Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Dobra dzięki.Pamiętasz Temat Tomiego \'Co Cię wkurwia,irytuje\' itp? To mnie wkurwiają te ustawy i cwaniaczki które pod pozorem zatrudnienia żerują na osobach niepełnosprawnych.Generalnie chodzi o to że miałem robićna jednym stanowisku a tak naprawdę jest chłopcem od wszystkiego.

To typowe w w firmie w której pracowałem nim się mnie pozbyto ze względu na epi wszyscy pracownicy produkcyjni mieli wpisane w umowy "pracownik kontroli jakości" lub "pracownik produkcji" właśnie po to by można było ich ganiać po wszystkich stanowiskach a tak na prawdę w kontroli jakości produkcji było nas 6 osób. Jaka mała subtelna różnica kontrol jakości a kontrol jakości produkcji a tak wiele zmienia. Ustawy no cóż same w sobie nie są tak za gmatwane jak by się wydawało gorsze są skutki prawne jakie za sobą owe ustawy niosą często mam wrażenie że myślano nad tym jak sformułować dany zapis niż nad tym jakie skutki za sobą on przy niesie.

Nio znalazłam he he znalazłam dobre więc idzię to tak że jest to 1.800zł dla pracownika ze stopniem znacznym + 600zł jeśli jest to schorzenie specjalne ale i tu pojawia się coś co woła o pomstę do nieba ponieważ sam zapis jest podany procentowo to w sumie niczego nie zmienia natomiast ciąg dalszy owego zapisu brzmi " nie więcej jednak niż maksymalnie dwukrotność średniego wynagrodzenia" co to w zasadzie oznacza? można by pomyśleć że no tak bo zwrot wynagrodzenia ZUS-ów, srusów i innych popierdółek ale wszyscy wiemy jaka jest nasza Polska rzeczywistość.

Zpch to ciekawy temat.Sebko ma racje o obcieciu zwrotu kosztow za zatrudnienie inwalidy.Kiedys, kiedy pracowalem w takiej firmie to byly kokosy.Na samo tzw. urworzenie miejsca pracy dla inwalidy zaklad mogl odpisac 280000 zl.A to bylo 12 lat temu.Ludziom tworzono fikcyjne grupy inwalidzkie i tak ze zdrowych robiono chorych.A prawdziwych inwalidow na 40 pracownikow bylo 4.To sie nazywa miec glowe do interesow.

Tomi ale to się nie zmieniło powiem lepiej dziś liczy się nawet grupa nadana przez placówki MOPR. Jaki jest tego efekt? o tuż z osoby naprawdę chorej można zrobić osobę zdolną do pracy, w tym przypadku zapis z komisji MOPR znosi zapis komisji ZUS który mówi jedno znacznie "zakaz pracy" czy "osoba niezdolna do pracy"

Dzięki Sebko.Też w sumie słyszałem o tym
przepisie.Ale jak to jest w naszym kraju.Jedna ustawa wyklucza drugą...No tak Tomi,to jest żyła złota.Słyszałeś mężu Pani Kaczyńskiej?

A słyszeliście o dodatku do pensji dla pracownika opiekuna pracowników niepełnosprawnych? ciekawe nie ale coś takiego istnieje i ma się dobrze.

Witam.O Proszę tego nie słyszałem.

A o programach IPR słyszałeś?

Program IPR? Nic mi to nie mówi.Có to jest?

Aw widzisz po krótce są to indywidualne programy rehabilitacyjne na które składa się kasa ze wszelkiej maści zwrotów i odliczeń z tytułu zatrudniania osób niepełnosprawnych jak i kasa z PFRON-u powinny one wspierać zatrudnione osoby niepełnosprawne w danej firmie za równo pod kontem ich doskonalenia zawodowego czy edukacji i wsparcia ich rehabilitacji tyle teorii w praktyce wygląda to tak. W owych programach jest zapis o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych a tak że udoskonalania stanowisk osób niepełnosprawnych więc pracodawcy na hura kupują za tę kasę samochody na firmy czy załatwiają siobie lewe fraktury na różnej maści sprzęt elektroniczy z nowoczesnymi telefonami czy tabletami włącznie.

Też pracuję w ZPCH i zajmuje sie IPR-ami ,jeżeli pracownik przynsi faktury to ma dofinanswanie na wszystko w szczególnści na osprzet do pomp insulinowych,leki,dojazdy do pracy i rehabilitaję i wizyty do specjalistów u nas dofinansowania działaja dobrze ,pracodawca jest ok

Ja pracowałem 12 w ZPCHR i też wszystko grało do czasu kiedy zmienił się zarząd od tej pory zaczęły się jaja na potęgę.

Ja walczę o moich pracowników jak widzę że sa w potrzebie to od razu maja pomoc i co dziwne jakos im tej pmocy udzielają dla nich to wielka ulga a dla mnie też satysfakja bo przynajmniej pracować mi sie chce ha, ha

Z.p.Ch. nie potrzebująteraz inwalidów a zdrowych ,którzy udawają chorych a wypier. normę.Tak,tak.Liczy się ile zrobileś w ciągu dnia.Czy jesteś efektywny.Wiem coś o tym bo prawcowałem kilka lat na automatach.Pewnie ,ja dawałem radę.Ale kiedy na moje miejsce wlozyli zmiennika (zdrowego) mówił że mozna się osrać!!!

Tomi nie potrzeba zdrowych po co? tam gdzie ja pracowałem kiedy zmieniłem stanowisko to norma na tym dziale była 1450szt dziś jest 3750szt sklejenia zatyczek do uszu. Kleją to sami słabowidzący w większości ze stopniem znacznym a otwór w który trzeba wkleić kabelek łączący dwie zatyczki ma nie więcej jak 1,5 mm średnicy i cio i nić i kleją można? można więc po co komu zdrowi? Zdrowi by się tak nie dali traktować tomi.

Ja pracowałem w ochronie i przy okazji musiałem porządkować obiekt,wyrzucać śmieci,kossić trawnik tak defakto z moim schorzeniem (szpotawe skrzywienie stopy) Nie było lekko.Ciężka robota dla pełnosprawnego a tam szukali osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności.

To prawda nie oszczędzają nas niepełnosprawnych wręcz wykorzystuja no ja prawie mam to szczęście że nie mogę narzekac a jeżeli ktos pracuje za kogoś i ma dodatkowe prace to mój pracodawca daje premie

No tak ale w ten sposob pokazujesz swoja glupote.Szef pomysli :"ty mozesz" to dlaczego nie inni.Ja obecnie nie pracuje.Czasem cos dorobie do renty.Pewnie gdybym mial zone i dziecko wzialbym jakakolwiek prace.Chyba ze wszystko przegram i bede na dnie wtedy... sie zastanowie co dalej.Ale to mi nie grozi.Gram z glowa i wiem na ile moge sobie pozwolic podliczajac zwroty z wygranych

A mnie już w żadnej pracy nie chcą a przynajmniej nie w tym kraju więc knuję przechodzę z rentkli inwalidzkiej na rodzinną i do tego socjalną to jakoś zawsze łatwiej mieć dwie rentki a nie jedną.