Tomi ale ryjek widać jak kto komu na profil wlezie ale że by zaraz numer tel to
niedorzeczność
06-05-2017 22:29
Tez prawda.Ale wiesz....rozne sa niepelnosprawnosciMoze lepiej niech podadza numer pin
do karty bankomat.Albo pesel
06-05-2017 22:44
Ha ha ha Tomi Tomi ja powiem wam tak ja też nie z tych co
piszą mnie jest trudno na pisać jako pierwszy ale skoro zaglądam to chyba daje
do myślenia
nawet jeśli widzę więcej niż przeciętny użytkownik
portalu
06-05-2017 23:04
Ja pisze pierwszy i juz sie pogubilem?A jak
odpisuja to te co nie chceI
jak ja mam zycSpokojnie
06-05-2017 23:25
Ja od zawsze miałem i mam z tym problem nio ale i nikt nie pisze prawie
więc zero stresiku he he.
07-05-2017 12:50
Przez glupote znalazlem portal dla inwalidow Konektia pl.Nie
moge przeryc fotek bo trzeba sie zarejestrowacAle niedowiarek Tomasz musi to
sprawdzic
07-05-2017 19:11
Tomi ile ja głupot przez głupotę na strzelałem to uuuuu z tą konektja.pl to tak wiesz z
dystansem tam
się na rejestracje sto lat czeka.
07-05-2017 20:11
Słoneczka moje właśnie choć
mam nadzieje że nie ale tak właśnie wygląda śmierć portalu
forum milczy więc reszta jest już jak by mniej istotna a tak
na marginesie teżdałem nogę na konektię.
08-05-2017 08:46
Życzę powodzenia na KONEKTII bo mam tam konto o dprawie roku
i jedynie to odzywają się oszuśći typu" jestem
żołnierzem USA" ale może wy akurat będziecie mieli
szczęście.
08-05-2017 08:50
Tja komu wolno ten ma luzik a kto ma smycz ten hau hau ha ha
ha.
08-05-2017 22:20
Na wtorkowym posiedzeniu rządu
mają zostać przyjęte prognozy makroekonomiczne, które
używane są m.in. do wyliczania płacy minimalnej. Jeśli rząd
przyjmie najbardziej prawdopodobne prognozy, to pensja
minimalna wzrośnie do 2049 zł na etacie i 13,30 zł za
godzinę pracy na zleceniu. Przepisy gwarantują nam podwyżkę
w wysokości 49 zł, ale związkowcy domagają się
więcej!
09-05-2017 11:15
Czy mówiąc o podwyżce nam w wysokości 49 zł masz na myśli
rencistów?
09-05-2017 21:52
Nie nie to ciały czas mowa o podwyżkach pensji minimalnej.
Pamiętasz kiedyś gadaliśmy o budowie tajnych bunkrów w
Niemczech jeśli jesteś za interesowana to mam znalazłem
ciały list jest piekielnie długi ale mam.
10-05-2017 09:24
A no to daj jak możesz bo to interesujące a forum widzę
opustoszało także nikomu nie wadzimy a możliwe,że jeszcze
kogoś zainteresuje,ja tam z chęcią sobie poczytam.
10-05-2017 19:21
Niestety liść ten jest tak długi że ni jak go nie idzie
wcisnąć na forum zostaje więc priv kto chętny???
10-05-2017 23:12
Aniele ty mój jak coś nie chce wleźć całe to wrzuć po
kawałku. Ja wiem masz ciężkie dni jak ja i wielu innych ale
czasem byś po myślał tak trochę co?
10-05-2017 23:18
Po co przecież ty od czasu do czasu myślisz za mnie to
wystarczy. Dziś mi mózg uszami wypływa z bólu. Nie twój nie dokładaj sobie Wszystko ma swój czas a od nas
zależy tylko jak długo będzie trwało
Całość listu weszła aż w dziewięciu częściach ale to nie wszystko czyta się to
dość ciężko ze względu na słabe tłumaczenie ale jeśli ktoś ma ochotę po
trenować to proszę.
10-05-2017 23:31
Nio to spróbujemy po kawałku część:1
Przetłumaczyłem ten tekst, ponieważ myślę, że świat powinien
znać jego treść. Osobiście jestem zdania, że raport
informatora jest absolutnie prawdziwy i autentyczny,
ponieważ wszystko doskonale pasuje do tego, o czym wiemy.
Nie dbam o to, gdy wiele instytucji będzie twierdzić, że
jest to fałszerstwo, ponieważ większość instytucji podąża za
swoim własnym ukrytym programem, podczas gdy my jesteśmy
niezależni i pracujemy za darmo tylko do rozpowszechniania
tego, co uważamy za prawdę. Świat musi wiedzieć, co dzieje
się w Europie, a zwłaszcza w Niemczech, wieczorne wiadomości
w telewizji o tym nie poinformują.
Osobiście przejrzałem pocztę elektroniczną bardzo
krytycznie, sprawdzając styl, gramatykę, możliwe
sprzeczności i osobisty charakter pisma autora, który
– do tego – w żaden sposób nie jest
anonimowy. Autorka podpisuje się swoim pełnym imieniem i
nazwiskiem, mgr inż. (co odpowiada tytułowi mgra nauk
technicznych) Dr Austeya Emilia Dominikas, cierpi na
białaczkę od 2014 roku, nie ma ona nic do stracenia i
przypuszczam, że opuści ten świat przed końcem tego roku.
Tekst jest treścią filmu wideo na YouTube z konta
niemieckiego autora, nazywającego siebie
«ZERBERSTER». Publikuje pocztę
elektroniczną, którą otrzymuje, i jest to poczta
elektroniczna informatorów pod numerem 10.
Jeżeli wpiszecie na wyszukiwarce «ZERBERSTER" i
„Zuschauerpost # 10", to możecie znaleźć film
wideo. Dowiedzieliśmy się w międzyczasie, że właściciel
konta miał dobrze znany kanał na YouTube wcześniej, z dużą
liczbą abonentów, który został usunięty z YouTube
(zgadnijcie dlaczego). Autor konta ZERBERSTER nazywa siebie
Brandonem Lakefieldem na wideo. Jego adres e-mail:
wichtig@zerberster.org
Uważamy za życiowo ważne, aby zachować ten materiał tak, aby
można było go umieścić ponownie w razie, gdyby cenzura znów
go usunęła.
Jeśli sami dojdziecie do wniosku, że ten raport –
jest prawdą, to bardzo proszę, pomóżcie go rozpowszechnić i
umieścić na stronach dyskusyjnych i stronach internetowych,
wyślijcie go do swoich przyjaciół. My – jako
ludzkość – jesteśmy w krytycznym momencie
przejścia i powinniśmy się przekonać, aby obrać kierunek,
który nie będzie nas zatrzymywał, ale doprowadzi nas na
drogę boskiej ewolucji. Celem ludzkości – jest być
błogosławieństwem dla planety, niczym więcej. I jest to
droga, którą musimy przyjąć.
PRZECIEK! OFICJALNY PROGRAM ZNISZCZENIA NIEMIEC
W tłumaczeniu z języka angielskiego z niemieckiego oryginału
Brainactivator
Temat: Życiowa historia horrorów
wysłany do Brandona Lakefilda –
Wichtig@Zerberster.org 19 września 2016
Nagłówek możemy zobaczyć na YouTube
_________________________________
Drogi Brandonie Lakefield (dobry nick)
Po pierwsze, bardzo dziękuję za mnóstwo odważnych filmów
wideo, które opublikowałeś, rozumiejąc całe
niebezpieczeństwo naszej niemiecko –
faszystowskiej dyktatury, gdzie wszystko przechodzi przez
cenzurę i zniekształca się – to wspaniała praca.
Niestety, ludzi takich jak ty spotyka się teraz zbyt rzadko
– większość ludzi chowa głowy w piasek, w złudnej
nadziei, że kiedyś będzie lepiej.
10-05-2017 23:33
Część 2
Z góry chciałabym prosić Cię o rozpatrywanie mnie jako
wariatki lub rozzuchwalonego teoretyka teorii spiskowej lub
o wybranie dowolnego określenia, które mógłbyś wykorzystać w
dalszej lekturze, aby w ten sposób łatwiej Ci było przyjąć
to, co mam do opowiedzenia. Proszę mi wybaczyć, jeśli są
jakieś luki w tekście lub błędy typograficzne (literówki),
występujące w wyniku mojej obniżającej się zdolności do
koncentracji uwagi z powodu przyjęcia przeze mnie ostatniej
chemioterapii, choć przykładam wszelkich starań, aby się
trzymać.
Moja własna historia rozpoczyna się w lutym 2001 roku, kiedy
to BBR (Bundesamt für Bauordnung und Raumwesen, niemiecki
zarząd d/s kontroli architektonicznej i rozmieszczenia)
ogłosił przetargi na siedem obiektów, przeznaczonych dla
placów budowlanych w sferze ochrony ludności w przypadku
masowej ewakuacji. Mnie i jeszcze sześciu innych ekspertów w
tej konkretnej dziedzinie zebrano w biurze planowania w
Kassel, 23 marca 2001 r.
Na początku mieliśmy podpisać dziesięć różnych oświadczeń o
tajemnicy dla dziesięciu różnych departamentów rządowych, w
tym dwóch, które były klasyfikowane jako ściśle tajne
dokumenty dla Ministerstwa Obrony.
(Bundesverteidigungsministerium)
10-05-2017 23:35
Część 3
Interesowało mnie, dlaczego byliśmy zmuszeni to zrobić,
ponieważ obiekty ewakuacyjne dla ludności w żaden sposób do
utajnionych nie należą i z reguły są to obiekty publiczne i
nawet można je zwiedzić wchodząc na stronę BBR.
Po południu przewieziono nas śmigłowcami do bazy lotniczej
federalnych sił zbrojnych w Ramstein, gdzie zgromadzono
wszystkich naszych pracowników pełnego planowania. Poradzono
mi podjąć kierowanie PG4 (grupa planowania).
Kolacja w formie stołu szwedzkiego odbyła się w salonie
jadalnym bazy lotniczej, gdzie wówczas poznaliśmy się
nawzajem i rozmawialiśmy o celu. Następnego dnia rano,
zaprezentowali nam miejsce lokalizacji / obszaru, jak
również planu zagospodarowania przestrzennego.
Musieliśmy zbudować siedem głębokich kompleksów bunkrów (baz
podziemnych – A.L.) w siedmiu różnych miejscach w
Niemczech, z podziemnymi połączeniami kolejowymi, jaskiniami
dla materiałów zapasowych, niezależnym geotermalnym
zasilaniem w energię i wodę ze studni głębinowych. Każdy
kompleks (baza) był przeznaczony do ukrycia 300.000
ludzi.
Lokalizacja kompleksów (baz) była następująca:
Cassell
Zyul
Furth
Zimmern
BERLIN ZACHODNI
Lüneburg
Görlitz / Zgorzelec
(Uwaga tłumacza z jęz. niemieckiego: to jest dziwne, że nie
ma ani jednej miejscowości w południowej części Niemiec,
Fürth jest najbardziej wysuniętym na południe miejscem, tak
że „najbogatsze regiony Niemiec –
Bawaria i Badenia-Wirtembergia – nie miałyby
absolutnie żadnej bazy" tego rodzaju).
Pierwsze wiercenia jak zostały nazwane „pracami
budownictwa drogowego" tak i pozostały całkowicie
„ukryte w ciemności" – z powodu
oddalenia od miast i obszarów wiejskich. Byliśmy zaskoczeni,
że w moim własnym projekcie, absolutnie u nikogo w Simmern,
jak się wydaje, nie powstało nawet najmniejsze podejrzenie,
ludność była całkowicie nieświadoma i tak pozostaje do tej
pory.
W 2004 roku odwierciliśmy 12 komór / sal na trzech poziomach
do głębokości 70 metrów w skale Hunsrück. W lutym 2004 roku
otrzymaliśmy pomoc od specjalistów australijskich,
zajmujących się wydobyciem diamentów, ponieważ nadzwyczaj
twarde warstwy osadowe spowodowały opóźnienia w
harmonogramie.
W lipcu zakończyliśmy 16 sal. Pracownicy Planowania
Ministerstwa Obrony zebrali nas wszystkich w Berlinie pod
koniec lipca 2004 roku, gdzie powiedziano nam, że
przedstawione wcześniej plany zmieniły się.Do planu dodano
jeszcze 16 sal do składowania materiałów wybuchowych, jak
również 4 duże komory z windami o wielkim udźwigu dla
pojazdów szynowych / statków powietrznych, a także dwa place
dla symulacji obszaru miejskiego.
Byłam bardzo zdziwiona, że nawet były protesty wśród nas, bo
prawdopodobnie w większości nie bralibyśmy udziału w
projekcie bunkrów wojskowych, gdybyśmy byli świadomi tego
rodzaju informacji trzy lata temu. Co naprawdę uderzyło mnie
jeszcze bardziej – to ten fakt, że plan
przewidywał kaplicę, a raczej MECZET – dokładniej
mówiąc – było jasne, że żadnego pomieszczenia
chrześcijańskiego nie planowano.
W czerwcu 2005 roku zakończyliśmy nowe sale. Tym niemniej
powstały problemy z usuwaniem żużlu (gruntu, urobku z
wierceń – ?- A.L.). Znane metody, takie jak
uszczelnianie i stapiania – jak na zwykłych
obiektach – nie przeszły, ponieważ żużel,
wypompowany za pomocą studni głębinowej i rozdrobniony,
następnie był wyrzucany w okolicznych lasach. To działało
nadzwyczaj dobrze, ale niestety, stapianie powodowało
znaczącą śmierć drzew. Rząd regionalny pokrył wydatki z tym
związane za pomocą PR-kampanii o zakażeniu przez
szkodniki.
14 listopada 2005, zostaliśmy zaproszeni na spotkanie, na
którym przedstawiono nas nowemu kanclerzowi (Merkel). Potem
powiedziano nam, że nasze projekty zostały uznane za
wspaniałe i będą kontynuowane pod warunkiem przestrzegania
najwyższego stopnia tajności.
Tej zimy spędziłam swój pierwszy długi urlop na wyspie Maui
(Hawaje), sponsorowany przez Korporację Rockefellera.
Spotkałam tam kilku operatywnych działaczy politycznych,
powiadomionych o naszej pracy i starających się zainspirować
nas opowieściami o swoich projektach budowlanych, na
przykład w Kanadzie, Holandii, Argentynie lub Francji, jak
tylko „niemieckie obiekty" zaczną pracować.
W kwietniu 2006 roku, w końcu nastąpiła instalacja
prawdziwych bunkrów, użyliśmy wysokiej jakości stali
odpornej na uderzenia i betonu wodoodpornego w takiej
ilości, że starczyłoby ich, jak się wydaje, do budowy
Liyanskiej Tamy w Chinach, jak również ułożyliśmy 100 ton
LWL (kabli światłowodowych, do przekazywania danych
(Lichtwellenleiterkabel für Datentransfer).