Wiesz co dobrze że to piszesz przynajmniej każdy wykorzysta
twoje doświadczenie.
07-03-2013 19:53
na tym cały dowcip polega by korzystać z doświadczeń innych
nie musieć uczyć się na własnych błędach.
07-03-2013 19:57
No tak ale wiesz pisać można dużo ale realnie to ja nie mam
kobiety a szkoda ja szukam od 2000 roku i jakoś szczęścia
nie mam zawsze mam pecha.
07-03-2013 20:04
oj ja od 2011 jestem samotny
07-03-2013 20:17
No to krócej niż ja
07-03-2013 20:52
ha ha ha panowie dajcie spokój jaki sens ma taka licytacja?
wy jesteście samotni ale to chyba lepiej niż znaleść kobietę
która będzie od was tylko kasę wyciągać? na coś takiego
właśnie ja trafiłem. co wydaje mi się kompletnym idiotyzmem
kobieta samotna z dwójką dzieci pozwala sobie na takie
numery, to raczej nie jest normalne prawda.
07-03-2013 21:06
oj nie wszysty kobiety mysla o kase no co ty
07-03-2013 21:09
Ale nie wszystkie kobiety są chytre na kasę lepiej poszukać
taką która nie idzie na kasę czyli sponsoring najlepszym
rozwiązaniem jest żeby razem wspólnie wzajemnie pomagać
finansowo a nie żeby kobiety dawały ciężaru po co to lepiej
iść na kompromis.
07-03-2013 21:44
a pewnie że tak tylko jak to co nie którym prze tłumaczyć?
szczerze mówiąc to już tyle razy się zawiodłem że szkoda
słów ale cóż nadzieja umiera ostatnia wię nadal uprawiam
szukanko.
07-03-2013 21:47
No w sumie to padłeś na nieuczciwą kobietę i tyle
07-03-2013 21:57
zdarza się i już choć odnoszę wrażenie iż ostatnimi czasy to
uczciwość podobnie jak szczerość sa towarami deficytowymi
oczywiście nie wszyscy są jednakowi ale jednak większość
woli tworzyć swój własny świat pełen iluzji i abstrakcji,
dlatego brak im po prostu tych podstawowych ludzkich cech i
odruchów.
07-03-2013 22:36
Nie jest prawdą że kobiety idą wyłącznie za pieniądzami
mężczyzn,bo co kobiecie z pieniędzy,jeśli nie ma czegoś
najważniejszego-czyli MIŁOŚCI.Przy budowaniu związku takie
rzeczy jak majętność nie powinny być istotne.Jeśli rozsądna
i mająca zasady/wartości kobieta zakocha się w biednym
mężczyznie,to dzięki wierze w niego i pomocy może uczynić iż
RAZEM osiągną naprawdę dużo.I nie będzie to dla niej ważne
czy on ma pieniadze czy nie,bo licza się te małe gesty dla
których ludzie chcą być razem.Bo jaki "prezent"
cieszy bardziej:ten piękny i kosztowny dawany z czystej
przyzwoitości,czy ten dany od serca i znaczący
sentymentalnie?
08-03-2013 11:35
zaszokowałaś mnie pięknym gestem i to dobrze napisałaś
jesteś jedyną osobą dla mnie dlatego że od innych Kobiet
tego nie słyszałem ale i tak masz rację.
08-03-2013 14:07
To nie powinno szokować...no ale hmm,prawda ma to do siebie
że szokuje.Napisałam to w co wierzę i chciała bym aby według
tych przekonań udawało mi się żyć,o co będę się starać.
08-03-2013 14:15
Masz słuszną rację
08-03-2013 18:20
zasady,przekonania czy wręcz ideały też mam swoje jak każdy
ale jak zwykle życie i tak układa swoje scenariusze więc jak
już mówiłem nie generalizuję tematu i nie wrzucam wszystkich
w jeden worek. moje takie czy inne pechowe znajomości nie
spowodowały ogólnego wstrętu czy odrazy do wszystkich pań
tak więc szukam nadal swojej drugiej połówki a to mi się
przytrafiło to dodatkowy zbiór doświadczeń życiowych szkoda
tylko że negatywnych.
11-03-2013 17:04
Do takiego samego wniosku doszłam ostatnio,co do negatywnych
doświadczeń. Fakt jest faktem,że negatywne doświadczenia
dają wiedzę i skłaniają do przemyśleń.
11-03-2013 18:30
rzeczywiście tak jest i dzięki tym doświadczeniom człowiek
staje się nie co bardziej odporny na tak zwane porywy serca.
większość ludzi interpretuje to jako zbytnią ostrożność co
niestety jest błędom interpretacją racjonalnego myślenia,
ludzie po tak zwanych przejściach po prostu zaczynają myśleć
i rzadko pozwalają sobie na bez troskę.
11-03-2013 18:47
Po tych jak Pan to napisał "przejściach" teraz to
chyba az za bardzo sie boje i jestem ostrozna,zeby "nie
wejsc drugi raz do tej samej rzeki",bo drugiego takiego
razu to juz chyba nie zniosę.
11-03-2013 18:55
oj tam oj tam ja wszedłem po siedemnastu latach za
ryzykowałem wierząc że ludzie z wiekiem się zmieniają, a tu
lipa ale cóż nadal żyję i nadal szukam więc albo ze mnie
uparciuch albo długo uchę parzysto kopytne zwierzątko ha ha
ha ale na pewno da się to prze żyć tylko rzeczywiście szkoda
czasu, nerwów i zdrowia.