Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Nie to to akurat nie hi hi to taka normalna kolej rzeczy że aż banalna ale wiesz jak jest dalej, pierw trochę miodu a potem nic ino dziekć hi hi czasem jak tak po patrzę na wieloletnie małżeństwa i na to jak się pięknie żrą o każdą pierdołę to zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej być ze sobą 5 nio max 10 lat a potem się od strzelić? hi hi hi.

A my we dwoje ile czasu byliśmy w związkach z płcią przeciwną.. Znam pewną kobietę która ma głęboko w d....e.. Że jej mąż nie chce brać leku na cukrzycę.. Nawet stwierdziła że jeśli debil chce zdechnąć to bardzo proszę.. A są małżeństwem prawie 20 lat

Ojjojojoj to już grubo hi hi ja to po prostu chyba jeszcze nie trafiłem na tą tak zwaną jedyną i snuję się to tu, to tam z kąta w kąt he he.

Zawsze jest na początku wyśmienicie.. A po jakimś czasie teksty których nie powtórzę nie tylko dla swojego bezpieczęstwa

Rozumiem nio ale zajrzę jeszcze za potem bo mnie znów choróbsk cholerne męczyć zaczyna buuuuuuu.

Pewnie już kolacyjka na wszelki wypadek przygotowana dla zajączka.. Tak na wszelki wypadek..

Niooo dzieci moje miałem sobie spanie robić a tu masz cio jaśnie ministerstwo od pisało ale musicie się w cierpliwość uzbroić bo ledwie na ślepia paczę.

Mi to ministerstwo...obojetnemusze liczyc na siebie...tez sie poloxe i popisze na forum i nietylko

Wiadomo gdzie nie tylko niepełnosprawni mają nie tylko ministerstwo ale i cały rząd.. Nawet nie są warci kopnięcia w d...ę..

Witam wszystkich ;-);-);-)

Ale pustki gdzie kobiety

Nic na to się nie poradzi

Lena pewnie przeze mnie ucieklaale milo nam sie pisaloale pewnie czekacie na inne kobiety...

A ty co napisałeś Lenie że uciekła z portalu kasując swój profil

Moze rzeczywiscie cos nas ciagnie do siebie ale zbyt daleko mieszkamysam nie wiem co myslec...

Tomi Tomi ty to masz ale problemy z lituj się masz łatwiej bo masz autko więc gdzie problem? ja mam daleko a w pociąg i frrrr i nigdy nie miałem z tym problemów he he.

Ja bym wolał jednak pojechać do jakieś panny autobusem daleko bieżnym lub pociągiem.. Jeśli samochodem to nie płatną autostradą za którą bym musiał płacić co 100 kilometrów..

Ale autkiem to nawet chyba drożej przyjdzie bo jeśli litro paliwka mp 5 zł a litrów na 100 km trzeba z 6 to nam daje jakieś 120 zł jadąc 400 km nie licząc opłat za autostradę czy coś tam to ja mam za bilet w jedną stronę 26.51 zł i zero stresa to faktycznie żaden inters tłuc się autkiem i stale pacz czy jaki durny czego nie odwinie.

Ale po co korzystać z płatnej autostrady skoro na Śląsk można jechać zwykłymi drogami.. Tak jak nad morze.. Nawet można podczas postoju sobie pozwiedzać jakieś miasteczko którego się nie zna..

Zapraszam kobiety na forumto takie zadoscuczynienie za niezdecydowanieale widze jestescie sami...jak palce u nogi