ma sporo obiektywnych powodów do samozadowolenia, lecz sami odbierają sobie tę przyjemność. Uprzedzenie wobec siebie, tak określają zbyt niską samoocenę psychologowie. Zbyt wysoka jest ich zdaniem pozytywną iluzją. Jednak lepiej żyć w różowych okularach niż z lękiem, że znowu nic się nie uda.


 


Jeśli Ty uwierzysz w siebie, uwierzą także inni 


Znasz już podstawy - czas działać! Przede wszystkim przestań się porównywać z innymi. Ćwicz zdrowy realizm. W stosunku do wszystkich. Skup się na swoich dobrych stronach. Nie ma już wewnętrznego krytyka - on kłamał, teraz ocenisz siebie po swoich działaniach!  Jeśli Ty w nie uwierzysz, inni też je zauważą więc odpuść sobie stanowisko innych. Oczywiście innym człowiekiem nie staniesz się z dnia na dzień. Daj sobie tyle czasu, ile potrzebujesz. I najważniejsze. Zamiast po raz kolejny zadawać sobie pytania "Dlaczego miałoby mi się udać? Dlaczego on miałby mnie pokochać? Dlaczego miałabym dostać tę pracę?", zapytaj "A dlaczego nie?". 


 


Kiedy wreszcie uwierzyłam w siebie 


 


Anna Zadrożna, 25 lat, konsultant w agencji doradztwa personalnego


W liceum czułam się kompletnie nieatrakcyjna. Ale poza jęczeniem przed lustrem nic z tym nie robiłam. Aż do drugiego roku studiów. Studiowałam psychologię i pewnie to pomogło mi się przełamać. Zacisnęłam zęby i w dwa miesiące schudłam 12 kilo. Zmieniłam kolor włosów, okulary zastąpiłam szkłami kontaktowymi, z szafy wyrzuciłam szare ciuchy. Świadomość własnej kobiecości dodała mi pewności siebie w kontaktach towarzyskich. Zaczęłam poznawać nowych ludzi, w tym mojego obecnego męża. Nowa Ania podobała mi się. Innym też. Na ulicy oglądali się za mną mężczyźni. Już nie czułam się niewidoczna w tłumie. To jeszcze bardziej umacniało moją wiarę w siebie. Pewność emanowała ze mnie na tyle, że inni ludzie zaczęli mnie odbierać jako pewną siebie i swojej wartości dziewczynę.


Ela Głowacka, 29 lat, kierownik produkcji filmów reklamowych 


Podczas studiów zaczęłam pracę jako asystent kierownika produkcji. Robiłam to, co lubię, nie ponosząc za to odpowiedzialności. Po prostu wypełniałam cudze polecenia. Myślałam o samodzielnych projektach, ale nie chciałam brać na siebie odpowiedzialności za wysoki budżet i pracę kilkudziesięciu ludzi. Bałam się, że sobie nie poradzę. I pewnie długo trwałabym w tym strachu, gdyby moja kierowniczka nie podjęła decyzji za mnie. Pewnego dnia poleciła mi wyprodukować tzw. dokrętkę. Samodzielnie! Byłam przerażona, ale postanowiłam spróbować. Skoro uznano, że sobie poradzę, może potrafię. Ten kredyt zaufania pomógł mi. Z czasem poczułam się na tyle pewnie, że dwa lata później, podejmując decyzję o odejściu z firmy, mogłam zakładać, że sobie poradzę. I jak dotąd udaje mi się.


 


7 sposobów na pokonanie niepewności - Jak owinąć sobie życie wokół palca, radzą Bernardo Carducci i John Gottman, eksperci od nieśmiałości. 


 


1. Zaplanuj swoje życie towarzyskie. Przestań wyrzucać zaproszenia na imprezy. Zapraszaj ludzi do siebie. Obserwuj osoby, które chciałabyś poznać lepiej. Postaraj się zachowywać podobnie, lecz swobodnie.


2. Myśl pozytywnie. Ludzie niepewni siebie często niepokoją się, że zostaną odebrani jako nieinteresujący czy głupi. Dlatego nie robią i nie mówią nic. Pewni siebie są przekonani, że każda reakcja na ich osobę będzie pozytywna.


3. Skoncentruj się na innych. Niepewni siebie tak wiele uwagi poświęcają temu, żeby nie zrobić czegoś niewłaściwego, że zapominają o rozmówcach. A przecież dużo ważniejsze od bycia interesującym jest bycie zainteresowanym.


4. Rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj. Gdy na spotkaniu towarzyskim zapadnie chwila ciszy, wykorzystaj ją, aby zaistnieć. Zadaj pytanie albo zacznij rozmowę na inny temat. Ale nie mów najwięcej i najgłośniej. Tylko bankietowi nudziarze cały czas gadają. Inteligentni uczestniczą w rozmowie, umiejętnie ją podtrzymując.


5. Oswój porażki, spotykają one wszystkich. Każdy kiedyś był odrzucony, nawet ci, których nigdy byś o to nie podejrzewała. Ale tylko ludzie niepewni siebie są przekonani, że sami są sobie winni, bo są do niczego, głupi, brzydcy i źli.


6. Pokaż, że żyjesz. Przechodząc przez biuro, idąc ulicą, nie krzycz swoją postawą "Mam nadzieję, że nikt mnie nie widzi". Bo i tak widzą. Dlaczego zamiast wystraszonej biedulki nie mieliby zobaczyć atrakcyjnej dziewczyny? Wyprostuj się, unieś głowę do góry i patrz na ludzi, których mijasz.


7. Uśmiechnij się! Mówiąc "cześć" lub "dziękuję", popatrz drugiej osobie w oczy i uśmiechnij się. Śmiech to najbardziej przydatna społeczna umiejętność. Szczególnie wtedy, gdy potrafimy śmiać się z samych siebie.


Aleksandra Antosik 


 


 


Źródło: www.zdrowie.onet.pl


 

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif