Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

A to do tych co milczą jak zaklęci hi hi hi. A może to są przyszli samobójcy hi hi.

Wiesz Aniołek nie wszyscy mają tyle w sobie odwagi żeby pisać na forum

A to do tych co mają mało odwagi żeby z nami podyskutować.Każdy jest mile widziany na forum i każdego zdanie liczy się i z całą pewnością nie pozostanie bez odpowiedzi żaden wpis.Kochani piszcie bo warto rozmawiać o wszystkim i ze wszystkimi.

Mogą sie pojawić odpowiedzi na wsze pytani więc warto czasem po pisać zapraszamy.

Popieram przedmówców piszcie

Piszcie jak potraficie i jak chcecie forum to dobra auto reklama.

Żeby popełnić samobójstwo trzeba mieć dużo odwagi ale jeszcze więcej trzeba mieć żeby żyć.

A powiedz w czym odwaga potrzebna jeśli żyjesz jak po linii prostej mając świadomość że każdy twój dzień będzie tak sam lub w większości prawie taki sam? ale stań przed sytuacją bez wyjścia i bijąc głową w mur wołaj sobie a z nikąt żadnej pomocy.

No cóż ja rozumiem to wołanie ale jest takie jedno mądre powiedzenie,żeby na nikogo nie liczyć tylko na siebie.Samobójstwo nie jest rozwiązaniem problemów a jak pisałam wcześniej problemy mogą się tylko nawarstwić jak cię zreanimują nie w porę i mózg już umrze to potem nie będziesz w stanie sam zrobić nic i tylko można nieruchomo leżeć i patrzeć w sufit bez wyrazu twarzy i właściwie bezmyślnie ale już nie można podjąć samodzielnie żadnej decyzji i nic samemu nie można zrobić.Ja jak bym się znalazła w takiej sytuacji kiedy bym potrzebowała pomocy to uważam,że trzeba wyjść po prostu do ludzi i porozmawiać a rada się znajdzie zawsze tylko trzeba się otworzyć.Nie wolno popadać w takie stany tylko wyjść problemom na przeciw i do ludzi bo u licha nie żyjemy przecież na bezludnej wyspie i wszędzie ktoś jest i wielu chętnie pomoże tylko trzeba uwierzyć i się otworzyć na ludzi i każdy z nas ma choćby sąsiada który może z nami wypić kawę i pogadać.Nie wolno popadać w skrajność bo wtedy z całą pewnością możemy zrobić jakieś głupstwo.

Aniołek mój dzień jest właśnie taki sam ale mam córkę dla której warto żyć gdyby jej nie było moje życie pozbawione byłoby sensu.

Też mam córkę ale jednak kiedyś było inaczej a jeśli o mnie chodzi to mnie znacznie łatwiej przychodzi unikanie ludzi niż wychodzenie do nich.

Wiadomo że na początku w związku jest ok później może być różnie. Unikanie ludzi nie jest dobrym pomysłem na dłuższą metę.

Jeżeli chodzi o unikanie ludzi to są też takie zaburzenia powodujące blokadę przed obcymi lub tymi których nie tolerujemy i na ten temat też coś wiem bo mam w bliskiej rodzinie dziecko z takimi zaburzeniami.

Różnie to bywa ja pomimo że doznałem od ludzi sporo złego nie zamykam się na innych ludzi.

A ja mam alergię na ludzi najchętniej to bym mógł żyć nocą bo w nocy nikt nie łazi i można sobie spokojnie nawet na durny spacer pójść.

ja od paru dni mam asystenta, z którym mogę wyjść na spacer, pogadać na różne tematy

Nio zawsze to jakiś początek nio i możesz wyjść z domku tak trzymaj.

Tak szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam,że jest taka możliwość i właśnie gdyby nie ten portal i nie to forum to nie wiedzielibyśmy o wielu sprawach a tak można pogadać i wymienić swoje doświadczenia,spostrzeżenia,uwagi.

Przecież o to w tym chodzi dla tego nie rozumiem tej zmowy mjilczenia co nie których ale dobra ichnia sprawa.

Ja tam wiem,że z całą pewnością wszyscy co tu wchodzą na ten portal czytają co piszemy bo ciekawość ludzka jest silniejsza od wszystkiego ale dlaczego nikt się nie dopisze to już trudno zgadywać.