Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

To ja już życzę im powodzenie Polska nie leży w strefie aktywności sejsmicznej ha ha ha

Ty tu sobie chichów nie rób bo ja faktycznie przeżyłam jedno trzęsienie ziemi u nas jakieś 10 lat wstecz i byłam wtedy na baletach w takiej miejscowości jak Goniądz niedaleko Białegostoku a organizowała balety ta druga moja firma w której pracowałam równolegle a jak wróciłam do domu to były wystraszony,że mieszkanie się kołysało a w Suwałkach to było mocniej odczuwalne

A tak tak wiem ale to jakieś tąpnięcie było u nas nie ma opcji na takie ziemskie wygłupy he he

Lepkow przybywa na portalu.Forum umiera.....smiercia naturalna

Kto co gdzie umiera? cześć.

Spokojnie Tomi postaramy się żeby choć troszkę żyło dzięki nam i nawet jak się odezwiemy co jakiś czas to zawsze jest nadzieja,że ktoś dołączy

A nio po żyjemy zobaczymy choć ja na brak pisania nie narzekam moje rozwodniki są stale aktywne i non stop cioś piszą.

A wiesz jak napisałeś o tych rozwodnikach to próbowałam tam ich wygrzebać ale jakoś mi przerwali i w rezultacie nie znalazłam

Grupa się nazywa Rozwód i po rozwodzie po szukaj tam ze 20 000 ludziów jest prawie i non stop coś bo a to w trakcie rozwodu albo zaś zaraz będzie rozwód a cio z dziećmi i tak gadu gadu prawie dzień cały.

No to fajnie tak spotkać kogoś z podobnymi problemami i pogrzebię tam bo wiesz tak szczerze to ja nie lubię tego FB i tak za bardzo to się nie umiem tam nawet poruszać ale zawsze ty jesteś to zapytam jak nie znajdę

A pewno że pytaj he he zawsze cioś tam się nowego dowiesz ale to łatwe jest a tak szczerze to i ja za tym nie przepadam ale ta grupa mnie przypasowała.

Sara wydaje sie mila.Szkoda ze niewiele sie udziela.Czesciej bym bywal

Oj Tomi i smutno się zrobiło bo tylko Sara? a my? to pies.

Sara Sara pijak pracuje mówiłem że piwo szkodzi to nie i miała nie miłe efekty picia browara po lekach to teraz ma odwyk u roboty ha ha ha.

Ja już nie pamiętam jak alkohol smakuje bo ostatnio to chyba na chrześniaczki weselu wypiłam lampkę wina a na poprawinach drugą ale to było ponad dwa lata temu i od tej pory zero alkoholu a już piwa to wybitnie cierpię,w domu cały barek i nawet mam nalewkę około 15-letnią ale jakoś nie ciągnie a gości nie wiem chyba zapominam częstować

He he he ja już ze 13 lat jak zero ani nawet kropelki i wciale mnie tego nie brakuje za to Sara ten pijak normalnie musi a potem się kończy szpitalem bo padaczka i leki i browar.