Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Kategoria: Na każdy temat
Temat: Chiny historia i wspólczesność.
Autor tematu: 19agnieszka61
14-03-2017 22:22
Bleeeee, to obrzydliwe i to w dzisiejszych czasach masakra, woła o pomstę do nieba
14-03-2017 22:27
Mnie w sumie to za wiele nie zdziwi bo widziałam przez ponad 10 lat jak ludzie żyją w różnych miejscach i warunkach bo pracowałam jednocześnie w szpitalu i w takiej firmie co to pożyczki się po domach udzielało to napatrzyłam się dosłownie na wszystko a było i tak,że brzydziłam się normalnie do domu wejść.
14-03-2017 22:30
Ja o tym to słyszałem ale wiesz jak człowiek nie zobaczy to tak raczej słabo daje wiarę A choć obrzydliwe to ja wam powiem to czeba zobaczyć normalnie przeżycie nie zapomniane aż włosy same dęba stają a na siamoą myśl wszystko świędzieć zaczyna.
14-03-2017 22:31
To fakt, jak człowiek widzi jak ludzie żyją to się włos na głowie jeży
14-03-2017 22:42
Nio ale powiedz cio robić jak kogo nie stać by siobie kumpić własne M bo wiadomo nie każdy jest a właśnie dziś wylazło taki niby uczciwy Pawełek Kukiz a jakimś cudem kupił mieszkanie u warszawy w jednej droższych dzielnic za 25 000 zł.
14-03-2017 22:52
Nie wiem, to kompletna masakra w takich warunkach mieszkać.A,że nie stać to wiem bo też mi się marzy swoje własne M ale to już chyba pozostanie w sferze marzeń
14-03-2017 22:56
He he to tak jak i mnie ino że nie u Gdańsku tu choć by nawet za złotówkę to nie chcę.
14-03-2017 23:36
Dla mnie udało kupić za nieduże pieniądze ale remont trochę kosztował i pewnie co własne to nie komunalne albo spółdzielcze tylko teraz cały czas nakłady bo to jednak wspólnota mieszkaniowa to jak kołchoz u ruskich.Wszystko ma swoje plusy i minusy.
14-03-2017 23:38
Ale za własnościowe jak nie wspólnota to spółdzielnia ciebie obczai więc cio to za własność jak czynsz ciebie i tak ściga cio miesiąć???
15-03-2017 09:57
To nie tak jak mówisz do mnie ani spółdzielnia ani nikt inny nie ma dostępu nawet gdybyśmy wspólnoty nie zawiązali.Sami sobie palimy w piecu,sami prawimy dach jak trzeba a mówisz czynsz to my tylko tak nazywamy ale comiesięczne opłaty zbieramy na swoje konto bo przecież nikt za darmo nie mieszka i z tej kasy się utrzymujemy tylko widzisz u mnie wszystkie opłaty w sumie wynoszą czyli razem z wodą i opłatą za śmieci w tej chwili 250 zł a jeszcze dopóki miesiąc temu nie musiałam zrobić podwyżki to było to 220 zł a wszystko przez to,że były w zimie wysokie ceny oleju opałowego ale znajdź mi więcej takich co to za utrzymanie miesięcznie i wodę ciepłą i zimną i śmieci tylko tyle płacą.Wiadomo trzeba się samemu interesować wszystkim ale wszędzie jest coś za coś.Płacę też jeszcze roczny podatek do miasta bo do mieszkania każdego jest kawał działki gdzie mogę sobie marchewkę posadzić np.Dla nas nikt oprócz nas samych nie może nic zrobić bo to tak jakbyś miał dom na wsi na własnej ziemi tylko jest to zlepek ośmiu mieszkań.Swego czasu czyli przed zawiązaniem wspólnoty myśmy bardzo chcieli żeby spółdzielnia nas wzięła pod swoje skrzydła ale nie chcieli.
15-03-2017 10:48
Chciałabym tylko tyle płacić a jeszcze bardziej mieć swoje ciasne ale własne M no ale coś za coś, tak jak mówisz, o wszystko sami musicie się martwić a ja co najwyżej wykonuję telefon do spółdzielni
15-03-2017 11:15
Ano właśnie ten telefon do spółdzielni też jest ważny a u mnie to jak ktoś zrobi sobie zwarcie to do mnie ba ja elektryk albo jak woda cieknie z kaloryfera to też do mnie bo ja hydraulik i nic nikogo nie obchodzi,że mnie to też nie obchodzi ale zawsze staram się jakoś pomóc bo mi najnormalniej szkoda bo mam za sąsiadów samych ludzi po 80-tym roku życia i bezradnych jak dziecko we mgle.I gdyby to spółdzielnia zarządzała to dałabym każdemu numer telefonu i problem z głowy a tak trzeba się jakoś borykać ze wszystkim samemu.Pewnie plusy też są bo mogę sobie ognicho pod blokiem zrobić i balangę i nic nikomu do tego.
15-03-2017 12:48
Wszystkiego są plusy i minusy a za wygodę się płaci
15-03-2017 13:46
Ja tam w sumie chwalę sobie tą moją wspólnotę bo mam jak mówisz ciasne ale własne i jeszcze działeczki kawałek pod marchewkę jak bym chciała i muszę powiedzieć,że całkiem dobre pieniądze mogę dostać jak bym chciała sprzedać,cisza spokój,50 m do lasu i świeżego powietrza a to też się liczy.Absolutna niezależność bo w tak małej grupce idzie się dogadać właściwie ze wszystkim.
15-03-2017 13:55
Nic tylko pozazdrościć pewnie,że trzeba sobie chwalić bo mieć własny kąt to bardzo dużo
15-03-2017 16:03
Puk puk nio i jestem dzień doberek przyjacielki z portalu.
15-03-2017 17:38
To prawda własny kąt to podstawa egzystencji człowieka.
15-03-2017 17:50
To prawda własny kąt to podstawa egzystencji człowieka.
15-03-2017 17:53
Nio pod warunkiem że ciebie czy mnie na niego stać.
15-03-2017 18:04
No niestety zgadza się.Egzystencja zależy od kasy i taka smutna prawda.Moje siostrzenice żeby kupić mieszkanie zadłużyły się w banku na wile długich lat a rata miesięczna wynosi coś około tysiąca złotych to dobrze,że mają pracę i razem z mężami składają się na opłaty ale kto wie co będzie za kilka lat?Strasznie niepewne u nas i praca i zarobki a ,że młode to się nie przejmują długiem ale mnie osobiście taki dług rzędu 200 tys.zł.przeraża.
(niektóre funkcje portalu przeznaczone są dla zalogowanych, zaloguj się lub zarejestruj profil)

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif