11-10-2010 12:55
Serwi Randkowy, Niepełnosprawni: Tak zwane trudne dni to wyjątkowy czas dla każdej kobiety. Czy może, czy powinna w tym czasie uprawiać seks?
Seks w czasie miesiączki dla jednych jest nie do pomyślenia a dla innych kwestią zaufania i otwartości.
Seks podczas okresu to temat intymny i wciąż wstydliwy, a więc rzadko poruszany. Wzbudza jednak coraz większe zainteresowanie, o czym świadczą liczne wpisy na internetowych forach. Opinie tam wyrażane są rozbieżne: część dyskutantów nie wyobraża sobie aktywności seksualnych podczas „tych” dni, dla innych nie stanowi to różnicy, a nawet wskazują pozytywy takiego seksu. Jak zwykle prawda leży po środku, dlatego w artykule postaram się przedstawić argumenty za i przeciw.
W większości kultur krew menstruacyjna uważana jest za coś skażonego, nieczystego. Tabu społeczne zakazywało miesiączkującej kobiecie wiele czynności, w tym również uprawiania seksu. Dla mężczyzn było to zresztą niewyobrażalne. Co prawda poglądy się zmieniły, jednak dla wielu osób widok krwi jest po prostu nieestetyczny i nie kojarzy się z pożądaniem płciowym. Część kobiet obawia się reakcji partnera na krew i tego, że niechęć do krwi przeniesie się na nie; dla innych zaś krew menstruacyjna to rzecz naturalna i obojętna. Generalnie jednak kwestia estetyczna pozostaje największą barierą.
Lekarze wskazują na na pewne niebezpieczeństwa związana ze współżyciem podczas okresu, polegające na zwiększonym ryzyku niebezpieczniej infekcji. Podczas menstruacji szyjka macicy jest podrażniona, a pochwa wrażliwsza na otarcia. Maleje wówczas również ogólna odporność organizmu, co zwiększa podatność na wszelkie infekcje. W związku z tym łatwiej może dojść do przeniesienia za pomocą męskiego członka szkodliwych drobnoustrojów. Jeśli więc decydujemy się na seks podczas okresu warto wówczas szczególnie zadbać o higienę. Można w ramach gry wstępnej zaproponować wspólną kąpiel czy prysznic. Dobrym pomysłem jest również użycie prezerwatywy, jeśli nawet na co dzień stosujecie inne metody antykoncepcji. W tym wypadku stanowić będzie dodatkową barierę ochronną.
Popularny pogląd głosi, że podczas okresu nie można zajść w ciążę. Nie jest to do końca prawda. Rzeczywiście, w przypadku kobiet, których menstruacja jest regularna i cykl miesięczny wynosi około 28 dni, z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że w czasie krwawienia ma ona dni niepłodne. Jeżeli jednak miesiączki są nieregularne, trudno ustalić kiedy wypadną dni płodne; w skrajnym przypadku mogą wystąpić one krótko po menstruacji. Istnieje wówczas ryzyko, że w drogach rodnych kobiety pozostaną plemniki, które będą w stanie zapłodnić komórkę jajową.
Część kobiet podczas okresu – mimo złego samopoczucia psychicznego jak i fizycznego – odczuwa zwiększony popęd płciowy. Współżycie seksualne dla nich jest wówczas szczególnie satysfakcjonujące. Nie jest to oczywiście przejaw pragnień sadomasochistycznych, tylko wyraz naturalnych potrzeb fizjologicznych. Podczas stosunku występuje silne przekrwienie miednicy małej, co skutkuje zmniejszeniem bólu w dole brzucha. Nie wdając się zbytnio w medyczne dywagacje – wystarczy stwierdzić, że znane jest przeciwbólowe i znieczulające działanie orgazmu!
Podsumowując: Największe opory przeciwko seksowi podczas okresu tkwią w naszej psychice. Istnieją co prawda pewne przeciwwskazania medyczne w tym względzie, jednak wzmożona higiena pozwoli zdrowo i bezpiecznie czerpać radość z seksu nawet w czasie menstruacji. I najważniejsze! Seks podczas okresu nie oznacza braku ryzyka zajścia w ciążę!
Źródło: www.ero-art.pl