Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Ja tam wolę auto nogi rzadko się psują choć moja ostatnio się po psuła jedna i była lipa ale już się snuje he he

No to masz szczęście Bo moje już się dawno popsuły ale najważniejsze, że jeszcze drepcą ale na dalekie trasy nie dają rady

Otóż to jak to się mówi zrozum człowieku drugiego a i ciebie zrozumieją.

Jeśli chodzi o ŚDS to teraz mam tydzień wolnego ale po feriach jadę tam na nowo spotkałem tam wielu interesujących ludzi z ,którymi mogę pogadać na wiele tematów i dobrze się wśród nich czuję o ile na wtz wkurzałem się bardzo często o tyle tam się nie denerwuję może to zasługa terapełtów? Zasada działania takiej placówki jest podobna do dziłania wtz z tym,że tam są osoby sprawne umysłowo ja akurat mam dobry kontakt z grupą oraz terapeutami

Skoro Ci się podoba i dobrze się czujesz to tylko korzystać a dobry kontakt to podstawa

też tak myślę

Ale lepiej byloby sie wbic do zdrowej grupy by czegos sie nauczycI nawet jak cie wytykaj palcami nie przejmuj sie.Oni sprawdzaja czy jestes twardyBo takie jest zycieNie ma zmiluj sieTak tylko w koscieleA jesli chcesz sam sobie radzic to najlepsza szkola

Być może kolega nie ma predyspozycji zdrowotnych do podjęcia pracy zarobkowej.Owszem WTZ to takie przedszkole dla dorosłych ale kolega będzie miał zajęcie wyjdzie do ludzi pozna nowe osoby zawsze to lepsze niż siedzenie w czterech ścianach

Oczywiście,że macie rację i Paweł korzystaj z każdej formy zajęć jak tylko masz na to chęć i możliwości.

Przedszkole dla doryslych?Dzieki Karol za prawde.aBo tak jestAle ja mysle ze kolege stac na cos wiecej.Moze jakis kurs komputerowyAlbo jezyk obcy

Jestem za, jak jest możliwość i ma się chęci to trzeba z tego korzystać. Będąc kiedyś na rehabilitacji chodziłam na terapię zajęciową gdzie robiliśmy różne rzeczy ze sznurka i bardzo mi się podobało i spędzałam tam dużo czasu bo po pierwsze czegoś się nauczyłam, zrelaksowałam i poplotkowałam.Gdybym kiedyś znowu miała możliwość z miłą chęcią bym tam poszła.Potem nawet zakupiłam sobie taki sznurek i robiłam to w domu i rozdawałam rodzinie i znajomym, z czego byli zadowoleni.Właściwie to muszę do tego wrócić bo i sznurek jeszcze mam i może mi się zapomnieć jak to się robiło
Tak więc Paweł korzystaj, szczególnie,że Ci się podoba

A ja po dziękuję za jedno i drugie to raczej nie dla mnie chyba bym się tam tylko wściekać na uczył bo za dużo ludzi

Przymusu przecież nie ma, kto chce korzysta, kto nie to nie

I to jest fajne bo w Gdańsku znam prawie wszystkie placówki WTZ i we wszystkich jeś że tak powiem masakra albo przedszkole albo totalny wyzysk więc dostał bym tylko wścieklizny i na broił równo.

Przecież Podobno jesteś niezwykle spokojny ??? a tu wścieklizna i rozrabianie ???

Nio widzisz czasem jak się przekroczy swoje waximum to nie da się inaczej a tam to bym co dzień o jeden stopień wyżej się gotował więc wolę już po swojemu i do pracy a nie tam.

Dobrze,że potrafisz Ale dla osób , które nie mogą to dobra sprawa, bo siedząc długi czas w domu człowiek dziczeje i czasami go roznosi.Wiem po sobie, bo niby chodzę ale nigdzie za bardzo nie jestem w stanie dotrzeć sama.Toteż bardzo się cieszę na udział w projekcie, a wierz mi,że też bym chętnie poszła do pracy, między ludzi

Nio widzisz każdemu z nas cio innego i każdy ma swoje ograniczenia i cio robić tylko szukać kogoś by się na wzajem uzupełniać a tu lipa do ludzi jakoś to nie dociera i mamy to cio mamy siedzimy sami i ten kocyk też ni jaki taki nocami.

Dokładnie, każdemu co innego dolega i ma inne ograniczenia i inaczej patrzy na daną sprawę.Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
A ja póki co pod kołderką, zwinięta w kokonik i powoli odlatuje, tak więc życzę dobrej nocy, rano rehabilitacja , trzeba się wyspać

He he dobrej i spokojnej i kolorowych tobie życzę do dzisiaj papaśki