Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Powiem tak nigdy nie grałem na automatach i nie polecam gry na kasę a za te 1000 to wątpie że człowiek wyżyje i to ma być przywilej

Ale zawsze to 1 000 a nie 800 hi hi a od automatów, kasyn i innych takich to uchowaj nas panie.

Żeby grać w kasynach lub na automatach to chyba najpierw trzeba być dość zamożnym i muszę powiedzieć,że okropnie smutno mi się robi jak czytam 1000 lub 800 bo w porównaniu do cen i zarobków tych na górze to taki ochłap rzucony ludziom i tak już skrzywdzonym.Tacy starzy jak ja co to sobie zarobili już na renty jeszcze jakoś tam dają radę ale inni to nawet na bardzo skromne utrzymanie nie starcza.

Żeby grać na takich automatach to trzeba mieć po prostu kasę i to nie małą najgorsze jest to że takie granie strasznie uzależnia.

Uzależnia tak to prawda bo każdy człowiek ma nadzieję a jak powszechnie wiadomo nadzieja to matka głupich.

Dla tego najlepiej nie grać omijać to wszystko z daleka bo i tak dostajemy nie wiele to po co jeszcze samemu sobie robić problemy?

Automy?Nie polecamA jak grac to schematami i spinami po 6 bez trafnej i zmiana stawki.Ale nie wyzej niz 20 lub 30 stawka.Pamietac o liniach od 10 +.Wybierac magic target lub wilde frutis.I nie tiltowacJa gralem raz.Do przodu 15.No, szczescia zycze.Ha,ha

Automy?Nie polecamA jak grac to schematami i spinami po 6 bez trafnej i zmiana stawki.Ale nie wyzej niz 20 lub 30 stawka.Pamietac o liniach od 10 +.Wybierac magic target lub wilde frutis.I nie tiltowacJa gralem raz.Do przodu 15.No, szczescia zycze.Ha,ha

Jedyna pewna wygrana to nie grać hi hi hi.

Generalnie Tomi nie namówisz mnie na grę popieram tutaj wypowiedz Aniołka

No tak.Bylem rakiem a teraz koncze bliznieta.Co do gry to hazard .Kto gra ten ma ale tylAlbo ciut do przodu

Nie Popieram hazardu ale życzę ci powodzenia.

Ja tez nie bede gral na maszynach jesli od 100 nie wyciagne chocby 20.Moze na poczatku to zabawa ale pozniej sie tonie.Bo trzeba zapisac ile sie wlozylo a nie wygralo od czasu do czasu.Zreszta kazda gra na kase to hazard.Tylko ze malych kwot nie liczysz a duze wygrane wspominasz

Nigdy mnie to nie ciągło no i zawsze miałem ważniejsze sprawy i wydatki niż automaty do gier.

Każdy człowiek ma jakiegoś swojego konika ale automaty to akurat zabawa i to droga dla naiwnych.Nigdy nie grałam i raczej nie zagram bo jak wygrywać to miliony a nie jakieś tam marne grosze.

Jedni grają w karty na kasę drudzy w ruletkę niektórzy wygrywają sporą kasę inni są bankrutami ma to jeden wspólny mianownik hazard i uzależnienie.

W karty to zawsze wygrywałam.Może tak rzeczywiście spróbuję za forsę.

Czasami grywam sobie w zdrapki a w karty grałem kiedyś w pokera

Ja również nie grałam na automatach,ale w karty jak najbardziej,może komuś przypomnę stare dobre czas. Grało się: w wojnę,makao czy w tysiąca itp.

Ale na pieniądze nigdy nie grałam. Czasami puściłam totolotka.