Wiecie co kochani panowie,jestem autentycznie zszokowana tym
co czytam bo nie mieści mi się w głowie jak kobieta może
powiedzieć do faceta spierdalaj......? co trzeba takiego
strasznego zrobić żeby usłyszeć taki tekst?Albo ja nie z tej
bajki albo te które tak mówią czy piszą to nie mają za grosz
poczucia delikatności kobiecej i wstydu.Za dużo mi się
ciśnie na język żeby takie wredne zachowanie określić i
tylko mam nadzieję,że przeczytają to te panienki z
niewyparzoną buzią i się zastanowią co sobą reprezentują
żeby innych dyskredytować.
12-10-2017 14:08
Cóż jak to mawiają starożytni rosjanie wykształcenie i wiek
nie zawsze idą w parze z rozumem he he
12-10-2017 14:15
A no i to prawda albo z kulturą osobistą bo dla mnie to ja
przepraszam ale jak to się zwykle mawia takie zachowanie to
dno i wodorosty i tylko pokazuje jedna z drugą swoją
nijakość i bezwartościowość bo ja nie wiem czy to jakiemuś
mężczyźnie odpowiada takie wulgarne zachowanie,brak
kobiecości i wiele ,wiele innych takich określeń mi się tu
nasuwa.Ale jak to swego czasu Anka pisała są ludzie i
parapety i nic na to się nie poradzi.
12-10-2017 14:23
Bądźmy szczerzy ja jak to facet też sobie wiązankę czasem
rzucę a i tu mi się czasem zdarzyło kogoś pieskiem po szczuć
jak za służył Nio ale bez przesady jakoś się zachowywać
trzeba jednak naj częściej taką marność i pustkę
szczególnie u kobiet widać na FB tam to aż gryzie w oczy a
skoro już gryzie nawet facetów to musi być na prawdę grubo.
12-10-2017 14:35
Masz rację tam rzeczywiście jest czasami dość grubo bo i dla
mnie się zdarzyło oberwać ni za dziadka ni za babkę aż
skargę pisałam do zarządu FB i oczywiście zablokowałam w
rezultacie ale na szczęście to są wyjątki takich śmieci.
12-10-2017 14:37
Oj nie są nie są zależy do jakiej grupy się człowiek
wmiksuje ale są dni kiedy tam się nawet zajrzeć nie da.
12-10-2017 14:44
Ja już wprawdzie dawno tam nie byłam chociaż dziś też siedzę
od rana w necie.A powiedz mi czy ty nadal w tej grupie co
byłeś piszesz coś tam ? bo często wpierw widziałam twoje
wpisy ale potem zniknąłeś chyba z wiadomego powodu.
12-10-2017 14:50
A nie nie u grupy to jestem tylko jakoś mało piszę ostatnio
bo ni jak się odnaleźć w tym towarzystwie wiecznie
wściekłych i płaczących bab.
12-10-2017 15:01
No to prawda,mnie też czasami aż śmieszy takie pisanie co
niektórych bo widać takie zacietrzewione i tylko jak by tu
kasę wydrzeć i to dużo.
12-10-2017 15:06
Jest też nie dawno powstała dla niepełnosprawnych ale nie
polecam mówię of razu że by potem nie było dzieci i właśnie
takie osoby typu brak kultury i rozumu w parze.
12-10-2017 15:43
Aha,no to dobrze wiedzieć .Wiesz co ja się coraz bardziej
rozczarowuję właśnie takimi sprawami o jakiej tu Rafał
wspomniał bo dla mnie zawsze się wydawało,że właśnie w
gronie osób niepełnosprawnych można znaleźć najwięcej
zrozumienia i także kogoś sobie na dalszą drogę życia a tu
chyba rzeczywiście tylko mi się WYDAWAŁO bo czytam i coraz
częściej zresztą,że tu są ludzie co nie rozumieją
niepełnosprawności chociaż sami chorzy.Jak to jest,jak ty
sądzisz?
12-10-2017 15:50
Wiesz cio ja myślę że to w ogromnej mierze to kwestia
wychowania i traktowania takich osób przez rodziców nie
obwiniam ich za ich podejście i za traktowanie innych oni po
prostu żyli pod kloszem, nie dostali kopa w dupinę od życia
to i jakie mogą mieć pojęcie o życiu? nie potrafią nawet
rozmawiać z podobnymi sobie ludźmi bo zawsze tylko mama,
tata i rodzina nio to jak że tu czegokolwiek od nich
oczekiwać? dla nich jedno czy drugie rozstanie to już prze
ogromna tragedia a cio tu mówić o innych znacznie cięższych
życiowych psikusach? to po prostu ich własna tragedia o
której nie mają pojęcia i są jej najzwyczajniej nie
świadomi.
12-10-2017 15:58
I pewnie jak w większości masz rację i tylko szkoda
bardzo,że nikt więcej nie chce się wypowiadać tu,na forum,
bo może napisali by właśnie swoje własne odczucia.
12-10-2017 16:16
Nio sam jestem ciekaw cio też inne osoby miały by do
powiedzenia a tu panie echo nic ino my i wiatr hula.
12-10-2017 16:50
Ja tak z obserwacji to zauważyłam,że rzeczywiście matczyna
miłość do chorego dziecka i nieważne ile ono ma lat kaleczy
młodych ludzi na zawsze właściwie ale ja to w większości
obserwacje opieram na kontaktach pisemnych z mężczyznami ale
jednocześnie sądzę,że to samo odnosi się do kobiet.Młody
chłopak z powodu nadmiaru miłości matki jak dorośnie szuka
miłości fizycznej i zrozumienia i nie ma bladego pojęcia jak
to zrobić bo matka zamiast wprowadzić w niektóre sprawy
chociażby dając do ręki odpowiednią lekturę sądziła,że syn
nigdy nie będzie dorosły i nie będzie szukał uczucia kobiety
a potem wychodzą takie kwiatki w postaci rozczarowania
życiem z obu stron chociaż sądzę,że matka jest raczej
zdziwiona faktem,że np.jej ukochany syn dorósł i jest na
tyle pełnosprawny,ze potrzebuje kobiety i szuka zrozumienia
i miłości.Szkoda mi tych młodych mężczyzn co szukają a nie
znajdują ani zrozumienia ani miłości fizycznej bo poznałam
także wielu takich co to nie mają zielonego pojęcia jak
wygląda kobieta bez ciuchów.Fascynacja po cichu trwa a
spełnienia pragnienia brak.
12-10-2017 16:59
He he ja to widziałem wielokrotnie na żywo takie różne akcje
gdzie to zawsze tylko mama a jak mamy brakło to świat się
zawalił. Ja sobie tak tu siedząc tych lat siedem doszedłem
do wniosku że jednak osoby takie jak ty czy ja to jesteśmy
dla większości tak zwaną paniką w oczach bo mimo
niepełnosprawności naszych radzimy sobie ze wszystkim sami a
dla nich to coś niebywałego jak tak można dawać radę bez
mamy i taty?
12-10-2017 17:07
Wiesz co,dla mnie nie w smak nawet,że tak powiem jak muszę
kogoś prosić o pomoc w niektórych sprawach ale mnie podobnie
jak ciebie wcale życie nie pieściło od dziecka bo od pewnie
10-tego roku życia wiadomo było,że tylko dzięki pracy mogę
mieć to i owo i tak chyba w innych sprawach też się człowiek
usamodzielnił a wszelkie wiadomości zakazane czyli
tzw.tematy tabu trzeba sobie było wyszukać bo przecież na
wsi kiedyś to pewnie by zlinczowali żeby tak jawnie zacząć
gadać.
12-10-2017 17:18
Nio ale to jest widzisz problem wychowawczy bo na wsi
inaczej a w miastach z kolei abo pod kiecką mamusi albo w że
tak powiem w szkołach klasztorach alboooo i tu będzie fajnie
internaty gdzie człowiek na uczył się wszystkiego oczywiście
internat o odpowiednim profilu bo bywają i takie że idź pan
i nie wracaj.
12-10-2017 17:32
Internaty to właściwie pozwalały na usamodzielnienie się ale
też i stamtąd niestety wynosiło się większość nałogów i
złych nawyków.
12-10-2017 17:38
Nio prawdę mówiąc tam gdzie dane mi było być przez lat kilka
to się człowiek palić i pić na uczył acz kolwiek to drugie
mi jakoś nigdy nie było w nos więc zostałem nie pijącym ha
ha ha. Z
tego co pamiętam to właśnie z tych internato klasztorów
najwięcej dziewczyn w ciąży wychodziło przed końcem nauki ha
ha ha ha ha