Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Ech te związki niby ich chcemy i dążymy do tego by nie być samemu ale jakiem mamy obawy? Czego boimy się tuż przed wejściem z kimś w poważny związek? A w końcu jaka niepełnosprawność mogła lub też już kiedyś skutecznie was odstraszyła?

I wlasnie tu sa dwa podzialy zwiazkow.Zwiazek dwojga ludzi ktorzy mieszkaja razem wynajmujac np.lokum.I zwiazek dwojga ludzi mieszkajacy osobno.Ja przerabialem wersje druga i jedna noga bylismy przy decyzji by wynajac lokum.Wszystko bylo ok.Poki nie zachorowalem.Dziewczyna nie chciala sie nudzic opiekujac sie mna i pojechala sie pobawic.Potem doszlismy do wniosku ze nie pasujemy do siebie

A nie nie Tomi jeśli już dzielisz związki na tylko dwa typy to są to albo związki zdrowe oparte na solidnym fundamencie albo związki chore czyli popularnie zwane toksycznymi. To co spotkało ciebie to już zupełnie inna bajka określił bym to raczej jako było miło ale komuś od je***o bywa samo życie Tomi. A tak już osobiście ode mnie jeśli ktoś nagle przestrasza się choroby partnera to jest to najgorszy typ człowieka powinien od razu pójść na lody i dostać kólke albo z automatu.