Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Wiesz co Tomi jeżeli ty myślisz,że małżeństwo jest takie super to się bardzo mylisz i nie wszystkie dzieci są podporą na starość bo im bardziej się starasz dobrze wychować tym bardziej może ten wysiłek spełznąć na niczym.Małżeństwo zawarte tylko z wielkiej miłości może ci dać szczęście a jak rozsądek już bierze górę bo się wystraszysz,że jak się nie ożenisz to będziesz sam na starość to mówię ci nie ma sensu.

A ja zapomnialem hasla.Chcialem pisac z tabletu a tu dupa.Moze na nowo zaloze profil

Tak to jest ze sklerozą i męską pamięcią Dobra, tylko bardzo krótka
Zgadzam się Geniu w 100 procentach, różnie to bywa i z małżeństwami i z dziećmi bo wydaje mi się,że każdy stara się wychować dzieci dobrze a nie zawsze to wychodzi.I znowu stwierdzam,że na nic nie ma reguły

A jeszcze czasy mamy szczególne bo na każdym kroku czyha jakaś pokusa na młodych ludzi narkotyki lub inne świństwa a jak ktoś podatny na wpływ innych osób to i ustrzec ciężko.Jak sobie przypomnę swoją młodość to ja nawet nie miałam pojęcia o wielu rzeczach które teraz są na porządku dziennym.

Dokładnie tak było, byliśmy ciemni w wielu tematach a teraz młodzi mogli by nas wiele nauczyć
A z tymi pokusami to faktycznie jest ich dużo i czyhają na każdym kroku.

Na mnie nic nie czyha i nawet nic i nikt nie chce kusić to się nazywa celibat ha ha ha

Popieram panie w tym temacie.

Każdy ma swoją drogę którą drepce sobie.

A może czasami warto z niej zboczyć

Sądzę,że warto i zboczyć jak oczywiście może to wyjść na dobre w przeciwnym razie to słabo widzę takie schodzenie z utartych ścieżek bo można pobłądzić i potem czasami ciężko jest naprostować całe życie.Mamy wiele przykładów na co dzień ile ludzi schodzi z takich utartych dróg a szczególnie wśród młodzieży bo myślą,że wszystko jest nie tak co im starsi mówią ale młodzież jeszcze się dowie tego co my już wiemy.

Oj dowiedzą się ale dopiero po czasie przyznają nam rację bo teraz wszystko wiedzą lepiej bo przecież prawie są dorośli.

Jak to się mówi historia zatacza koło bo przecież my też w ich wieku nie chcieliśmy słuchać w niektórych sprawach rodziców a przed nami nasi rodzice itd.Samo życie..Mnie się wydaje,że to też w dzisiejszych czasach trochę wina szalonych wręcz przemian i pędu do wiedzy.Ja tak tylko na swoim podwórku czyli w medycynie zauważyłam jak technika w pewnym momencie dostała potężnego kopa i wszystko ruszyło do przodu raptownie.Jak sobie przypomnę jak moja praca wyglądała jeszcze 20 lat wstecz i teraz to trudno to w ogóle zrozumieć.

Ja na razie drepce swoją drogą bo nie mam dla kogo z niej zejść he he ale bym czasem poszedł z kimś pod rączkę inną ścieżką.

Pewnie nie tylko ty chętnie byś poszedł pod rączkę bo wszyscy tu mają takie marzenia..Dla mnie też taki spacer chodzi po głowie chociaż raczej nie pod rączkę bo muszę kule zabrać.

Ale ja mam na myśli przez życie a nie tam spacer na spacer to ja z zajączkiem chodzę ale jeszcze nie teraz niech się noga wy leczy do końca.

Tak ja rozumiem a ty myślisz,że ja co miałam na myśli? wiesz trochę stara na teki spacer na resztę życia ale starsi ode mnie znajdują to dlaczego nie próbować?

O właśnie nigdy nie wiadomo kiedy znajdzie się ta druga osoba he

Wiesz jakoś słabo to widzę bo wczoraj jak z Anią tak rozmawiałeś o tym zaczepianiu,że kobiety też powinne facetów zaczepiać to sobie myślę a co tam zobaczę co tam znajdę i sobie wyobraź,że przeszukałam tak w swojej grupie wiekowej i wiesz byłam mocno rozczarowana bo wszyscy jak jeden byli aktywni na swoim koncie kilka lat wstecz.No i co ?Trzeba będzie skorzystać z propozycji młodzieńców pewnie bo inni siedzą po cichu i nie ma sensu nawet pisać jak nie wchodzą na konto to i nie przeczytają.

Każdy jest inny ja tam każdemu odpisuje choć nie od razu ale każdemu a i tak nie wiele osób pisze może i lepiej co się bałagan nie z robi a z resztą ja nie lubię tłoku.

No tak ale chodzi mi o to,że to po mojemu są martwe profile i niepotrzebnie tu figurują.