Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Dobre,dobremialem paralizator..sprzedalemA Weronica?Tak sie mi wyrwalo

Jasne.. Że niby ci się wyrwało.. W takim razie jedz do Weroniki i pod jej oknami zacznij śpiewać jakieś sersnady miłosne.. I wtedy zobaczymy czy ciebie wpuści do domu.. Czy też będziesz kolacją dla jej psów

Tomi właśnie siobiem oglądam programik o szkoleniu w akademii wojskowej West Point i już ciebie widzę ha ha ha u Wery hi hi latał byś dokładnie jak ci kadeci hi hi hi.

Raczej Tom by wylądował w szkole dla psów na tresurze.. I wtedy aport,, waruj,, itp.. I by nocował z jej trzema psami na dworzu lub w sąsiednim pokoju.. A za nie bycie posłusznym o wodzie i chlebie... Albo gorzej..

He he i 6v tygodni unitarki w West Point okazało by się ledwie spacerkiem ha ha ha ale bądźmy szczerzy te ich 6 tygodni to rzeczywiście po za tym że dzień w dzień w d... to jednak tylko 6 tygodni za moich czasów to było 2 lata dzień w dzień.

Czyli miałem szczęście że trafił mi się taki podwójny przypadek zdrowotny.. Poza tym szczęście też miał pacan który mnie nie spotkał na swojej drodze.. Ponieważ za plucie mi w moją twarz twierdząc że to tylko padająca mżawka.. To by za to znalazł się pod jakąś brzozą.. A kos by go próbował wywołać

A nio panie wszędzie w każdej jednostce u nas była fala a do tego co dzienne poranne w dupsko branie ale były jednostki gdzie było delikatnie mówiąc nie fajnie pod kątem męczarni fizycznej.

Witkaraz cieplo,raz zimnow krate pogodaa co z wami?Czytacie konstytucje?Czy co

Tak tu dziś pusto i cicho że normalnie aż boli chyba ucieknę na podwórko czy pod jakiś kocyk albo cio?

HALO dzień dobry gdzie są wszyscy? nawet Anielątko od frunęło? no to po prostu skandal jest dokładny.

Nie dziw się że kogoś nie ma na forum.. A wszystko przez burze.. I wszyscy nie chcą mieć spalonej elektroniki..

witam u was była buza i pewnie lalo nie

Niestety była.. Tylko żeby nie przyszła dzisiejszej nocy.. Ale i tak pewnie podczas jej obecności pójdę sobie wcześniej do łużka..

U mnie nie była i raczej nie będzie

a to czemu u ciebie nie bedzie

bo zawsze nas omija szerokim łukiem

W burzach Lenka ma szczęście. Tylko pecha w innej pogodzie.. Czyli grad i letnie upały..

mnie tesz ale jak dla mnie deszcz by pasował mam nasadzone ruznych drzewek i kszewów na podwurku i ziemniaczki i ruzne wazywka to bardzo deszcz by sie pszydał

o gradu lepiej by nie było bo mi wszyskie moje strania zostaną zniweczone he

a krzaczki z owocami też masz smerfiku?