Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Tylko co to za życie tomi???

No takJa wszystko musze sprawdzicBo nie uwierze....jak nie zobacze

Nio widzisz czyli tak czy siak to się uczysz tak jak tu u mnie ktoś jeszcze od pół dnia wertuje i męczy drugi komputer ha ha ha

Ech było mnóstwo czytania całe góry tekstów ale jest spoko zostaje aż do jutra ha ha Aniołki pójdą spać a ja się grzecznie przytulę dobranoc. YESSSS

Nio i co ja ci mówiłem ten komputer nie służy to taki celów Ech i po co ja to mówię co ja się z nią mam sam nie wiem po co ja to wszystko znoszę dobranoc wszystkim do dzisiaj.

Rany nie wiedziałam że Aniołek lubi bajki ale taki nałóg to chyba można znieść co???

Ile razy mam powtarzać??? nie z tego komputera.

Oj od czep się naprawiłeś mi tablet to sobie piszę bla bla bla idź do swojej bajki marudo.

O rety rety i na co mi to było bez niej źle a z nią jeszcze gorzej masakra.

Ja bym bral Ja z "jeszcze gorzej"Moze sie ulozy dziewczyna

Albo prędzej ja się złoże jak scyzoryk ha ha ha

Ja wam powiem to człowiek huragan myślę sobie rano wstanę to Aniołkowi kawusię z robię ale gdzie tam Nim wstałam to on już mi psy wyspacerował, ukradł mi autko i po jechał po zakupy kami kaze boski wiatr wrócił prze gonił mnie przez pół miasta z robił obiad nie wiem kiedy odebrał zajączka potem z nów na lody i spacer ja już padam na twarz a on się zdążył wykąpać i obiad na jutro szykuje i ukradł mi psy już mnie nawet nie chcą znać tylko za nim chodzą ja się tak to nie bawie normalnie facet wichura wszędzie go pełno.

Mówiłem orientuj się ja nie mam czasu na spanie do dziewiątej a teraz kombinuj jak sobie psy od kupić ha ha ha.

Ale wam fajnie bo i macie z kim pogadać i na spacer wyjść a tu chodź weź i wyj bo nawet nikt przez pomyłkę do drzwi nie zapuka

O widzisz ja bym tak chciał a nie ty trzy psy kot i to jeszcze gada i gada że ją ta paszczęka nie za boli od tego kłapania

Wiesz tak szczerze mówiąc to ja tą swoją ciszę bardzo polubiłam i kawa mi już smakuje samej i modlę się wręcz o to żeby ta moja becząca sąsiadka ponad rok po pogrzebie męża nie przychodziła bo wolę sama ze sobą siedzieć niż słuchać jej spazmów,nie lubię bezradnych ludzi a ona to wybitnie bo jak dziecko we mgle zagubiona i tylko uważa,że wszyscy powinni się nią zajmować i dla niej współczuć a ja tak nie umiem.Miałam bezradnego męża to wiem co mówię.

Oj tak ja też moge pomóc ale nie lubię ludzi pierół A cisza oj tak ja wręcz dziecka wyganiam na dwór bo ciepło i mam spokój ale teraz mam tę gadułę to kłapie i kłapie stale nawet spać nie umie nie gadając nim zaśnie i jeszcze sobie wolne załatwiła do końca tygodnia i chce mi tu być a co z moim zdrowiem psychicznym? ja się pytam?

No wiesz ja tam ostatnia jestem od komentowania albo wtrącania się w czyjeś życie ale to ty tam jesteś u siebie bardziej i jak ci nie odpowiada to chyba sprawa prosta bo "wiesz przepraszam ale coś mi się wydaje ,że nam nie po drodze" i sprawa załatwiona.

Nio bo coś czuję że to się tak skończy ale za czekam do kończ tygodnia niech ma szansę a potem po knuję cio dalej z tym z robić.