Nio to dobrej i spokojnej noceńki życzę tobie i kolorowych
seńków
dobranocka a ja pójdę kawusię uszykuję siobiem. komuy jeszcze kawusie???
27-06-2017 21:37
Dobranoc
Aniołku ja się chętnie napije bo zaraz zasnę
27-06-2017 21:44
Już szykuję kawusia sztuk raz nio tak ale jaką lubisz? bo ja mam
i normalną i rozpłaszczalną słonko.
28-06-2017 08:53
Aniołeczku rozpuszczalną Najbardziej lubię Nescafe ,ale
z Twoich rączek wypije wszystko hehe
Dzień dobry Kochani!
Życzę wam milutkiego dnia pełnego radości
28-06-2017 14:10
A wy co tak się rozeszliście jakoś dziwnie bo widzę,że propozycja kawusi była
wczoraj wieczorkiem a dziś koleżanka musi się obyć smakiem
bo zero Aniołka
28-06-2017 15:09
Nio jestem już jestem i szykuję kawusię z mleczkiem i cukrem i coś do
kawusi przyniosę.
28-06-2017 15:36
Ja już dziś piłam kawę lecz zbożową Wczoraj nie dałam rady i zasnęłam
,a
co masz dobrego do kawusi Aniołku?
28-06-2017 15:44
Mam takie śmieszne wafelki z kremikiem ale nie kokosowym bo tego nie
lubię bleee
28-06-2017 15:46
A ja właśnie kokos bardzo lubię nie tylko w jedzeniu, ale
też kosmetykach itp
28-06-2017 15:54
Ha ha ha nio to oć ważywniak lody przy niósł i już widziłaem że kilka jest
kokosowych czy tam z wiórkami to dam tobie bo zajączek też nie ruszy i trzeba
będzie dzieckom u podwórka rozdać.
28-06-2017 16:00
Chętnie, ale zanim się u Ciebie pojawię to już dawno się
rozpuszczą ,ale mi smaka narobiłeś
28-06-2017 16:11
Oj tam zaraz schowiemy do lodóweczki i będą grzecznie czekać
na ciebie
28-06-2017 16:20
No widzisz jak to wykombinowałeś Aniołeczku lecę
na dłuższą chwilę bo mam coś do zrobienia.
28-06-2017 16:23
Nio to mykaj a ja dokończę gotowanko zajączek dziś wymyśliła grochówkę
w
małym rondelku bo za ciepło na duży garczek.
28-06-2017 18:05
Oj aż mnie się zachciało grochóweczki ale niestety tylko pomyśleć sobie
mogę jaka była dobra bo przy dnie moczanowej zakazane
wszystkie strączkowe a już nie daj Boże na jakichś
kościach
28-06-2017 18:10
Nio koniecznie mam dostałem wędzone koście od schabiku takie akurat na grochuweńkę albo
fasolówkę.
28-06-2017 18:29
Oooooo to cymes aż
szkoda,że nie mogę choćby spróbować
28-06-2017 18:45
He he he matka mi te gnotki zamawia u swojego sklepiku bo
normalnie to nie do dostania sią już ja wszędzie szukałem nawet na
halę starą po dreptałem o szóstej rano to ino uszy radary
wędzone mieli a to się nie za zbyt nada.
28-06-2017 19:04
Tak,tak ja dawniej też gotowałam często grochóweczkę albo
fasolówkę ale od kilku lat nie mogę jeść takich rzeczy i co
mam potem w nocy siedzieć i płakać z bólu to już wolę się
wyrzec rzeczy których jeść nie wolno a zresztą od września ubiegłego
roku jak zaczęłam stosować tą swoją drastyczną dietę to i
nic nie gotuję i bardzo dobrze się czuję a już dawno się
przyzwyczaiłam do jedzenia rzeczy dziwnych jak inni
mówią dla
mnie pasuje a i o wiele lepiej się czuję.
28-06-2017 19:22
Czekaj to nie będzę ciebie dokuczał i zamienię temat zobacz
jakiego ognia rozwodnikom dodałem do jednego tematu aż się
za gotowało he he he
Ja tak sobie czytam i czytam i od pewnego czasu obserwuję,
nasówa mi się jedne pytanie i tu pewnie wnerwię większość
ale to jak żeście drogie panie wybierały??? ja się ze swoją
sx rozstałem bez wojen i walk, jedna sprawa i po wszystkim
córka przy mnie została i gra gitara, matka kiedy chce to
przyjdzie do dziecka albo my się do niej teleportujemy.
Żyjemy normalnie jak ludzie obok siebie choć już nie z sobą
razem ale wciąż w zgodzie.