Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Aniołeczku wrzuć coś znowu bo tak się z tego wykładowcy uśmiałam że mam apetyt na więcej a ty masz talent do wyszukiwania takich rzeczy.

Sama też możesz coś zaproponować.

Tak masz rację ale widzisz wstyd się przyznać ale taka prawda,że ja tak za bardzo nie wiem jak to się robi bo z poszukaniem nie miałabym problemu ale z wrzuceniem tutaj tak.Co ja biedna zrobię,że jestem starej daty a do tej pory komputer wykorzystywałam tylko do robienia zakupów i nie ma komu mi podpowiedzieć jak to zrobić a książki nie chce mi się wertować.Dlatego zdaję się na was młodych.

Wy pod rzućcie pomysła a ja filmiku po szukam skoro problemy są z dodaniem to trzeba sobie jakoś razem po radzić a reszta dzieci z portalu niech się uczy współpracy hi hi hi.

Napisałem powyżej trochę kreatywności.

Kerber,Wozniak,Wozniacka, Lisicki.Polska tenisem ziemnym stoi.Szkoda ze zadna z nich nie gra dla Polski.Dlaczego?Zostala nam Isia i Jej siostra Ula.Ktora o wiele lepiej wyglada niz gra.

Jak by mnie tak mało płacili za latanie z pół gołej D po korcie to też bym nie grał tylko wyniósł się do lepszego pracodawcy. A bardziej obrazowo to jak ja miałem zap******ć przez 8 godzin za minimalną to się zwolniłem i przeszedłem na rente rodzinną do tego dostaję drugie tyle socjalnej i śpię do której chcę, no ostatnio słabo z tym spaniem.

Dobrze ci Aniołku ja tam bym bez pracy za długo psychicznie nie wytrzymał

Jak byś musiał to byś wytrzymał ja też lubiłam być wśród ludzi i lubiłam pracować ale sytuacja zmusiła mnie do odejścia z pracy i nie ma zlituj.Teraz to ludzi tylko przez okno oglądam i cieszę się,że okna wychodzą na ulicę a nie na las bo w ogóle ludzi nie widziałabym To wszystko życie i pracuj tak długo jak tylko dasz radę.

Ale sie rozpisalas.Dobrze ze nie ma czwartego okienkaWidac ze pioro lezy Ci w rece jak nalezyJesli chcesz wrzuc temat od siebie.Moze byc ciekawie

A jka daję radę i to nie źle tyle że ostatnio nie mogę spać i buszuję po nocach hi hi.

Tak już mam,że jakoś krótko to jakby niedokładnie.Ja cały czas mam wrażenie,że się znalazłam tu przez pomyłkę bo wy tu sami młodzi aż mi głupio czasami wcinać się pomiędzy ale tam lubię młodych ludzi a szczególnie takich którzy nie mają zaszytych ust.A temat to już tu kiedyś dałam dla hecy ale nie ja to wpisałam.Ja się chętnie zdam na was młodych bo to wy stanowicie tu siłę a ja swoje zdanie dopiszę i to bardzo chętnie.

Ale tu już setki tematów i ciężko coś wymyślić a powiem szczerze to czasem nawet się nie chce bo z góry wiadomo kto głos zabierze a reszta jak te cymbały jak zwykle nic. Ja rozumiem problemy z pisaniem czy nawet że może kto słabszy psychicznie no i co z tego nikt go tu nie z je. Swego czasu nasz Mariuszek pisał i co z tego że nie na temat ale pisało chłopisko i zapraszam Mariuszka z powrotem.

Mam propozycję żeby każde z nas tu obecnych ściągnęło na forum powiedzmy po pięć osób losowo wybranych.Tak ja wiem,że powiecie pewnie z niewolnika nie ma robotnika ale może w ten sposób się ludzie trochę otworzą. Co wy na to?No proszę ktoś nie śpi żeby spać mógł ktoś.Aniołek i ja.Niepracujący.

Nie śpię nie śpię dopiero 2:27 młoda godzina a ten pomysł? Hmmm marne szanse ci nie piszący, milczący ludzie widać lubią odbierać sobie szanse bo nie piszą nawet na priv i nic nie po radzisz jak ktoś lubi gdy go boli.

Myślę sobie że dopóki nasz kochany kraj będzie dopłacał kasę do naszej pracy to sobie troszkę popracuje bez pracy byłoby mi bardzo ciężko.

A widzisz ale nie jesteś w stanie sobie nawet wyobrazić jak czuje się człowiek niepotrzebny ja to mam za sobą ale chociaż minęło już 4 lata od odejścia z pracy to jeszcze nie mogę się do tego przyzwyczaić.To jest podobnie jak z niepełnosprawnością.Śmieci najlepiej zagazować,wywalić,usunąć żeby oczu nie drażnili.Pracuj chłopie ile ci sil starczy bo usuną cię poza nawias i nikt okiem nie mrugnie.

Jestem w stanie sobie wyobrazić bo też jestem niepełnosprawny od urodzenia i praktycznie cały czas mam pod górkę że czasami mam dosyć tej męczarni każdego dnia.
Pracować rozpocząłem dopiero jak pojawiła się telepraca na rynku. Praca daje mi to że nie mysle cały czas o swojej chorobie i przekichanym losie który muszę doświadczać każdego dnia.

No tak ale ty nie pracowałeś fizycznie ( prawie ) przez 32 lata i tu się trochę różnimy a może powiem inaczej miałeś czas przyzwyczaić się do choroby bo jak od urodzenia a na mnie spadło jak grom z jasnego nieba i to dopiero SZOK. Pewnie ja rozumiem,że dla każdego z ludzi chorych jego choroba jest najważniejsza,najstraszniejsza itd. ale to nie tak wszyscy jedziemy na tym samym wózku w sumie tylko każdy z nas ma inny model.Ja tam nie narzekam na los bo napatrzyłam się na różne rzeczy w życiu i wiem co to jest cierpienie.Ja ból cierpię już też ponad 30 lat ale zaciskałam zęby i jakoś dałam radę pracować.Nie wszyscy mogą być piękni,bogaci,zgrabni i mądrzy bo byłby nudny monotonny świat.Trzymaj się i nie myśl o chorobie bo życie jest piękne tylko ludzie wredni ( niektórzy ).

Nie każdy musi pracować fizycznie ja pracuje tak jak mi warunki zdrowotne pozwalają.Agnieszka do choroby nie można się przyzwyczaić za dużo mi zabrała marzeń