Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Aj tam książki, książki wszystkie uciekły i cio ja mam tu siam znowu jak pewnego roku?

Zreszta jakiej kolwiek książki można sobie poczytać w internecie..

O i właśnie a nawet i po słuchać bo cio raz ich więcej do słuchania się pojawia ha ha.

Nie,nie to absolutnie nie ta bajka co trzymać opasłe tomisko w ręku bo przynajmniej dla mnie to ogromna przyjemność tylko trochę ciężko trzymać te opasłe tomy w ręku.

Ja ostatnio przeczytałem ksiazke która miała 1102 stron.. Tytul [ TO ].. Autorstwa STEPHEN KING.. Bardzo wciagajaca.. Nie mogę się doczekać jej ekranizacji..

Eee nie ekranizacje sią jakieś dziwne zawsze czuję spory niedosyt.

Może i tak.. Na przykład dwie części [ CARRIE ] Sa do niczego.. Tak jak druga czesc Kosiarz Umyslow... Poza tym w jakim kolwiek filmie jest za mało pokarzywanej krwi.. I za mało jest martwych.. Troszeczke nadrobila saga [ PILY ].. Ale zawsze pozostaje nie dosyt..

Średnio lubie filmy z truposzy stadami ale oblecą lepsze stado umarlaków niż zboczone pięćdziesiąt twarzy Greya.

Twoja siostra Sara stwierdzila zebym się przywiazal sam do grzejnika i sobie zrobil sam przyjemność.. I zebym to zrobil jak w Greya... .. Dlatego to napisala ze sam bym chciał z nia się tak zabawić.. Ale jak nie to nie.. Ja się nie zamierzam blagac o nic jakiej kolwiek kobiety..

Ha ha ha Sara i face prędzej słońce na czarno świecić zacznie ha ha ha.

Może Sara woli ta sama plec.. Przynajmniej nie zlapie byle swinstwa od partnerki..

Nie wydaje mi się po za tym Sara to trzepak jest nikt normalny własnej siostry po mieście nie zgubia.

Nie ocenia się książki po okładce..

Nio weź kto jak kto ale ja tę książkę znam aż za dobrze.

Jestes pewien.. Przecierz latwo przed kims jest ukryc jaki kolwiek sekret.. Nawet moja rodzina nie ma pojęcia o moich sekretach..

Problem tylko w tym że my przed sobą sekretów nie mamy takie z nas zwierzątka dziwne.

Sekrety,sekreciki, ale właściwie po co taić jakieś ważne rzeczy ? bo wiadomo,że każdy człowiek ma jakieś tam bardziej prywatne sprawy i tego się nie mówi nawet rodzinie ale tak ogólnie to jestem za tym żeby o sprawach ważnych,takich bardzo znaczących jednak rodzina wiedziała.

Nimo sekretów ani sekrecików nio chyba że tak cio my już po obiadzie a Sara śpi jeszcze od wczoraj.

No i o to właśnie chodzi bo jak nie ma tajemnic to rodzinę bardziej scala wspólne gadanie o wszystkim bo rodzina to jednak wielka podpora we wszystkim.

Sekrety czasami się przydają.. Najwyrazniej musiales dac Sarze garść tabletkow nasennych ze tak długo sobie spi.. Może nawet sobie spi na ziarenkach grochu..