tak czy siak dobre czy nie dobre ja mam już to za sobą. jest
fajnie i na pewno nam się uda ale na tym koniec więcej wam
na razie nie powiem co by jak to się mówi nie za peszyć.
01-02-2015 12:27
ja tez mam już to za sobą bo po prostu temat ten już
zdążyłem przerobić w swoim czasie i jestem praktycznie rzecz
biorąc pewien tego że nam się uda bo widzę że zależy nam
obojgu na naszym związku i na naszym wspólnym szczęściu.
Ufamy sobie i szanujemy się wzajemnie i jak wyżej już
napisałem jesteśmy ze sobą naprawdę bardzo szczęśliwi i
wspieramy się wzajemnie w trudnych momentach naszego życia.
wszystko to stanowi podstawę i jednocześnie trzon do udanego
związku miedzy dwiema osobami niezależnie czy to sprawnymi
czy niepełnosprawnymi. Tak więc zarówno ja jak i kolega
sebko jesteśmy żywymi dowodami na to że jednak możliwy jest
związek dwojga ludzi niepełnosprawnych nierzadko także i na
odległość bez względu na to kto i w jakim stopniu jest
niepełnosprawny. Ważne jest to by się szanować ufać sobie
nawzajem kochać się wzajemnie i być ze sb szczęśliwym z ta
wybrana osoba i robić naprawdę wszystko aby ta osoba która
sb wybraliśmy czuła się przy nas jak najbardziej bezpiecznie
i komfortowo.
01-02-2015 15:08
racja
02-02-2015 00:46
Zatem gorąco zachęcam wszystkich do wzięcia swoich spraw
uczuciowych i miłosnych w swoje ręce i działajmy
02-02-2015 10:58
powodzenia więc życzę panią i panom ja już nalazłem ale to
nie znaczy że dam wam spokój będę wam tu nadal marudził od
czasu do czasu.
02-02-2015 14:37
bardzo proszę
03-02-2015 19:31
marudzenie i czasem drażnienie się z innymi to chyba moja
specjalność he he he.
04-02-2015 10:39
Sebko!Ktoś musi włożyć kij w mrowisko by nie było
nudno.Przynajmiej ruszą się nasze mózgi do myślenia.
04-02-2015 10:47
No niby tak ale mimo wszystko nie należy zapominać o tym
czego dotyczy temat rozmowy. Jak już wspominałem wcześniej
ja tak samo jak kolega sebko znalazłem już swoja druga
polowe i w wolnych chwilach bd tu zaglądał i bd sprawdzał co
się ciekawego zmieniło w tym wątku. być może dzięki radom
które tutaj się pojawiają niektóre osoby zdadzą sb z tego
sprawę czy warto angażować się w nowy związek z nieznajoma
osoba czy tez po prostu lepiej sb odpuścić i jeśli już się
angażować to czy na całego czy tylko troszkę. Tzn mam taka
cicha nadzieje.
04-02-2015 12:25
Pewnie że też mam dziewczynę z którą piszę ,jednak mam
pytanie.Czy wy spotkaliście się na żywo czy to jest tylko
związek wirtualny?
04-02-2015 13:42
Ja już jestem prawie w drodze do swojej pani kwestis tylko
do gadania się a to nam zajmie nie wiele.
04-02-2015 16:12
No Sebko.To super.Życzę powodzenia w dogadaniu się.Jednak
można i to się chwali .Pozdrów swoją piękność .Tak
trzymaj!!!
04-02-2015 20:21
przyznaję się bez bicia tym razem wpadłem po same uszy i nie
zamierzam tego zmieniać uwielbiam z wariować na czyimś
punkcie a tym razem dostałem totalnego fiołka.
05-02-2015 10:12
Kiedyś też tak miałem.Zauroczony dziewczyną-myślałem że
złapałem Boga za nogi.Jak się później okazało w praniu ,ta
dziewczyna pokazała mi prawdziwą siebie.Ale trzeba próbować
dalej!
05-02-2015 12:03
he he już wyrosłem z łapania Boga za nogi teraz po prostu
wiem czego chce powiem że wręcz z zimną kalkulacją i
wyrachowaniem choć te terminy najmniej tu akurat pasują.
06-02-2015 14:42
ja jeszcze nie mam dziewczyny, ale mam nadzieję, że to się
zmieni
06-02-2015 15:09
Najpierw wstaw fotkę,bo która dziewczyna będzie chciała
pisać do obrazka?Chyba że z obrazka!A fotka to fotka.Ty
wiesz do kogo piszesz a dziewczyna też wie z kim pisze.I to
jest fajne.
06-02-2015 17:33
to zależy mojej pani moja anielica nie przeszkadza a fotke
dostała prywatnie bez wrzucania jej na publiczny widok.
06-02-2015 19:49
No tak,Sebko.Ciebie każdy zna więc czy wystąpisz jako
anielica czy jako smok,wiadomo że to ty.Ja miałem na myśli
ten "znak zapytania".Ja też piszę z fajną
dziewczyną,ale tak chciałem podpowiedzieć koledze.
06-02-2015 19:55
No tak,Sebko.Ciebie każdy zna więc czy wystąpisz jako
anielica czy jako smok,wiadomo że to ty.Ja miałem na myśli
ten \\\\"znak zapytania\\\\".Ja też piszę z fajną
dziewczyną,ale tak chciałem podpowiedzieć koledze.