Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Na kazdych WTZ-ach obowiazuje jakis wewnetrzny regiulamin wiec mysle ze za takie cos w najlepszym wypadku zostalbys zawieszony w prawach uczestnika a w najgorszym poprostu wydalony z placowki. U nas na WTZ-ach bylego juz czasu byla jedna taka dziewczyna zdrowo szurnieta co wezwala straz pozarna bo powiedziala im ze sie u nas na WTZ-ach pali i straz przyjechala i nie stwierdzili zadnego zagrozenia ani pozaru i nalozyli na WTZ-y kare grzywny a WTZ-y zaplacily te kare a sama taka idiotke wyrzucily z placowki i tak sie t cala sprawa zakonczyla.jednym slowem poprostu porzadek i regulamin u nich jest ponad wszystko. A co do tej futreczki do wyciagania pieniedzy od tzw panstwa to zgadza sie bo przecierz w jakims stopniu placowki takie funkcjonuja dzieki dotacja ze skarbu panstwa PFRON-u i tp placowek, a wiec zra nasza podatkowa kase az milo,tyle tylko ze pozytek z takich placwek jest w zasadzie znikomy a szkoda o wiele wieksza.Jednym slowem poprostu zal tylek sciska jak sie na to wszystko popatrzy z boku.

to kwestia podejścia ja w zasadzie ciągle stoję z boku jeśli mowa o W.T.Z-ach a jednak udało mi się doprowadzić do całkowitej zmiany tych niby pseudo opiekunów w jednej z placówek. wiecie u śmiałem się w sumie do łez bo okazało się instruktorami w/w placówce są osoby całkowicie niewidome za to tak cwane że głowa mała a le najlepsze było to że ci niby instruktorzy sami często potrzebowali opieki osób zdrowych no ubaw miałem po pachy takiego cyrku nie widziałem jak żyję w tym kraju już te 35lat.

ja miałem takom sytuacje kupiłem kumplowi piwko to afera a ja miałem ich w dupie

jak juz wczesniej pisalem kwestia regulaminu werwnetrzenego okreslonych WTZ-ow.co do instruktorow o ktorych mowil kolega sebko to rzeczywiscie dosc ciekawe kto ich w ogole posadzil na takim stanowisku i na jakiej niby podstawie a co do cwaniactwa o ktorym kolega rowniez tutaj wspomina to powiem tylko tyler ze nikt nie rodzi sie cwaniakiem od razy ale robi sie nim z biegiem czasu a wiec podejrzewam ze wczesniej ktos ich musial przynajmniej tego nauczyc lub przynajmniej im pokazac na czym to polega a oni jako ze sie szybko ucza pojeli to wszystko w mig i tak oto stali sie niewidomymi cwaniakami poza tym no co tu duzo gadac w takim przypadku powinno sie to gdzies zglosic i pozdejmowac ich ze stanowisk jesli nie wywiazuja sie oni nalezycie ze swoich obiwiazkow i dzialaja na niekorzysc uczestnikow. i jak zawsze sprawa sprowadza sie do polityki. Ech....

a co prace nich chamy dajom

po to im daja te prace zeby przywrocic ich do normalnego zycia a ta praca to dla nich jest forma rehabilitacji.

wiem ale mozna inczej to zrobic zamiast dawac prace co robi sie na debili to mozna robic składanie długpisuw ale bo klejenie kopert to wienksza kasa dla nas to znaczy dla podopicznych

Jesli chodzi o cos takiego jak skladanie dlugopisow zdecydowanie tego nie polecam bo wiekszosc ofert tego typu to zwykle oszustwo i naciagactwo.sam mialem okazje sie juz o tym przekonac kilkakrotnie w namacalny sposob wiec wiem czym to smierdzi. Wg mnie takie osoby z WTZ-ow moglyby pracowac jak to sie dawniej mowilo w czynie spolecznym i np porzadkowac swoje wlasne otoczenie z nieczystosci i smieci ktore przecierz sa wszechobecne. i wtedy bylaby to jakas forma rehabilitacji i pozytek obopolny dla calego spoleczenstwa.Oczywiscie wszystko w musialoby byc dostosowane do niepelnosprawnosci i indywidualnych potrzeb danej osoby wiec trzeba by bylo wprowadzic jakis podzial rol wtedy i obowiazkow wiec mysle ze takie rozwiazanie byloby calkiem realne o ile tylko calosc jako taka bylaby w stanie wypalic od razu.

słuchajcie ludkowie jeśli ktoś z was na prawdę poczebuje kasy to proponuję spacerek pod budynek sądu. w każdym większym mieście kancelarie adwokackie stosują ostatnio tzw rozdawanie ulotek. wystarczy po pytać i znajdzie się ktoś kto da namiary na kancelarię. owszem nie jest to kosmiczna kasa ale zawsze i do tego na powietrzu.

Fakt. Na ulotkach nie zarobi sie kokosow ale zawsze lepsze jest to niz siedzenie w domu no i zawsze wpadnie jakas kaska ktora mozna potem w dowolny sposob wykorzystac a przy okazji jak kolega wczesniej wspomnial jest kontakt z ludzmi i swiezym powietrzem wiec tak naprawde jest polaczenie przyjemnego z pozytecznym. No ale jesli kogos nie rajcuje taki zarobek to proponowalbym w takim ukladzie albo spacerek na posredniak jesli chodzi juz o wieksze miasta lub spacerek po prtostu po firmach i poprostu popytac sie o prace i poskladac wczesniej przygotowane CV do poszczegolnych firm i czekac na odpowiedz z ich strony tudziez jak sie ma gdzies znajomych co maja dobra w miare robote no i za w miare przyzwoite pieniadze to poprostu pogadac z nimi czy by nie wkrecili nas w ten interes tak by szla jakas kasa takze i dla nas i by byl wreszcie jakis pozytek z nas.

nie wiem jak tego typu sprawy wyglądają w innych miastach ale w gdańsku można nawet sobie te ulotki na umowę zlecenie rozdawać ma to swoje zalety bo zawsze jest jakieś ubezpieczenie jak by chciało się coś wydarzyć.

U mnie w Warszawie tez to jest raczej na umowe zlecenie ale raczej ubezpieczenia przy czyms takim to nie oferuja a przynajmniej nie w tej firmie w ktorej niegdys pracowal jeden z moich znajomych.

znacie zofie sikore jak tak cos wam powiem

Ja jej nie znam. Znam za to osobiscie Henryka Bete i musze powiedziec ze nie jestem w zadnym wypadku jego symapatykie ani zwolennikiem metod kierowania zespolem ludzi i stosunkiem do podopiecznych. Radze na niego uwazac gdyz jest to typowy przyklad "krawenika" o ktorego naprawde nie trudno sie potknać.jak dla mnie kawal starego zgreda i s........a ktry nie powinien w gole zajmowac tego stanowiska ktore zajmowal i obecnie zajmuje czyli stanowiska kierowniczego na WTZ-ach oraz obecnie instruktora na tychze i tyle.Obecenie kierownicza funkcje pelni syn zastepcy kierownika i podobniez tez wcale nie jest ona taki "wspanialy" jak tego mozna bylo sie podziewac. Jak widac zatem na powyzszym przykladzie wszechobecne uklady dzialaja i daja o sobie znac niemal na kazdym kroku.

ja też nie znam niestety a może i stety bo należę do ludków którym jak coś nie wnos to gotowi są nie zły dym rozkręcić i nie dają sobie skakać po pagonach. nie zmienia to jednak faktu że W.T.Z-ty jako mające pomagać i uczyć ludzi nie tylko przygotowując ich do jakiej kolwiek pracy ale przede wszystkim do życia nie zdały egzaminu. są to kolejne z marnowane pieniądze jak z resztą większość tego typu organizacji w tym kraju.

Dlatego tak sie dzieje bo nikt z naszych politykow i ich reprezentantow nie ma zielonego pojecia o gospodarowaniu pieniedzmi i w ogole o rzadzeniu jakimkolwiek wiec jesli daja ta kase na takie placowki jak WTZ-y i je tworza to wg mnie tylko traca cenny czas i pieniadze ktore to mogli by poswiecic na zupelnie cos innego lub calkiem je przekazywac na inne bardziej potrzebujace instytucje o podobnym charakterze.

macie telefon do niej 500200978 zwoce powiece jei ze jestecie prawnikiem i ze nie ma uprawniej na prowazenie warztatuch jest nie legalnie a zobaczycie jak bęndzie krencic warsztaty na olszynce

Dzieki ale razcej nie skorzystam. Podszywanie sie za kogos kim sie nie jest jest surowo karane.

współczuję...

Takie sa niestety realia i taka jest prawda jesli chodzi o tego typu placowki ktre przecierz powstaly z mysla o osobach niepelnosprawnych i sluzbie dla nich.