Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Ale niestety tak jest

Malo tego,znam przypaki ze znajomi wazniejsi byli niz brat czy siostraU mnie grono rodzinne...chociaz daje sie odczuc samotnosc szczegolnie wieczorem w swieta

To bardzo smutne...

Smutne ale niestety prawdziwe

Nie którzy spędzają samotnie wieczory..

Nawet nie wiecie pojęcia ilu ludzi w święta szwenda się bez celu po mieście, kiedyś ludzia za pytałem czemu sobie tak spaceruje w wigilię? a ten mi na to że ma taką rodzinę że woli sobie po łazić do 23-ciej a potem jak się rodzinka do siebie po wynosi to strzelić sobie flaszkę z bagiety i iść spać. Nio i tak cio rok szwendamy się obaj do tej 23-ciej bez słowów.

Domyślamy się.. Rzadko kiedy ktoś w takie dni woli unikać kontaktów rodzinnych..

Tez tak mialem w sylwestra kilka lat do tylu...to byl super sylwek bo spotkalem ludzi ktorzy nic mi nie zyczyli z musu,nie klepali po ramieniu i nie calowali w stylu ciotki z Krakowa

Ja wolę zdecydowanie wolę być sam oczywiście wszystko może się kiedyś zmienić ale jedno się nie zmieni nigdy. Jeśli człowiek zda sobie sprawę i z rozumie swoją samotność to nawet wśród miliona kochających go krewnych i tak będzie sam a to zmienia zupełnie postać rzeczy ale to dzieci moje czeba odkryć samemu w sobie.

Seba,podobnie ja....po co zyczenia jak czlowiek sie nie zmieni w sobieto tak jak ktos by zyczyl mi dtugiej sprawnej nogi....skoro wiem ze nigdy jej nie bedzie....i zyje dalej,daje rade

Tomi to trochę nie tak uświadomienie sobie własnej samotności przestawia ciebie na zupełnie inne tory oczywiście ma to swoje zalety a i owszem ale ma też wady a właściwie jedną wadę zaczyna w tobie pizgać wiaterek o temperaturze nie mal -1000 stopni totalnie zamarzasz od środka a to już nie jest fajne ale da się z tym żyć czeba ino kogoś kto cię odmrozi.

Chyba lepiej siebie akceptowac..nie patrzec na innych z zazdroscia

Chyba Tom nie patrzysz że zazdrością na parę która ciebie mija trzymając się za ręce.. Lub partner obejmuje partnerkę..

Eeeee tam chyba a nawet na pewno idę pod kocyk dobrej i spokojnej do futra wszystkim kolorowych seńków dzieci moje dobranoc.

Dobranoc.. Do dzisiejszego popołudnia..

Pozdrowienia dla wszystkich.
I słoneczne dzień dobry.

Widzę,że rozmawialiście o świętach i samotności w święta i tak mi się przypomniało jak to w pewne święta Bożego Narodzenia jeszcze byłam w związku małżeńskim i byliśmy w domu we dwoje ale kolację wigilijną i tak jadłam sama chociaż była przygotowana na dwoje a nawet więcej i wielokrotnie prosiłam żeby przynajmniej w święta był spokój ale niestety nie udały mi się żadne mediacje i ugoda i to jest dopiero przykre być we dwoje a i tak samotnie.A były też święta kiedy było bardzo ślisko i nie pojechałam do rodziny i siedziałam zupełnie sama i wcale nie czułam się samotna bo był cudowny spokój i nie ryzykowałam,że się wywrócę na lodzie i się połamię dodatkowo ale dobrze,że teraz nie jestem przynajmniej sama i jest fajnie chociaż tak raz na miesiąc przez tydzień.

Witam dla nie których to będą ostatnie grudniowe święta które spędzą w gronie rodzinnym..

Dziem dobryk nio jak dziś znów fajniusio cieplusio, cio do świąt to mogą i być ostatnie w ogóle jakoś mnie to już nie przestrasza zupełnie nie.

Ja Święta spędzam co roku tak samo i nie narzekam. To tylko kilka dni i nie wiem o co tyle szumu.

O właśnie dzień jak cio dzień ino ludzie mają wolne od pracowania i stado pierdół w TV ale to trż jak cio dzień.