Dziś jeszcze Boluś odwiedził uciśnione , biedne mamuśki i
namawiały go o poparcie dla ich protestu a Boluś wiadomo jak
zwykle się wykręcił niby dyplomatycznie i powiedział,że
czekają na niego gdzie indziej i nie może ich zawieść.I
śmieszno i straszno.