Wiesz ja aż tak daleko to się nigdy nie wgłębiałam w takie
tematy ale jak sobie tak pooglądałam kilkanaście filmów
dokumentalnych właśnie na temat Chin to na prawdę jestem
pełna podziwu dla tych ludzi i kultury i jakoś nawet tak
bardziej przychylnym okiem patrzę na te ich wyroby i już
nawet nie wnikam w to,że to jakieś tam rzekomo trujące
materiały czy coś w tym sensie bo i tak wokół nas jest tyle
trucizny,że to nie ma najmniejszego sensu.A skoro wspominasz
o okularkach to zapytam czy w twoim przypadku one coś dają?
25-03-2017 20:41
Podstawową różnicą jest to że w chinach każdy aspekt ich
życia przenika konfucjonizm a u nas kult jednostki i
pieniądza ot i ciała filozofia. Moje cyngle cioś tam dawają
ale prawdę mówiąc wolę chodzić bez nich bo mniej w oszy
wszystko drapi nio i światło nie wnerwia. Mnie niby coś tam
te cyngle dawają ale z drugiej strony jadąc czymś gdzieś w
słoneczny dzień lub wieczorem przy tych wszystkich lampach
ulicznych to cholernie przeszkadzają.
25-03-2017 20:43
KULTURA,HISTORIA
25-03-2017 20:46
No tak rozumiem a fotochromowe też nie dają nic? Ja mam
podobnie bo w dzień kazali mi chodzić w przeciwsłonecznych z
filtrem UV ale wiesz jak to ludzie traktują u nas i każdemu
tłumacz się po co nosisz okulary ciemne i każdy myśli,że po
to żeby rzekomo szpanować a ty biedny człowieku musisz ale
żeby głupota miała skrzydła to większość ludzi by
fruwała
25-03-2017 20:47
PSZYKRE
25-03-2017 20:49
A no wiesz Mateusz przykre ale co zrobić? Są różni ludzie i
zachowania
25-03-2017 20:53
Cześć Mateusz nio cio tam u tobie? A wracając to ani fotochromy ani
żadne przy epilepsji mrugające światło to napad murowany
musiał bym wszędzie jeździć z kocykiem na łepetynie dla tego
non stop czaula z dachem cio mogę tym dachem choć po części
jakoś ślepka zasłonić.
25-03-2017 20:59
No to rzeczywiście klapa na całej linii jak tak i niestety żadnych atrakcji
świetlnych na ulicy się nie uniknie a wyboru właściwie
żadnego ale dobrze,że choć trochę czapeczka cię chroni a tak prawdę mówiąc to nawet nie
przypuszczałam,że to tak się odbywa z tymi atakami,że się
robi jakiś zawrót głowy
25-03-2017 21:02
25-03-2017 21:04
Moj kumpel ma epi to latem jak gramy czapa obowiazkowy lub
kapeluszJak widzialem jak go
scielo.Sam napominam by leb mial przykryty
25-03-2017 21:06
Mateusz ty nie rób smutnej miny bo tu w końcu portal dla
ludzi chorych i co począć jak choroba nie wybiera i zawsze
przychodzi podstępem i zwala z nóg nawet tych silnych
25-03-2017 21:11
Mateusz uszy do góry jest spoko rozejrzyj się chłopie tu
jest po nad 2000 profili a piszemy tylko my, czy to nie
paradkos? że tobie choć ciężko to jesteś z nami Oj lat tragedia a szczególnie te
cholerne upały ale zimą też nie za łatwo a już na święta
kiedy całe miasto świeci wieczorami choinka to koszmar bez
czapki z dachem i wzrokiem w bitym w chodnik nie da rady.
25-03-2017 21:11
wesoly,szczesliwy
25-03-2017 21:20
A jakie inne wyjście ? jakoś trzeba sobie radzić bo nikt nie
pomoże jak sobie sami nie ulżymy czasami a pewnie jak idziesz to jeszcze
gdzieś z tyłu słyszysz,że jakiś gbur idzie tylko wlepia
wzrok w chodnik ale nikomu nie przyjdzie do głowy,że ty z
przymusu
25-03-2017 21:25
E teraz to olew za to wczoraj zaczołem uprawiać nowy sport i
strasznie mi się z podobało hi hi siadam siobiem u tramwaju i czekam
aż jakaś babcia ale taka jeszcze do rzeczy przy czepi się
siedzę oj
jakie wtedy pyskówki odchodzą ale zawsze schodzi na to że
ona jest starsza i musi stać a ja rezolutnie rzucam hasełko
że ja mam padaczkę i muszę siedzieć hi hi hi
25-03-2017 21:30
No niestety widzisz takie jest u nas podejście a ja to się w
pewnym momencie przestałam nawet tłumaczyć i durnia
kleiłam,że to nie do mnie i udawałam,że nie słyszę bo i po
co komu gadać ale to było jak jeszcze chodziłam bez kul bo
teraz to nie słyszę podobnych zachowań a tylko,że pewnie coś
komuś złego zrobiłam i mnie bozia pokarała za wredotę
25-03-2017 21:36
Ha ha ha a tu to i tak rzadko będę ten swój sport uprawiać
ino jak durnie z innej dzielnicy jadą do teraz dostali tory
i tramwaj to nie znają jeszcze z widzenia. ale zaś jak już wracałem wczoraj
to ten kierowiec od tramwaju siam taką jedną po gonił to
miałem spokój.
25-03-2017 21:39
Ania jest nareszcie bo
już chciałam uciekać ale jak zwykle za dobrze się gada a
dziś się nieźle uśmiałam w dodatku
25-03-2017 21:41
Dobry wieczór ja
też chętnie się pośmieję
25-03-2017 21:45
A to byś musiała poczytać sobie bo ja się uśmiałam dziś z
śierściucha Aniołka