Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Kategoria: Niepełnosprawność i jego problemy
Temat: Serwis Randkowy, Niepełnosprawni: Dofinansowanie / refundacj ...
Autor tematu: Marcel Admin
13-12-2010 17:56
widzisz kolego nam ten temat jest powodem do śmiechu choć ja osobiście nie mam tego typu problemów. staram się jednak zrozumieć innych bo niestety nie każdy jest tak sprawny jak ja choć moiej niepełnosprawności na pierwszy żut oka nie widać. myślę jednak że ci którzy uwarzają że my sobie z tego robimy na forum podśmiechujki poprostu sami nie dorośli do tematu albo są a raczej nie są w stanie zrozumieć innych dla których te sprawy są chlernym problemem albo wręcz nieosiągalnym marzeniem
14-12-2010 11:58
Szkoda, że niewiele pań zabrało głos w dyskusji choć wiadomo temat raczej krępujący to jednak jestem pewien, że wiele myślało o seksie tego typu i ja nie widzę w tym nic złego.
14-12-2010 12:59
Ja uwazam ze niniejszy temat jest w jakis sposob krepujacy dla plci pieknej niemniej jednak jest to normalna rzecz ze czlowiek ma tez i taka potrzebe podobnie jak zwierzeta.Ja z tego sie nie smieje bo dla mnie jest to rzecz normalna i jest to rownierz wielki problem jak by nie patrzec dla wielu z nas ktory w licznych przypadkach urasta do rangi marzenia.Co do myslenia na ten temat to nie ma czlowieka,ktory by chociaz raz w swoim zyciu nie myslal o seksie.Ja tez jestem tak jak tutaj wszyscy koledzy i kolezanki niepelnosprawny,choc jakby ktos na mnie popatrzyl tak z predkiego spojrzenia to by powiedzial ze jestem zdrowym czlowiekiem(tak przynajmniej twierdza niektorzy moi znajomi i koledzy),ale prawda jest rzeczywiscie calkiem inna.No ale wracajac do tematu.Jak juz wczesniej wspominalem czesto mysle o tego typu sprawach ale nie uwazam bym byl jakims erotomanem czy zboczencem,bo mam to wszystko pod pelna kontrola jeszcze.Jeszcze raz zatem powtarzam: seks jest naturalna potrzeba kazdego organizmu zywego w tym rownierz i ludzi.W starozytnosci zyl taki wielki uczony i mysliciel jak hipokrates i to wlasnie on jako pierwszy sklasyfikowal potrzeby organizmow zywych(zwierzat i ludzi) i ta klasyfikacja uwzgledniala takze i potrzeby seksualne. w pozniejszym czasie jako jeden z kolejnych uczonych pan Maslow takze sklasyfikowal te potrzeby tylko w nieco inny sposob bo podzielil ja na potrzeby nizszego o raz wyzszego rzedu i wlasnie potrzeba seksualna zajmowala miejsce w potrzebach nizszego rzedu.Co do seksualnosci czlowieka jeszcze to mozna powiedziec jeszcze tyle ze czlowiek juz jako male dziecko przechodzi przez rozmaite stadia rozwoju osobowosci ktore dziela sie na analne oralne i behawioralne.Chyba nie musze tlumaczyc po kolei co z czym sie tutaj je.Wszystkich dociekliwych i ciekawskich odsylam do literatury fachowej traktujace wlasnie na ten temat.Jakby nie bylo seksu nie da sie w zaden sposob ominac przeskoczyc czy w jakis inny sposob wyzbyc sie go.to jest po prostu na stale zwiazane z czlowiekiem i nie da sie o tym zapomniec czy w ogole w jakis sposob wyrzycic z glowy bo to i tak bedzie co jakis czas powracac niczym bumerang i caly cykl bedzie sie naokraglo powtarzal w nieskonczonosc(lub jak to mowia matematycy i inne umysly scisle ze to bedzie podniesione do potegi n+1 czyli innymi slowy mowiac wlasnie nieskonczonej).Wseksie nie ma nic zlego dopoki czlowiek nie zacznie go wykorzystywac do ciemnych i niecnych celow i nie zacznie robic z niego sposobu na zycie.A wracajac do tego czy jest to temat do smiechu czy tez nie to powiem tak: jesli to kogos smieszy to oznacza tylko tyle ze jest jeszcze nie dosc ze niedorosly to jeszcze niedojrzaly i malo na takie tematy jeszcze wie i w ogole nie wykazuje znajomosci problematyki tematu.Zatem jesli ktos wlasnie posiada w/w cechy to niech lepiej nie zabira na tym forum glosu bo moze sie spotkac z niezbyt mila dezaprobata ze strony innych uczestnikow tegoz forum.Co do samej kwesti zrozumienia zas to juz wszystko jest uzaleznione od poszczegolnych jednostek spolecznych czyli inaczej mowiac ludzi i ich indywidualnego podejscia do sprawy oraz postrzegania problematyki tematu a takze od swiatopogladu i systemu wartosci danego czlowieka.Jak juz tu zostalo wczesniej powiedziane temat niniejszy stanowi dla wielu osob niepelnosprawnych wyjatkowy problem a wrecz w wielu przypadkach jest po prostu jedynie marzeniem,ktore zgodnie z dzisiejszym suystemem politycznym nie jest w zaden sposob do zrealizowania,chyba ze jak juz tu powiedzial kolega sebko nastapi jakis cud i wyczerpie sie limit politykow debli oraz limit glupoty politykow i wreszcie ktos wpadnie na pomysl by wreszcie zrobic cos takiego o czym byla juz mowa w poprzednich postach moich i kolegi sebko dla osob niepelnosprawnych ktorzy jak by nie bylo stanowia ok.1/5 spoleczenstwa i dofinansowywac takie uslugi wlasnie takim osobom.takie wyjscie by npewno rozwiazalo ten problem na tyle skutecznie ze niemalby przestal istniec czyli innymi slowy mowiac zostalby w znacznej mierze zredukowany.I nikt tu nie mowi by zaraz politycy mieli nam ON szukac drugiej polowy i pomagac zakladac rodziny ze nie wspomne o dofinansowaniu do utrzymania tejze, bo z tym to juz bysmy musieli juz sobie dac sami rade. Moze niektorzy czytajac to forum pomysla sobie ze ja pewne rzeczy wyolbrzymiam i przesadzam a w niektorych miejscach wrecz ponosi mnie fantazja.Ja poiwiem tak.to nie jest zadne wyolbrzymianie przesadzanie czy fantazjowanie tylko sugestia jak mozna rozwiazac tak wielki problem jakim jest bez watpienia seksualnosc ON.A tak na marginesie mowiac niniejsze forum nawiazuje do tematu ktory niegdys pojawil sie na tym portalu a traktowal on o traktowaniu ON pozostajacych w zwiazkach partnerskich z innymi osobami niepelnosprawnymi przez rodzicow oraz ich wizje na temat dalszej przyszlosci przedmiotowego zwiazku.Moze z pozoru nie widac zadnego powiazania pomiedzy tymi dwoma tematami ale jak sie dobrze temu przyjrzec mozna zobaczyc ze jednak pewne powiazania jednak istnieja.Z reszta nie zobaczy i nie zrozumie tego tylko ten kto nie zna zycia i nie wie co po polei w nim nastepuje po sobie i ten co nie umie stosowac oraz odczytywac tzw skrotow myslowych.Ale jakby nie patrzyc problem ten poki co istnieje i nadal pozostaje on nierozwiazanym.
14-12-2010 17:39
nio i ładny wykład kolego ślicznie i fajniusio pytanie tylko do kogo kolega kieruje te słowa? jak narazie jest nas tu trzech facetów i nam tematyka nie jest obca. pani zaś która zaszczyciła nas swoią obecnością nio cuż wykazała się wręcz wiedzą co najmniej akademicką. w podtekście nazywając nas odpowiednio. może wię faktycznie jak kolega wyżej wspomniał ktoś tu nie zna życia?
14-12-2010 20:06
No coz. Nie kazdy rodzi sie taki jak my tzn ja i kolega oczywiscie nie wywyzszajac i nie ponizajac tutaj nikogo,ale widocznie kolezanka o ktorej tu kolega wspomina jest jak widac na etapie zdobywania tego bezcennego doswiadczenia zyciowego i poznawania zycia takim jakim ono jest rzeczywiscie.Co do samego nazewnictwa zas, to zalezy juz od podejscia do danej sprawy danego czlowieka,jego swiatopogladu i badz co badz jakiejs tam wiedzy ktora ten czlowiek dysponuje.Jak na razie to na niniejszym forum zagoscily tylko dwie przedstawicielki plci pieknej ktore zabraly glos na tym forum w zasadzie nie wnoszac wiele nowego do omawianego tematu.Ale nie ma co teraz dywagowac i zastanawiac sie nad niepotrzebnymi rzeczami typu" co by bylo gdyby...".Jesli ktos zna zycie i problematyke poruszanego na tym forum tematu oraz zna bardz dobrze problematyke srodowiska osob niepelnosprawnych zapewne zrozumie w czym jest ukryte meritum calego problemu.
14-12-2010 20:30
no tak czy tak każdy ma w końcu prawo do wyrażania swoich opińji czy poglądów i wcale nie muszą być one zgodne z poglądami wiekszości. problem jednak zostaje i coś czuję że jeszcze na troszkę zostanie on kwestią nierozw2iązywalną. w kraju w którym przyszło nam wieść nasz los tak już jest że tego typu tematy a w szczególności poruszanie ich na jakim kolwiek forum publicznym jest co najmniej niestosowne. więc z przykrością stwierdzam że niestety ale nasze koleżanki i koledzy któży na co dzień borykają się z tego typu problemami jeszcze trochę pocierpią. smutne i przykre ale w takim a nie innym kraju żyjemy
15-12-2010 00:03
Jak dla mnie jesto temat jak kazdy inny i mysle ze warto go poruszac bo jest praktycznie tak samo istotny jak wiele innch podobnych problemow o ktorych sie wiele mowi.W dzisiejszych czasach seks nie jest juz tematem tabu bo jak wszyscy zapewne wiemy(przynajmniej ci co korzstaja z wszelkiej masci massmediow) ze juz dzieci w wieku 12 lat wiedza co i jak i z czym sie tutaj robi i jak zycie pokazuje na licznych przykladach wcale nie boja sie tego wprowadzac w swoje zycie czesto nie liczac sie z konsekwencjami oraz odpowiedzialnoscia jakie takie wlasnie zachowanie za soba niesie.W srodowisku osob niepelnosprawnych jest tak ze niektorzy(tzn ci ktorzy sa nieco bardziej sprawni) nie maja wiekszych problemow z tego typu sprawami i moga smialo swoja wiedze i umiejetnosci w tymze temacie wykorzstywac,ale co maja powiedziec ci co sa skazani na reszte zycia na wozek??Dla wiekszosci z nich seks jest czyms w ogole nieosiagalnym i nie mozliwym do zrealizowania wiec moga tylko ze tak powiem kolowialnie bardzo "obejsc sie smakiem".Dlatego tez nalezy cos zrobic by takze i te osoby mogly korzystac z czegos takiego jak seks i by nie czuly sie w zaden sposob inne czy gorsze od reszty spoleczenstwa.Tutaj nie moze byc mowy w zadnym wypadku o czyms takim jak alienacja,bo to tylko wpedza takie osoby w depresje oraz inne choroby psychiczne tym samym pogarszajac jeszcze bardziej i tak juz kiepski i mocno nadszarpniety przez los i zycie stan zdrowia.Takze jedynie pomysly ktore przedstawilismy tutaj z kolega sebko sa w zasadzie jedynym rozwiazaniem z tej jakze trudnej sytuacji i tylko one moga uratowac takie osoby o ktorych mowa wyzej przed pogorszeniem swojego zdrowia i moga korzystnie wplynac na ich samorealizacje czyli jak mozna sie zreszta slusznie domyslec na jedna z potrzeb wyzszego rzedu.Inna sprawa a zarazem takze potrzeba wyzszego rzedu sa kwesie przynaleznosci oraz bezpieczenstwa, a zatem idac tym tokiem myslenia seks daje takim osobom poczucie bezpieczenstwa bo bedac w objeciach osoby ktora kochaja szczerze i uczciwie i z ktora wreszcie uprawiaja ten seks osoby te czuja sie naprawde bezpiecznie.Druga kwestia jest to ze takie osoby czuja sie komus potrzebne,ze ta druga osoba z ktora sie kochaja badz tez chca sie kochac okazuje nimi jakies zainteresowanie ze jest im taka osoba do czegos potrzebna (w tym przypadku do milosci szeroko rozuumianej,bo jakby nie bylo to seks przecierz jest jakas forma okazywania partnerowi/partnerce milosci)i ze nie czuje sie juz odrzucona przez innych.Moze to co tuttaj pisze jest dla niektorych pozbawione sensu ale ja wcale tak nie uwazam.to ze jak to kolega sebko zreszta slusznie zauwazyl rozpisuje sie na tym forow w formie pisemnego wykladu wcale nie oznacza ze mysle i czuje co innego niz to co tutaj pisze.zreszta po to sa wszelkiej masci fora by wyrazac swoje opinie i poglady i ja wlasnie to na niniejszym forum czynie wiec nikt mi nie moze tego zabronic robic.Coz zyjemy w kraju w takim jakim zyjemy i wiele na to co sie dzieje w okol nas nie mozemy zaradzic bo nie m jestetsmy akurat tutaj decydentami.Decydenci prawdziwiw siedza "na gorze" i tak naprawde zbyt wiele dla nas osob niepelnosprawnych to nie robia jedynie co co daja nam tzw "dziadowizne" w postaci naszych jakze niskich i ubogich rent za ktore musimy przezyc caly miesiac tak naprawde "szklem skrobiac tylek" no i moze jeszcze poprzez siec lokalnych samorzadow likwiduje tzw bariery architektoniczne a i z tym ostatnio jest jak zauwazylem dosc krucho. dobrze ze istnieje cos takiego jak instytucje pozarzadowe do ktorych m.in. zalicza sie PFRON, bo bez nich nasze zycie byloby jeszcze koszmarniejsze i trudniejsze niz jest obecnie.to wlasnie dzieki nim sa mozliwe wszelkiej masci turnusy rehabilitacyyjne,sanatoria,wszelkiej masci dofinansowania na sprzet rehabilitacyjny etc.Jak zatem widac na powyzszym przykladzoe sa jeszcze na tym swiecie i w tym kraju ludzie ktorzy potrafia myslec i potrafia i chca pomagacosobom slabszym i niepelnosprawnym,bo te wszystkie urzedy typu ZUS to robia nam tylko wielka laske ze nam cokolwiek dadza badz zalatwia a nie potrafia w zasadzie wiecej robi nic jak tylko nakladac kary w razie jakis dziwnych przekroczen. Wiedza o tym doskonale ci ktorzy maja tzw renty socjalne.I takie osoby tez majac tak nedzne pieniadze nie moa sobie wlasnie pozwolic na cos takiego jak pojscie do agencji towarzyskiej i skorzystanie z uslug prostytutek (to juz w nawiazaniu do tematyki niniejszego forum bo strzasznie juz zaczelem zbaczac z tematu:P).dlatego tez jak juz wczesniej wspominalem jakby byla taka mozliwosc to taka soba niepelnosprawna bez wzgledu na stopien niepelnosprawnosci oraz sama niepelnosprawnosc pokrywala by tylko czesc kosztow takiej uslugio swiadczonej przez wykwalifikowane i specjalnie przygotowane do tego celu prostytutki a reszte kosztow pokrywalo by juz panstwo.miejsce swiadczenia uslugi pozostawaloby juz kwestia do ustalenia przez zainteresowane strony.I takim oto sposobem mozna rozwiazac ten jakze wielki i powazny problem z ktorym nasza splecznosc lub jak kto woli niepelnosprawna brac musi sie jak na razie borykac i pewnie jeszcze dlugo bedzie sie musiala z nim borykac dopoki ktos nie wpadnie nawlasnie taki lub podobny pomysl i nie wprowadzi go w zycie tym samym go legalizujac.No a co do samej legalnosci takiego procederu to wg mnie powinien byc on jak najbardziej legalny ,bo przecierz my w momencie zawierania tego typu transakcji i swiadczenia takiej uslugi przez prostytutke nie popelniamy w zadnym wypadku zadnego przestepstwa a zatem jestesmy jak najbardziej "czysci". Poza tym uwazam ze takie uslugi same w sobie powinny byc jak najbardziej legalne same w sobie i panstwo by wtedy czerpalo korzysci majatkowe z tego tytulu i w jakims stopniu pomogloby to w zalataniu i tak juz duzej "dziury budzzetowej" choc to bylaby i tak kropla w mozrzu potrzeb.tym amym w pewnym stopniu mozna by to potraktowac jakos swoista splate tzw dlugu narodowego bo przecierz tego typu usugi jak wiadomo tez sa cos warte i tez kosztuja.zatem jesli przyjac ze taka prostytutka bralaby za godzine takiej przyjemnosci powiedzmy 150zl to jesli podzielic te kwote rowno po polowie to niepelnosprawna osoba zaplacilaby tylko 70zl czyli i tak niewiele, bo przez godzine czasu to mozna zdzialac naprawde wiele z taka prostytutka.Zatem jak widac z powyzszesgo przykladu z takiego procederu plynely by w praktyce same korzsci i wszyscy wokol byli by zadowoleni z wyjatkiem tych ktorych to czesciowym kosztem musialoby sie to odbywac no ale czymze jest strata powiedzmy tych 3000-4000zl w skali 300000-40000zl ktore to pieniadze oni zarabiaja co miesiac jako swoje wynagrodzenie za swoja prace ktorej w zasadzie i w praktyce nie wykonuja(a przynajemniej nie zawiele jest ona widoczna). Wedlug mnie to jest dla nich niczym ukaszenie komara,a dla nas osob niepelnosprawnych jest to juz cosi znaczy bardzo wiele i rozwiazuje w pelni omawiany przez nas na niniejszym forum problem.
15-12-2010 11:43
faktycznie lubi kolega wykłady nie da się ukryć ale fajnie się je czyta i jest nad czym myśleć. odniosę sie tylko do kilku kwesti poruszonych przez ko0legę.otóż Z.U.S. jak wiemy ma swoie problemy ale i postępuje według prawa ustanowionego przez jaśnie osłów posłów więc nie obwiniał bym zusu aż tak za bardzo. co do osób niepełnosprawnych będoncych na tzw rentach socjalnych otóż kilkanaście takich osób pracuje w moim zakładzie pracy. przy czym są to w zasadzie normalni ludzie mający rodziny,dzieci a niejednokrotnie stojący jak to się teraz mówi lepiej niż ci któży mają normalne zusoskie renty i pracują[ciekawostka prawda]a nawet większość moich współpracowników twierdzi że mają lepiej bo nikt z nas nie ma faktycznie i realnie pół roku urlopu. co do PFRON-u niestety to jest kolejne państwo w państwie nie wiem czy kolega miał do czynienia z tą instytucją ale miałem ten nie fart pracując w tej że instytucji dwa lata. oszczędzę wszystkim szczegułów co spowodowało moje odejście ale znam ich od kuchni. powiem wam tylko tyle że naj bardziej zagmatwana i za plątan w różnej maści dziwadła instytucja w tym kraju. poruszył kolega również temat samych agencji i pracujących w nich kobiet. mam tylko pytanie czy spotkał się kolega z faktem gdzie pani pracująca w takim przybytku odmówiła swoich usług osobie niepełnosprawnej? ja niestety tak nie pomugł nawet argument podwujnej zapłaty. tak więc jak sam kolega widzi temat jest bardziej skomplikowany niż wielu ludziom się wydaje. oczywiście że koszta są problemem ale chyba jeszcze gorszym problemem jest nie świadomość faktu że osoba niepełnosprawna jest też człowiekiem i nikogo nie zarazi swoią niepełnosprawnością. ja osobiście nie spotkałem się z faktem że ktoś kochał się z osobą na wózku a potem sam musiał kożystać z wózka. przepraszam kolegę i koleżanki ale w tak prombanym społeczeństwie niestety żyjemy. otaczają nas bandy hien które patrzą tylko jak naszym kosztem na bić sobie kasę i stada przychlastów oraz niedorozwoiów mózgowych dla których niepełnosprawność to choroba zakaźna i naj lepiej uciekać i to jak naj dalej i jak naj szybciej. wiem średnio wiecze ale takie są niestety fakty przyjaciele moi mili. więc albo sami zaczniemy się wypaszczać i walczyć o swoie[mam tu na myśli wszystkich a nie tylko wybrane frakcje]albo poprostu większość z nas będzie nadal płakać w podusie w więzieniu własnego M [własnego alem wymyślił a kogo na stać?,,,]
15-12-2010 13:52
Dziekuje koledze za pochlebstwa.No co do czasow w jakich nam przyszlo zyc to rzeczywiscie wiele sie one nie roznia od tych z okresu sredniowiecza.Co do kwesti samej niepelnosprawnosci,to niestety kolega ma racje ze wiele osob mysli ze jak ktos jest niepelnosprawny to poprzez kontakt z taka osoba sama sie zarazi niepelnosprawnoscia.Nic bardziej glupiego jeszcze nikt nie wymyslil.Niepelnosprawnosc nie jest choroba zakazna a juz napewno nie jest ona przenoszona droga plciowa(wyjatkiem sa tu osoby z duzym zagropzeniem genetycznym)Są to jak najbardziej normalni ludzie tylko posiadajacy pewne dysfunkcje zdrowotne i nie ma takiej mozliwosci by sie zarazic nimi w jakikolwiek sposob,czego nie mozna powiedziec o glupocie wielu naprawde wielu ludzi ktora to jest szalenie zarazliwa i co gorsza nie ma na nia zadnego lekarstwa(a przynajmniej jeszcze nikt takowego nie wynalazl na taka "przypadlosc).Co do nazwania przez kolege naszych politykow osłami takze sie zgodze bo nic praktycznie nie robia by ci niepelnosprawni mieli jeszcze prostsze i latwiejsze zycie niz maja na dzien dzisiejszy.Co do rent socjalnych to sa one o ok polowe mniejsze od tych ZUS-owskich i nie posiadaja tylu ograniczen co renty ZUS-owskie(m.in.dorabianie).Co do PFRON-u, to sadze wlasnie ze dzieki taki instytucjom jak ta to zycie niepelnosprawnych osob jest sporo latwiejsze chociazby ze wzgledu na wspomniane przez mnie wczesniej liczne dofinansowania do sprzetu rehabilitacyjnego,komputerow,wyjazdoow na turnusy rehabilitacyjne,dofinansowania do nauki w szkolach wyzszych i wiele wiele innych mozliwosci.Co do samego zas faktu spotkania sie z faktem gdzie pani pracująca w takim przybytku odmówiła swoich usług osobie niepełnosprawnej to sie niespotkale chociazby d;atego ze nie korzystam z tego typu uslug wlasnie dlatego ze nie stac mnie na nie z tej marnej renciny nazwanej wczesniej przeze mnie "dziadowizna",ale skoro kolega twierrdzi ze sie z czyms takim spotkal,to oznacza tylko tyle ze nasz system polityczny jest strasznie kulawy i dziurawy jesli chodzi o osoby niepelnosprawne i ich problemy, bo jak ja widze to wszystkie ustawy jakie nasi panowie poslowie uchwalaja sa przystosowane bardziej do nich samych i osob zdrowych a kompletnie pomijaja nasze srodowisko i jego problemyOdnosze wrazenie ze nas sie traktuje jak conajmniej kosmitow lub jakis ekscentrykow ktorzy nie powinni w ogole istniec i wowczas by bylo dla nich po pr0oblemie bo nie musieli by nam placic zadnych pieniedzy nie musieli by do nas dokladac w zaden sposob i nie musieli by nam pomagac.Ale niestety nie ma tak łatwo.my jednak istniejemy i domagamy sie stanowczo(a przynajmniej powinnismy to robic),by nas i nasze problemy takze brano pod uwage podczas uchwalania ustaw i pomagano nam bezinteresownie,bez potrzeby organizowania wszelkiej masci pikiet,strajkow i tp,ze nie wspomne juz o petycjach i innych podobnych pismach kierowanych pod adresem wlasnie naszego szanownego rzadu.My tak samo jak inni ludzie mamy swoje potrzeby i problemy i tez potrzebujemy pomocy jak wszyscy.Powinno sie nas traktowac w sposob szczegolny i otaczac szczegolna opieka i dostosowywac do naszych potrzeb i niepelnosprawnosci wszystko co tylko sie da, bo nie wystarczy tylko likwidowac bariery architektoniczne tylko po to by pokazac ze sie cos robi i zeby podniesc sobie poparcie podczas najblizszych wyborow.Trzeba tez wykazac sie jakims swoim wlasnym pomyslunkiem i inicjatywa i dzialac tak by ci niepelnosprawni byli jak najbardziej zadowolenii by ich zycie bylo naprawde proste.Wracajac do PFRON-u jeszcze nie mialem okazji w nim pracowac ale jako taki kontakt juz z ta instytucja mialem i powiem szczerze ze nie mam co do nich i ich pracy zadnych zarzutow.Problem ktory omawiany nie jest az tak bardzo zlozony jak sie to moze wydawac tylko niestety brak jest osoby ktora wpadlaby na taki wlasnie pomysl i zalegalizowalaby go i wprowadzila w zycie tym samym czerpiac z tego tytulu jakies korzysci majatkowe i ulatwiajac znacznej grupie osob niepelnosprawnych zycie.Ja osobiście takze nie spotkałem się z faktem że ktoś kochał się z osobą na wózku a potem sam musiał kożystać z wózka. to ze ktos moze uwazac inaczej to juz nie jest ani moj ani kolegi ani zadnej z kolezanek i innych uzytkownikow tego forum tylko i wylacznie tejze osoby.Zgodze sie z kolega,ze otaczają nas bandy hien które patrzą tylko jak naszym kosztem na bić sobie kasę i stada przychlastów oraz niedorozwoiów mózgowych dla których niepełnosprawność to choroba zakaźna i naj lepiej uciekać i to jak naj dalej i jak najszybciej.Wiec reasumujac musimy sami zaczac walczyc o nalezne nam prawa (mam tu na myśli wszystkich a nie tylko wybrane frakcje)albo poprostu większość z nas będzie nadal płakać w poduszke w więzieniu własnego M cierpiąc z tego powodu okrutnie.Dletego tez jeszcze raz nawoluje wszystkie osoby niepelnosprawne:walczmy wszyscy wspolnie o nalzene nam prawa i przywileje,bo w przeciwnym przypadku nasi wrodzy nas zakrzycza,zaglusza i stlamsza i zginiemy wszyscy jak jeden maz w gaszczu przekretow,zaklamania,falszu i obludy politycznej.
15-12-2010 16:12
ależ kolego przecież traktuje się nas w sposób szczególny. powiedział bym nawet nadzwyczajny. bo czym że jest uchwalenie w 1997roku kaarty praw osób niepełnosprawnych? której zapisy w większości zostały złamane najnowszą ustawą dt dofinantowań do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych. w tak szczególny sposób nie została po traktowana rzadna inna grupa społeczna. tu kolego warto może wspomnieć przy okazji że niestety ale na prawie każdym szczeblu władz nasze interesy reprezentują osoby zdrowe. jak więc osoba zdrowa lub z minimalną wadą ma zrozumić osoby naprawdę chore?i z resztą po co jeśli ma do wypłaty te 4 czy 5tys zł to co sobie będzie głowę pierdołami zawracać? on ma za co żyć. o wspomnianym wyżej przypadku odmowy usług w agencji towarzyskiej no cuż dobre pięć może nawet sześć lat temu trombiła o takim fakcie któraś ze stacji yelewizyjnych wydarzenia miały miejsce w jednej z krakowskich agencji po czym powtóżyły się w warszawie i szczecinie i chyba poznaniu. pewności nie mam no cuż skleroza nie ten wiek. zmieniło śię w tej materi tylko tyle że to nas nie stać na takie usługi i nie chodzimy w tego typu domy rozkoszy. nie zmienia to jednak faktu że jeśli my sami nie zaczniemy uppominać się o swoie to niestety nadal będzie tak jak jest przy dobrych wiatrach bo zawsze może być gorzej
15-12-2010 17:12
Co do wspomnianej ustawy to prawdopodobnie ci co ja uchwalali nie zapoznali sie w ogole z postanowieniami wspomnianej wczesniej karty praw osob niepelnosprawnych i w konsekwencji jeden dokument zaczal negowac postanowienia drugiego i wyszedl z tego jeden wielki absurd.Co do interesow osob niepelnosprawnych to kolega ma tutaj akurat racje bo powinna taowe reprezentowac wlasnie osoba niepelnospawna w stopniu conajmniej umiarkowanym i ona by napewno rozumiala z jakimi problemami na codzien musza borykac sie wszytkie osoby niepelnosprawne.Zdrowa osoba nigdy tego nie zrozumie bo i nie jest w stanie tego zrozumiec.Jej tylko zalezy by wziasc co miesiac wspomniane wyzej przez kolege 4000-5000zl wyplaty i miec reszte "w glebokim powazaniu" razem z wszystkimi osobami niepelnosprawnymi i ich codziennymi problemami.Bo i wlasnie po co zawracacc sobie kims i czyms takim glowe. i to jest wlasnie ogromny blad w rozumowaniu i postrzeganiu istoty problemu.jak dla mnie takie osoby jesli nie nadaja sie na takie reprezentacyjne stanowisko powinny byc od reki z niego zwalniane a ich miejsce powinny zajmowac wlasnie osoby niepelnosprawne,ktore znaja az do bolu problematyke tematu naszego srodowiska.jezeli kogos nie interesuja tego typu problemu to powinien sobie zadac taki ktos pytanie tego typu: co ja w ogole robie na takim stanowisku skoro mam to wszystko totalnie w d..... i mam za co zyc? Jesli ktos ma za co zyc to powinien podzielic sie tym co mu zostaje z osoba slabsza i poszkodowana rzez los ze juz nie nazwe tego wrecz po imieniu osoba niepelnosprawna.No ale zyjemy w takich czasach,gdzie kapitalizm porobil ludziom wode z mozgow i totalnie ich zaslepil co z kolei wlasnie zaowocowalo tym ze ci co powinni nie widza osob niepelnosprawnych ani ich problemow i traktuja je po macoszemu bo wiedza ze musza cos dac od siebie.kapitalizm i liberalizm to jest najgorsze co mogl wymyslec czlowiek.Jednak za czasow komunizmu zylo sie lepiej.moze nie wszystko bylo tez dograne, pozbawione wad i dopiete na ostatni guzik,ale tamte czasy byly duzo lepsze dla wszystkich bez wyjatkui wielu naprawde wielu ludzi wspomina tamte czasy z lezka w oku. Mimo ze z biegiem czasu zostaly wprowadzone kartki na zywnosc,buty artykuly tytoniowe i alkohol to i tak wszystko bylo jednak lepsze i bardziej ogarniete pod wzgledem politycznym niz ma to miejsce dzis.Dzisiejsze czasy mozna powrownac do okresu kiedy to mial miejsce tzw przewrot majowy. I dzis takze jest przewrot ale troche innej kategorii.A wracajac do meritum sprawy to mozna tylko powiedziec ze jesli ktos(czyt. kobieta) chce swiadczys uslugi prostytutki to nalezaloby tez ja przeszkolic w kierunku obslugi takze osoby niepelnosprawnej bo przecierz osoba niepelnosprawna jest taka sama osoba jak kazda inna tylko rzniaca sie jedynie od innych stanem zdrowia ktore jest nieco slabsze niz u zdrowej osoby.nie mozna traktowac niepelnosprawnosci kateoriami chorob zakaznych bo przecierz nie da sie zarazic niepelnosprawnoscia poprzez kontakt cielesny.to jest wrecz niemozliwe i niewykonalne.Takie przeswiadczenia sa z gory bledne i nie moga miec nic wspolnego z racjonalnym mysleniem i podejsciem do istoty problemu.Osoby niepelnosprawne tez maja prawo byc kochane prawo do milosci, prawo do uprawiania seksu i wszelkie inne prawa ktore normalnie tez maja osoby zdrowe.nie mozna szufladkowac osob niepelnosprawnych ze taka osoba to jest wybrakowana i nadaje sie jedynie tylko na zlom. Takie myslenie jest bledne i wrecz niedopuszczalne a nawet bym powiedzial wrecz karygodne.Takze osoby niepelnosprawne bez wzledu na niepelnosprawnosc i jej stopien jednoczcie sie wszyscy i rosnijcie w sile i walczcie o prawa ktore wam przysluguja bo jesli nadal bedzie tak jak jest,to jeszcze dlugo przyjdzie nam poczekac na lepsze czasy dla nas,ktore tez niewiadomo czy w ogole kiedykolwiek dla nas nastapia.A co do politykow zas jeszcze to uwazam ze powinni i tak mniejsze pieniadze zarabiac a nie po te 30000-40000zl na miesiac.to co by im sie oberwalo z tych ich pensyjek powinno pojsc wlasnie na zatrudnianie i szkolenie prpostytutek swiadczacych wylacznie uslugi dla osob niepelnosprawnych i jeszcze to co by ewentualnie zostalo poszlo by na czesciowe pokrycie kosztow tego typu uslug. I wowczas bylby wilk syty i owca cala bo nasza spolecznosc napewno by odczula niesamowita ulge i to co do tej pory bylo wylacznie w kategorii marzen stalo by sie jak najbardziej realne i osiagalne dla takiej osoby niepelnosprawnej,ze nie wspomne juz o odczuwanej przez taka osobe radosci i przyjemnosci plynacych z tego jakze waznego i wielkiego faktu. A tak w ogole to seks powinien byc dostepny dla kazdego doroslego czlowieka,ktory chce z niego czerpac wylacznie przyjemnosc i ktory chce okazac tez w jakis sposob swoje uczucia swojemu/swojej partnerowi/partnerce.Bo przecierz seks jest tak naprawde zwienczeniem uczuc wzgledem drugiej czesto bliskiej nam osoby i nie nalzey go traktowac jak cos co jest dostepne tylko i wylacznie dla wybrancow czy dla elity.warto tez wspomniec o tym co mowi na ten temat wiara katolicka. Otoz kosciol mowi o tym jednoznacznie ; jest to dopuszczalne jednak pod takim warunkiem ze czlowiek nie robi z tego czegos co moze byc powodem do grzechu i nie naduzywa tego do zlych celow mogacych wlasnie prowadzic do grzechu.Powiedziane jest w Biblii Tysiaclecia: "Rozmnazajcie sie i zaludniajcie ziemi i czyncie ja sobie poddana",ale to nie oznacza by zaraz tego naduzywac i wykorzystywac ten cel do jakichs niecnych celow. Jednym slowem mowiac seks jest czyms normalnym w zyciu kazdego czlowieka(w tym takze czlowieka niepelnosprawnego)i nie mozna mu tego w zaden sposob zabronic czy zakazac jesli nie chce tego wykorzstywac do zlych celow oraz skrzywdzic drugiej osoby,a chce jedynie sprawic sobie i drugiej osobie przyjemnosc kategorii cielesnej.Takze jak juz wczesniej wspominalem seks powinien byc ogolnodostepny dla wszystkich doroslych osob bez wzgledu na wyznanie stan cywilny,przynaleznosc polityczna czy tez stan zdrowia. Co do kwestii finansowej to jest to rzez juz do ustalenia(jesli chozi o prostytutki)chyba,ze chce sie uprawiac seks z osoba ktora sie naprawde kocha. Wowczas o czyms takim jak platnosc za tego typu przyjemnosci nie moze byc mowy w zadnym przypadku.Jesli ktos uwaza inaczej to niech zabierze swoj glos na tym forum i wyrazi swoj poglad na niniejszym forum a wtedy bedzie mozna cos wiecej powiedziec co do jego pogladow na ten temat.
15-12-2010 17:43
kolego z całym szacunkiem do kolegi za pytam do kogo ten apel? do kogo te słowa jednoczmy się i walczmy o swoje? a ja się kolegi za pytam z kim? przecież nawet tu jesteśmy po dzieleni na grupy co prawda pod płaszczykiem że to niby przyjaciele czy ulubieni ale to jednak podział a raczej głupota bo trzeba niestety być nie zbyt mądrym żeby samemu tworzyć zamknięte grupy tylko dla tego że tego to znam a tamtego to nie znam albo nie lubię. dla mnie to na szczęście nie problem bo ja mam już swój wiek i wisi mi czy mnie ktoś lubi czy nie, ale ja jestem w stanie drzeć koparkę w imieniu wszystkich i molestować poszczególne ministerstwa czy innej maści instytucje w tym kraju. pewnie jak to mówią kupą mości panowie było by łatwiej i skuteczniej ale cuż dokąd mam siły daję sobie radę sam. dzięki niestety naszej bierności bądź przeświadczeniu że jesteśmy gorsi traktują nas jak tych gorszych więc to co mamy kolego to mamy na własne życzenie dobrze że nie świąteczne bo trwało by pewnie ze 100lat tak jeszcze a tak jest jakaś nadzieja że może kolejna kadencja sejmu coś zmieni...?
15-12-2010 18:18
Z calym szacunkiem do kolegi ale ten kto wprowadzil na tym portalu takie a nie inny podzial mial widac cos na celu,niemniej jednak jest to tylko i wylacznie podzial wirtualny a zatem nie ma praktycznie zadnego odniesienia do warunkow rzeczywistych.Pyta kolega do kogo kieruje swe slowa i do kogo apeluje tak goraco. Otoz apeluje do wszystkich osob niepelnosprawnych ktore czytaja te forum i ktore sa zarejestrowane na tym portalu po to wlasnie sie jednoczy i walczyc o swoje i by wreszcie przestac byc biernym na to co sie dzieje w naszym srodowisku, nie wychodzic z blednych przeswiadczen i by wreszcie przestano nas traktowac nas jak tych gorszych i zeby wreszcie cos sie ruszlo i zmienilo wlasnie po to by wreszcie zaczeto dostrzegac nas i nasze problemy by pokazac ze nie jestesmy jednak bierni i ze nie poprzestajemy wylacznie na tym co nam daja jak to kolega okresli ci mosci panowie z rzadu i ze walczymy oswoje dopty dopoki tylko starczy nam sil.Dobrze ze kolega ma cywilna odwage jak to kolega okreslil drzec kopare i molestowac wszelkiej masci ministerstwa i inne instytucje tylko po to zeby wywalczyc to co sie nalezy tak naprawde nam wszystkim w tym rozniez i koledze.jesli sami wzgledem siebie zmienimy sposob postrzegania nas samych i naszych niedoskonlaosci niepelnosprawnosci i tp to zaczna nas postrzega wreszcie tak jak nalezy tzn mam taka cicha nadzieje ze tak bedzie. i wreszcie zacna nas traktowac powaznie i najnormalniej we swiecie a nie jak jakich przyglupow czy kosmitow ktorzy chca cala reke po tym jak wczesniej dalo sie im palec. Moze sie to niektorym wyda smiesznym ze tak mowie ale taka wlasnie jest prawda oraz rzeczywistosc ktora nas otacza.
15-12-2010 18:34
a tak kolego niestety tak jest tak nas traktują bo sami do tego dopuściliśmy i na to pozwalamy. ogromna większość z nas siedzi w domach po zamykana na czterdzieści cztery spusty i płacze na forach czy portalach jak to im źle i cięzko ale za przeproszeniem dupsko ruszyć z domu to za ciężko??? i tu odrazu zabezppieczenie z moiej strony, opcja wózek zimą na mnie nie działa bo jeśli mogła wczoraj do mnie do trzeć zupełnie niewidoma koleżanka z po za wijcherowa czyli rajd przez całe trójmiasto z nadwyżką to przepraszam ale na własnych kółkach do centrum miasta czy do urzędu to tzw pikuś. tu jest kolego sedno całej problematyki nas osób niepełnosprawnych 99% z nas siedzi gdzieś ukryta po kątach i czeka na jakiegoś deux ex machinę który ich za rączkę z domku wyprowadzi i wszystko za nich załatwi i to naj lepiej latem bo zimą to zimno i śniegi sypią. przykre ale niestety taka jest prawda kolego nadal uparcie twierdzę że ten stan rzeczy to nasza wina i głupota rządzących a raczej spokuj ich sumień
15-12-2010 23:02
Jesli juz o to chodzi to jesli ktos jest osoba skazana dozywotnio na wozek to raczej ciezko od takiej osoby jest wymagac by w zime wychodzila na jak to kolega nazwal maraton przez cale miasto.niemniej jednak nalzey tez i takim osobom pomoc w jakis sposob i jesli one same die sa w stanie dotrzec do okreslonego miejsca to nalezy wyjsc im z pomocna reka.Powiem wiecej; czesto jest tak ze to rodzice nie chca wypuszczac swoich niepelnosprawnych dzieci z domow uwazajac ze moze im sie zadziac zaraz jakas krzywda lub wychodza z jeszcze wiekszych i jakze blednych przeswiadczen.I tu jest tak naprawde sedno i istota niniejszego problemu, bo to wlasnie zamykaja swoje dzieci w domach niczym w twierdzach i nie pozwalaja wychodzic im nigdzie na dwor. i co taie osoby maja zrobic? jesli maja komputery z dostepem do internetu to moga sie jedynie ratowac wlasnie czyms takim jak fora czy portale chociazby na ten przyklad dajmy randkowe zeby moc poznac kogos nowego,ciekawego i by wreszcie nawiazac chociazby wirtualny kontakt ze swiatem. I nie oszukujmy sie kolego ze jest inaczej bo jaka jest prawda to chyba kazdy dobrze wie i doskonale widzi.I nie zgodze sie tutaj z kolega ze wina lezy tutaj wylacznie po stronie samych osob niepelnosprawnych bo one wlasnie sa scisle uzaleznione od swoich rodzicow ktorzy to ich trzymaja pod kloszem i pod plaszczykiem bezpieczenstwa proboja im wbijac rozmaite glupoty do glow.takie zachowanie to skrajna glupota i nieodpowoedzilanosc ktore to prowadza do ciezkich zaburzen a nawet chorob psychicznych a co zatym idzie nastepuje diametralne pogorszenie sie stanu zdrowia takiego czlowieka i z biegiem czasu dochodza coraz to nowe symbole do orzeczenia.Co do głupoty rzadzacych tym krajem to sie natomiast zgodze bo to tez jest ich zasluga ze osoby niepelnosprawne sa traktowane skrajnie marginalnie.Zamiast pozabierac pijakom renty i przyznac te pieniadze naprawde potrzebujacym osobom niepelnosprawnym lub chociazby przeznaczyc je na poprawe warunkow bytowych oraz zyciowych osob niepelnosprawnych to poprostu te pieniadze wyrzuca sie w bloto nie zastanawajac sie tak naprawde jakie z tego moga potem poplynac konsekwencje.zatem osoby niepelnosprawne nie sa tu absolutnie niczemu winne, bo przecierz jesli ktos chce miec kontakt ze swiatem to nikt mu tego nie moze zabronic a nawet jesli mu zabroni to i tak taka osoba znajdzie jakis sposob by ten kontakt z powrotem nawiazac i zyc jak kazdy inny normalny zdrowy czlowiek.poza tym prawo stanowi teak ze jesli ktos zneca sie nad osoba niepelnosprawna(czyt.nieporadna ze wzgledu na stan zdrowia)to popelnia on przestepstwo.popelnia takze przestepstwo ten kto pozbawia czlowieka wolnosci, a mozna powiedziec ze w pewnym sensie ma to miejsce wlasnie w przypadku osob niepelnosprawnych wiezionych we wlasnych domach przez swoich wlasnych rodzicow.Co do sankcji jakie groza za tego typu umyslne przestepstwa to sie nie bede wypowiadal na forum.zainteresowanych ta tematyka odsylam do lektury kodeksu karnego ktory to wlasnie stanowi i traktujeo tych sprawach, a to forum nie jest adekwatne do poruszania tego typu spraw zatem najlepiej bedzie jesli ktos jak chce sie dowiedziec jakie kary za te czyny groza wedlug polskiego prawa karnego to taka jak juz wwczesniej napisalem odsylam do lektury kodeksu karnego.Natomiast co do istoty omawianego problemu to uwazam tak jak juz wielokrotnie wczesniej pisalem na tym forum zatem odsylam do lektury wczesniejszych moich postow.Co do takiego traktowanie jak sie nas traktuje to nie zgodze sie tutajz tym w zaden sposob absolutnie bo tak naprawde w starciu rodzice osoby niepelnosprawnej kontra osoba niepelnosprawna ta ostatnia akurat nie ma zadnych szans na swoja obrone a bynajmniej te sa strasznie male.znam kilka takich przypadkow wlasnie osob na wozkach ktore to sa wrecz wiezione przez swoich rodzicow i malo tego sa wrecz wielokrotnie dolowane co wiaze sie ze wspomnianym wczesniej przez mnie znecaniem sie psychicznym.Z takiej sytuacji jest wyjsc naprawde ciezko wiec niech kolega moze najpierw pomysli co czuje wowczas taka osoba jesli czuje sie ona osaczona ze wszech stron i co ona moze tak naprawde zrobic.Jedyne co moze ona zrobic to nawiazac kontakt chociazby mailowy z jakas instytucja zajmujaca sie tego typu sprawami ktora jest w stanie zapewnic takiej osobie specjalistyczna opieke psychologiczna i ktora tez w razie czego sluzy pomoca ze strony prawnej w zalatwieniu tego typu spraw.zatem z uwagi na powyzsze nie zgpodze sie ze wina lezy wylacznie po stronie osob niepelnosprawnych,bo jest to werutna bzdura wedlug mnie i z calym szacunkiem do kolegi jesli kolega uwaza inaczej.Chcac zapobiegnac dalszemu takiemu traktowaniu nalezy zglosic wowczas do prokuratory zawiadomienie o popelnieniu jednego lub obu z wczesniej wymienionych przeze mnie przestepstw przeciwko wolnosci,zglosic sie do prokuratury i zlozyc zeznania pod pretekstem wyjscia nadwor i przewietrzenia sie czy czegos podobnego i nagrania calej sprawy a prokuratura juz zajmie sie tym wszystkim i odopowiednio taka sprawe pokieruje lacznie z wniesiem calej sprawy na droge sadowa i wowczas to porzedna miny takim rodzicom jak dostana wezwanie do sadu czy chociazby do samej prokuratury celem zlozenia wyjasnien a w przypadku sadu zeznania pod przysiega calej prawdy i tylko prawdy.W przypadku rzecz jasna zapadniecia wyroku niekorzystnego dla takiego rodzica wiadomym jest ze taki rodzic idziedo wiezienia za popelniony czyn przestepczy czy tez w najlepszym wypadku zabroniony lub karalny.moze wlasnie wiezienie nauczy takiego rodzica pewnych rzeczy a czas w nim spedzony skloni do wielu przemyslen co do swojego dalszego postepowania wzgledem wlasnego dziecka. Nie musze chyba wyjasniac ajesli musze to niniejszym to czynie ze takie postepowanie nastepuje wylacznie z powodztwa prywatnego(cywilnego) i ze w razie przegranej rodzica to on pokrywa wszelkie koszta procesu ,wraz z ewentualnymi nalozonymi przez sad karami porzadkowymi. sad moze tez orzec srodek zapobiegawczy w postaci aresztu dla takiego rodzica i moze rowniez takiemu rodzicowi zabronic zblizania sie na okreslona odleglosc do dziecka a nawet moze takiego rodzica zawiesic w prawach rodzicielskich lub mu je odebrac czesciowo lub calkowicie.zatem po tych jakze obszernych i wyczerpujacych wyjasnieniach chyba cala sprawa teraz jest jasna i klarowna a nawet jesli nie to prosze pisac a ja wszytkie niejasnosci chetnie wyjasnie.Reasumujac zatem: wina jesli juz to lezy wylacznie po stronie rodzicow i politykow ktorzy to traktuja nas w okreslony sposob a nie po naszej stronie bo my tutaj akurat nie jestesmy niczemu winni.Moze sankcje jakie groza za tego typu zachowane oraz czyny dadza osobom niepelnosprawnym wiecej wiary w siebie i swoje mozliwosci i zacheca jeszcze bardziej do walki o swoje prawa,a rodzicow sklonia do przemyslen nad swoim zachowaniem poki nie jest jeszcze za pozno na to i koniec koncow zaniechaja a przynajmniej ostapia oni od dalszego postepowania ze swoimi dziecmi wlasnie w taki sposob jaki to czynili do tej pory i wreszcie wejda na ta sciezke ktora powinnni byli kroczyc od samego poczatku czyli na sciezke prwa i pokoju oraz rownego traktowania i rozmawiania o problemach ze swoimi niepelnosprawnymi dziecmi.Mam nadzieje ze po tym moim wykladzie wiele osob niepelnosprawnych9 a przynajmniej jakas ich czesc) zrozumie wreszcie ze nie mozna wiecznie zyc w zamknieciu i ze wrecz nalezy kontaktowac sie z ludzmi mimo tego ze spotyka sie to z cieta riposta ze strony rodzicow a jesli taka riposta komus naprawde zaczyna juz przeskzadzac to skorzysta z wrecz gotowej recepty podanej przez mnie i nie omieszka jej uzyc w praktyce i rozwiazac swoj dotychczasowy problem raz na jakze dlugi czas.Wyjasnienia moze jeszcze wymagac fakt co jesli rodzice faktycznie zostana skazani ptrawomocnym wyrokiem i trafia conajmniej do aresztu, ktosie wowczas zajmie taka osoba?.otoz problem wydaje sie zlozonuy dosc a w rzeczywistosci tak nie jest wystarczy ze na ten czas zostanie poprzez wlasnie sad ustanowiony opiekun prawny badz tez kurattela dla takiej osoby lub tez taka osoba zostanie umieszczona w specjalistycznym osrodku gdzie bedzie ona miala dostep do opieki ktorej ona faktycznie wymaga i gdzie nie bedzie ona pod scislym zamknieciem(wyatek: osoby chore psychicznie)i gdzie beda one mogly poznac wielu nowych i ciekawych ludzi tym samym odzyskujac upragniony kontakt ze swiatem o ktory przecierz tyle czasu walczyly.
16-12-2010 00:01
oj kolego tu się nie do końca zgodzę choć nie wiem jak w innych miastach ale na terenie trójmiasta wystarczy jeden telefon do urzendu miejskiego. wiem to z własnego doświadczenia i kożystałem sam z tego typu pomocy. naprawdę jeden telefon i miałem transport na koszt miasta i nikt mi nie robił żadnych problemów ani wymówek że mam tylko dwa przystanki i mogłem do urzendu sobie podejść. również prez urząd marszałkowski i wojewódzki miałem zapewniony transport wszędzie tam gdzie musiałem dotrzeć a naj zwyczajniej w świecie nie dałem rady. rodzice owszem mają również w tym swój udział choć to akurat znam z obserwacji poniewarz z pewnych względów moie życie nie co inaczej się po toczyło. uwarzam jednak że rodzice poprostu chcą jak naj lepiej dla swoich dzieci a to nie zawsze jest dobre wyjście taka ochrona. internet owszem czemu nie ale z umiarem bo nie zastąpi on żywego człowieka. wręcz przeciwnie powoduje straszliwe spustoszenie w główkach co nie których osób. to akurat znam aż za dobrze gdzie osoba na co dzień naprawdę niepełnosprawna nagle zachowuje się jak nad człowiek i myśli sobie że a co to tylko internet i pomita innymi ludźmi jak zwyczajowymi szmatami bo co on mnie nie widzi to i nie czuje. może tam nikogo nie ma? jakiś program mi tylko odpowiada? niestety kolego tak jest co raz częściej ludzie już i tak dość skrzywdzeni przez życie robią sobie sami jeszcze większą kszywdę. dlatego wnerwia ten tzw brak rozumu. kolejny przykład odnośnie jka kolega stwierdził przy kucia do wózka. oczywiście jest to tragedią i nie ma co z tym dyskutować ale jak ktoś naprawdę chce to 986 chyba w każdy mieście ten numer działa. kilku moich znajomych często z niego korzysta są to osoby na wózkach. nikt jeszcze nie powiedział żeby im odmówiono choć popularnie to strarz miejska to tzw palanty i nieroby ale jednak czasem się do czegoś przydają. reszta to poprostu kwestia charakteru i psychiki bo naprawdę trzeba siebie samego zdrowo kopnąć w d.... żeby przełamać swoie obawy i ruszyć się troszkę z miejsca. to też znam z własnego doświadczenia bo nie całe życie byłem osobą słabowidzącą i białaczki też nie mam od urodzenia. nie mniej jednak potrafiłem się podnieść i iść dalej[tylko zrobiłem się strasznie wredny] ale fakt jest taki że naprawdę trzeba czegoś bardzo chcieć i być upartym ośliskiem. inaczej sami siebie skazujemy na wegetację. kolego i ile byśmy tu nie pisali i jakie temay byśmy nie wałkowali obojętnie czy będzie to sex czy latanie a może i taniec z gwiazdami to tak naprawdę wszystko w naszych łapkach kolego tyle tylko że nie zawsze trzeba walczyć o swoje samemu w końcu jest nas te kilka set tysięcy w tym po kręconym kraju
16-12-2010 12:00
Pisze tu kolega o zapewnieniu transportu przez instytucje takie jak chociazby urzad miejski.ja ososbiscie spotkalem sie z takim przypadkiem kiedy to osobie nie dosc ze niewidomej to jeszcze poruszajacej sie na wozku wlasnie poprzez wykonanie takiejgo jednego telefonu do instytucji typu urzad gminy odmowiono takiej uslugi we wskazane przez ta osobe miejsce,wiec nie zawsze jest tak jak tu kolega pisze.Co do rodzicow to obawiam sie ze wlasnie na interwencjach sam,ej tylko strazy miejskiej to sie nie skonczy bo oni przyjada pogadaja ze stronami z czego i tak strona przeciwna sie wyprze wszystkiego spisza raport czy tam jakas notatke z interwencji i pojada sobie dalej a problem jak byl tak jest nadal nierozwiazany.Wiec jesli ktos uwza ze taka chec zapewnienia "bezpieczenstwa" i chec okazania jakiegos "dobra" jest czyms jak najbrdziej normalnym to jest w duzym bledzie.zgodze sie z kolega co do tego zeinternet nie jeyt w stanie zastapic nam w zadnym przypadku zywego czlowieka natomiast moze on pomoc w nawiazaniu realnego kontaktu z zywym czlowiekiem.co do spustoszenia jakie czyni internet w glowach niektorych osob to jest to w zasadzie prawda bo tak naprawde to wszystko zalezy od tego jak do tego dana osoba podchodzi i w jaki sposob ten internet odzialowywuje na nasza psychike. Co do przypadku na ktory tutaj sie kolega powolal to czesciej on ma miejsce w przypadku osob zdrowych niz niepelnosprawnych,niemniej jednak nie mozna powiedziec ze takie cos nie ma miejsca w ogole w swiecie kontaktow internetowych osob niepelnosprawnych bo ja sam osobiscie sie spotkalem z tego typu przypadkami juz kilkakrotnie wiec wiem jak to jest. I zgodze sie tutaj z kolega ze taka osoba w pewnym momencie zatraca wszelkie granice i puszczaja jej wszelkie hamulce i juz sama nie panuje nad tym co mowi a w zasadzie pisze do tej drugiej osoby nie zastanawiajac sie nawet jak rani ta druga osobe zachowujac sie w taki wlasnie sposob.Nie wiem co sobie wowczas mysli taka osoba ale takie zachowanie jest niedopuszczalne i karygodne. Jesli uwaza ze to jakis program komputerowy mu odpowiada to w takim razie po jakiego groma wchodzi on na taki wlasnie czat? moz warto czasem samemu sobie zadac takie wlasnie pytanie i odpowiedziec sobie szczerze na nie i wowczas wszystko sie stanie jasne, bo jesli sie wyznaje zasade Hipokratesa czyli przede wszystkim nie szkodzic to wszystko wowczas staje sie jasne i nie ma mozliwosci by szkodzic takim osobom,chyba ze wyznaje sie tez zasade ze po to sa wszelkie przepisy ustalone i prawa zeby je lamac ale wowczas jedno drugiemu zaczyna przeczyc.Co do braku rozumu u niektorych ludzi to nie tylko kolege takie cos wnerwia bo i mnie tez i nie moge pojac tego jak mozna byc tak niemyslacym i nieczulym na krzywde innych ludzi.co do strazy miejskiej jeszcze to fakt ze mowi sie wlasnie tak onich jak tu kolega przytoczyl niemniej jednak powolani oni zostali do sluzby ludziom po to by tym ludziom pomagac a nie szkodzic,a wypowiedzi co niektorych ze to sa palanty i nieroby to jest tylko i wylacznie subiektywne zdanie tychze osob na temat wlasnie tego typu sluzb i nie ma ono w zasadzie nic wspolnego i pokrycia w rzeczywistosci.co do tych wyjsc z domu to wcale nie trzeba sie kopac w d... zeby wyjsc tylko trzeba przejawic choc jakas czesc wlasnej incjatywy i wreszcie sie ruszyc gdziekolwiek.Ja w przeciwienstwie do kolegi wlasnie taki sie urodzlem ze od razu mialem juz wade wzroku mpd epilepsje i lekkie uposledzenie umyslowe wiec wlasnie to nas rozni kolego ale niemniej jednak mimo tego wszystkiego staram sobie radzic jakos w zyciu i byc przktycznie w znacznym stopniu samowystarczalnym i jak najmniej zaleznym od innych ludzi.jedynie zycie dalo mi pare razy juz porzadnego kopa w d... ale mimo to nie poddalem sie i ide nadal dalej do przodu z ta jednak roznica ze tez taka jak kolega wyciagnelem z wielu rzeczy wnioski i tez stalem sie wredny i troche nieufny co do niektorych ludzi,ale to nie o to tutaj teraz chodzi. W kazdym razie tak jak kolega powiedzial ze trzeba byc naprawde upartym i miec w sobie tyle samozaparcia by moc jakos prosperowac i by nie skazywac sie na wegetacje niczym rosline. Zgodze sie takze tuttaj z kolega,ze jaki by temat nie poruszyc na tym portalu i ile by go nie walkowac to i tak wszytko jest w naszych rekach i od nas tak naprawde zalezy.W pojedynke niewile sie zdziala ale jesli sie zbierze wieksza bardziej zorganizowana grupe to mozna naprawde wiele zdzialac i wywalczyc i to jest jedyny sposob na to by osiagnac to co sie naprawde chce osiagnac. i tak jak kolega powiedzial w ostatnim zdaniu swojego postu jesli bedzie grupa zalozmy 100000 osob to nie ma mozliwosci zeby nie wywalczyc tego o co sie tak naprawde walczy w tym kraju.
16-12-2010 19:37
no tuż kolego różnie w tym kraju z tym transportem bywa na ten przykład ja dziś musiałem z takiej usługi skorzystać i nie było żadnego problemu nawet z opieką medyczną ale to chyba dla tego że sądy dbają o swoią reputację. nie moe za wiele pisać o szczehółach w każdym razie ja nie narzekam miałem transport w obie strony i opiekę medyczną przez cały czas trwania postępowania. a wracając do sedna tego tematu tu chyba już nie jestem zdziwiony ale jestm wręcz z szokowany faktem że tylko my ciągniemy ten temat. ja alurat nie mam problemów natury seksualnej ale wielu z nas napewno nie ma łatwo z tymi sprawami dziwię się że nikomu nie chce się na ten tema paszczy otwożyć kolego. może kolejny raz reszta liczy na to że może my zaczniemy pisać i męczyć tym tematem instytucje które są od tego by nam wszystkim pomagać???
16-12-2010 20:34
Coz. Mnie tez dziwi fakt ze tylko my sie udzielamy i produkujemy na tym forum a reszta siedzi cicho i tylko biernie obserwuje jak dlaej potoczy sie ta nasza rozmowa a wraz z nia kolejne przypadki.A co do meritum niniejszego forum to ja tak samo jak kolega nie mam w tej kwestii zadnych problemow(chyba ze mozna za takowy uznac brak partnerki z ktora mozna by bylo te rzeczy robic),ale z doswiadczenia wiem ze wiele osob niepelnosprawnych ma z tym naprawde powazne problemy wynikajace z ogranczen zdrowotnych i to wlasnie w ich imieniu omawiamy ten jakze problem i wspolnie zastanawiamy sie jak go mozna rozwiazac.
16-12-2010 20:51
no cuż brak partnerki jest bardzo znaczącym problemem kolego pod tym względem mogę koledze powiedzieć wita w klubie. choć tak na tzw wyskok zawsze się znajdzie towarzyszka jednej nocy co w moim przypadku jest nie dopuszczalne ze wzgloędu na te moje wewntrzne zasady więc kółko się zamyka. ale wrcają do tematu to niestety przykro że tak jest choć rozumiem że dla wielu osó jest to temat raczej trudny a tym bardziej dla osób niepełnosprawnych. nie mniej jednak jśli się wszyscy ze wszystkim po chowamy w domkach to nie długo nam nawet te nędzne dziadowizny lub jak kto woli kieszonkowe po zabierają. z resztą już są ku temu pewne zakłusy rządzących. tu takaq ciekawostka odnośnie O,F,E, jak pewnie większość słyszała rząd chce odebrać część składek przekazywanych do O.F.E. ale to maleńki pikuś w porównaniu z tym że poziom gwarancji emerytur z O.F.E. został ustalony na poziomie 760zł, ciekawe prawda. ale wracając do sedna to ciekaw jestem czy oprucz kolegi i tych kilku osób z początku naszej dyskusji jeszcze kogoś wogle stać na rozmowę na tego typu temat i na powiedzmy w miarę normalnym poziomie bez głupawych pod tekstów??? z chęcią bym po gadał i poznał punkt widzenia innych osób tu na forum
(niektóre funkcje portalu przeznaczone są dla zalogowanych, zaloguj się lub zarejestruj profil)

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif