Sebko!Ja się dziwię młodym ludzim którzy budują takie
wielkie domy .Po 130 i więcej metrów kwadratowych.Biorą
kredyt i "beczą " że nie mogą go spłacić.Mi by
wystarczyły 3 pokoje kuchnia i łazienka.Kiedyś ludzie
mieszkali w blokach i się cieszyli.Teraz dupę wywracają na
ręby.Tylko po co By innym
pokazać?
19-02-2015 13:28
no cuż każdy ma jakieś tam swwoje mniejsze lub większe
marzenia tyle że mało kto myśli realnie. biorą kredyty a
potem mamy stado beczących frankowiczów. dziś ludziom wydaje
się że mogą wszystko i nie starczy im juz kąt w bloku,
ukochana żona i maleństwo lub dwoje. chcą mieć domy i w
porządku nawet to rozumiem tylko że polska to nie usa gdzie
można całe życie spłacać kredyt polska to nikogo nie
obrażając fikcja w centrum europy. nas już nie ma tylko
nazwa państwa na mapach została i język polski w szkołach.
starczy się rozejrzeć najpierw ukraina potem państwa
bałtyckie a na końcu my do linii wisły rosja dalej niemcy.
to prosta strategia i niech nikt nie liczy na reakcje państw
nato bo nikt nie będzie walczył za polske,litwe.łotwe czy
estońje. taki podział ueropy wschodniej jest już pewnie
dawno z góry ustalony.
19-02-2015 15:31
Co do tego mieszkania we dwoje, to faktycznie może i
mieszkanie z rodzicami ma pewne swoje wady i nie jest takie
do końca idealne jak by to mogło bynajmniej się z początku
wydawać, niemniej jednak myślę, że warto trochę czasu
przemęczyć się i za ten czas troszkę kasy odłożyć wspólnie z
ukochaną osobą, ale mieć po tym czasie ten komfort, że nikt
nie bd się wtrącał w ich życie i kierował nimi wg własnego
uznania. Słowem mówiąc najpierw musi być gorzej aby potem
mogło być już tylko lepiej. Wiem że nie łatwo jest cokolwiek
w dzisiejszych czasach odłożyć, jeśli chodzi o kaskę no ale
próbować niemniej jednak zawsze warto. zresztą czego tak
naprawdę nie robi się tylko dlatego, aby nasz związek miał
jak najlepsze warunki i komfort do rozwoju.
19-02-2015 15:46
czy to jedyna metoda? no cuż dla więszości ludzi pewnie tak
nie mają innego wyjścia jak po mieszkać z rodzicami i coś
prubować uskładać. nie każdy moż ot tak zabrać się i
poprostu wyjechać z tego dziwnego kraju bo i tam na początek
trzeba mieć się gdzie zaczepić. jest jednak to iż nasz
związek jest najwarzniejszy i nie można to tak poprostu
pozwolić rodzicom na to by nam dyktowali jak mamy żyć.
prosta metoda postaw się pare razy a dadzą spokuj i spuszczą
z tonu.
19-02-2015 16:01
Nie zawsze ta metoda o której kolego piszesz skutkuje w taki
sposób jak to opisujesz niemniej jednak myślę, że jest ona
na tyle skuteczna, że daje ona człowiekowi pewne możliwości
i spokój dla związku a to jest dla niego najważniejsze
przecież. Owszem nie musi być jako docelowy kraj Polska,
jeśli chodzi, już o takie sprawy, bo rzeczywiście jest to
kraj pełen absurdów, paradoksów i sprzeczności, gdzie afera
goni aferę i przekręt na przekręcie stoi i co fakt Polska
jest tylko z nazwy i z języka, którym tutejsza ludność się
posługuje. Niemniej jednak niezależnie od tego, którą opcję
wybierzemy, to i tak i tak kwestia punktu zaczepienia się
jako związek pozostaje wszędzie taka sama. Pytanie tylko
jaka cenę przyjdzie nam zapłacić za ten komfort, cisze i
spokój, bo jak wielokrotnie życie pokazało i niejednemu
człowiekowi już zdążyło o udowodnić nie raz i nie dwa, że
zawsze w tym życiu musi być coś za coś. Niemniej jednak nie
należy się poddawać uważam i walczyć o swoje i o lepszy byt,
bo życie to jest walka, któreś finału tak naprawdę nie
sposób przewidzieć i nie sposób tez dokładnie przewidzieć
ile w tej walce człowiek zyska a ile straci tak naprawdę i
co straci, a co może na to konto zyskać.
19-02-2015 16:17
zawsze jest coś za coś nie ma inaczej pytanie tylko ile
jesteśmy w stanie poświęcić by zyskać jak zawsze nie
współmiernie mniej od tego poświęcimy. Jest jednak coś co
musi być najwarzniejsze i za co warto poświęcić pewne sprawy
i nawet stracić na tym ale czy związek nie jest
świętością???
19-02-2015 17:37
Związek dwojga ludzi to jest dla nich rzecz święta i
nierozerwalna. Myślę, ze zawsze jest tak, że dwoje
kochających i szanujących się ludzi jest w stanie poświecić
naprawdę wiele, by potem niewspółmiernie więcej zyskać, bo
cóż może być cenniejszego nad spokojem i harmonią, jaką
można w ten sposób zyskać, w świecie gdzie brak jest
jakiejkolwiek ingerencji i kontroli ze strony rodziny, gdzie
szczęście to zdecydowana domena w takim związku i gdzie
wreszcie zaufanie spokój i wzajemna pomoc na co dzień są na
porządku dziennym. Może to i istna idylla ale takie związki
naprawdę w życiu się zdarzają.
19-02-2015 18:39
Jeśli mam odkladać na mieszkanie 20 lat to ,dzięki.Są
jeszcze dwie możliwości.Trafić 5/5 w mini lub dostać spadek
po babci.Trafić czwókę można ,piątkę trudniej.A babcie mam
też.No ...na cmentarzach.Niestety za życia też mnie nie
rozpieszczały
19-02-2015 20:23
Nie ma co liczyć na to aż nam sypną manną z nieba i na
gotowe. Owszem można jakby częściowo wspomóc się taką metodą
jak piszesz kolego, niemniej jednak trzeba też się samemu
wysilić. Chcąc zapewnić sobie i swojej ukochanej jako takie
godne warunki i jako taką przyszłość, to kupno mieszkania
dla sb i i dla niej to jest po prostu kwestia priorytetowa.
wiadomo, młodzi ludzie nie zawsze mają od reki wystarczająca
ilość kaski na ten cel i często wynajmują mieszkania od
innych, ale to jest rozwiązanie tak naprawdę dobre lecz na
krótką metę. Dlaczego to chyba nie trzeba specjalnie na ten
temat się rozwodzić. Tak czy siak lepiej już mieć coś
swojego i zapewnić sobie i swojej kobiecie święty spokój i
żyć sobie powolutku swoim życiem, zamiast gnieść się przez
całe swoje życie z kobietą i rodzicami pod jednym dachem,
znosząc ich humory i tolerować ich trudne i nierzadko
nieakceptowalne zachowanie, oraz wysłuchując rozmaitej maści
moralitetów, no chyba, że ktoś lubi takie coś lub przywykł
do prowadzenia takiego trybu życia i już zdążył do tego
przywyknąć i na co dzień na to przymyka oko i swoje myśli i
robi to wtedy ok. Ja osobiście jednak zdecydowałbym się
jeśli już miałbym o czymś takim decydować zapewnić sb i
swojej partnerce właśnie święty spokój i z dala od rodziców,
bo niestety to właśnie oni sieją niesamowity ferment w życiu
młodych ludzi i wprowadzają w nie niesamowity chaos i
zamieszanie, a nie o to nam młodym przecież chodzi. słowem
mówiąc luksus i komfort muszą kosztować i naprawdę warto
zapłacić każda cenę za to, by w takim przypadku je po prostu
mieć.
22-02-2015 12:01
Nie warto się bać trzeba braćżycie w swoje łapy i próć do
przodu
22-02-2015 14:58
Strach ma tylko wielkie oczy i wcale taki diabeł nie jest
straszny jak go malują. Wystarczy tylko się troszkę w sobie
przełamać i odważyć na kontakt a reszta już przychodzi z
biegiem czasu sama.