Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Znaczy że cio? że jeście? mnie tam pasuje wolę jeść niż się użerać z byle kim i z byle powodu.

no jansne masz racje

Bo my jesteśmy dla jakiej osoby jak skunksy... Zawsze nie odpowiednie towarzystwo..

Nawet nie macie pojęcia jak mnie ludzie wnerwiają najchętniej to bym od dziś zaczoł strzelać na oślep jak popadnie.

Aż się zaczynam bać,Aniołku czy aby też na kulkę od ciebie nie zasłużyłam
Dla mnie wy wszyscy jesteście jak najbardziej bardzo odpowiednim towarzystwem i bardzo was kocham,bo jesteście wszyscy tylko dla mnie jak widzę ha ha ha .

Wiemy ze jesteśmy odpowiednim towarzystwem.. Ale nie jesteśmy odpowiednim towarzystwem dla nie tolerancyjnego scierwa które nawet nie jest warte kopniecia w dupe..

Wścieklizny macicy dostałem wczoraj nio ale jak ja nienawidzę egoistów to chyba jak nikt na świecie.

Jest nasz dwoje.. I nie nawidzimy kretynow.. Jeśli chodzi o dostanie kulki w glowe.. To jej nie dostana osoby które innym nie wchodzą w zycie prywatne ze swoimi butami..

O i właśnie najbardziej z tego negatywnego towarzystwa to nie trawię ludzi którzy chcą ustawiać i widzieć życie inny przez pryzmat że tak powiem własnej dupy.

Nawet znam osobiście pewna rodzine u mnie.. I matka znajomej zniszczyla jej siostrze związek z facetem z którym ma dziecko.. I on chciał z nia być miedzy innymi z powodu dziecka.. Ale ja znam ja bardzo dobrze i wiem o tym ze jej zależy wyłącznie na kasie.. I chyba zniszczyla tez związek tej drugiej córce z która się przyjaznie.. Ponieważ od polowy sierpnia ona siedzi tez w domu.. Tylko ze nie wiem czy jest w ciąży..

Siamo życie a ja zawsze mówię ze mną można i konie kraść i dzieci mieć tylko do cholery nie szufladkuj mnie i nie próbuj mnie dostosować to swojego widzi mi się.

A no właśnie widzicie kochani panowie jak brak zrozumienia to i nici z bliższej znajomości.

O i właśnie tak to się skończyło bo ja rozumiem że wózek nio bywa cóż po radzić? ale ja nie chcę żyć tak że ktoś się boi czy wstydzi że jest na wózku i nie dość że siam siebiem to jeszcze i mnie chce z własnego domu z robić areszt domowy mam to w nosie.

a czego tu sie wstydzic czsami tak jest nic na to nie poradzimy ja bym sie nie wstydzil niema czego

A widzicie ja ten niby wstyd ,np.że się o kulach chodzi znam w własnego podwórka bo maja mama powiedziała,że się wstydzi wychodzić i nie chce żeby ja ktoś widział,że o kulach ale dla mnie to jak to się mówi zwisa i powiewa,że chodzę o kulach.

A i widzisz panie ja się nie wstydzę i nie wstydził bym się partnerki czy żony na wózku ale problem w tym że duża grupa tych osób sama wstydzi się wózka i dostają wręcz drgawek jak mają gdzieś na miasto wyjść bo wózek takie osoby powinny mieć zakaz załatwiania wszystkiego prze rodzinę i bliskich i spraw urzędowych oraz zakupów przez internet.

czego tu sie wstydzic ja osobiscie poruszam bez problemu ale chodzilem tesz o kulach i nie jest mi to opce ja mam sasiada i kiedys czesto dzwonil po mnie zeby mu pomuc pomagalem mu dosc czesto i bo jest po zlamaniu kregoslupa i nie wstydzil bym sie tego

Ja tam lubię wychodzić bo spotykam zawsze znajomych i mogę się chociaż na krótko uśmiechać i pogadać a szczególnie jak siedzę u fryzjerki to się zawsze nagadam i zwykle proszę o kawę i mam to głęboko w poważaniu,że może komuś nie odpowiadają moje kule.Już wprost drgawek dostaję bo zima na nosie i nie wyjdę z domu do wiosny znowu bo tylko letnie buty ortopedyczne mam a zimowe to pewnie by kosztowały z 1500 zł także nie będę sobie głowy zawracać i nawet z dopłatą to sądzę,że ok.tysiąca musiałabym wyłożyć z własnej kieszeni.

A widzicie a siom takie osoby których rodzice zawsze trzymali na siłę u domku bo wózek to wstyd i te osoby z tym rosły i żyły i teraz ino panie wspomnij im o spacerku czy kawie to masz jak u banku awantura na maxa gotowa.

naprawde to jest cieszko ale jak wyjdzietroche do ludzi ale normalnych troszke sie rozerwie iwogule i wogule jest lzej pokonywac problemy jakie nam stfaza zycie