Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Zawsze myślałam że mężczyźni są wzrokowcami...

On zajęty

Tak, masz rację... Mnie się podoba ukryty wdzięk, czar...Można go zobaczyć w oczach... W uśmiechu...

Na moje nieszczęście bo w życiu nie zawsze jest tak romantyczne.

I nie wszystko złoto co się świeci

Zejdź y na ziemię... Kobiety też patrzą na ciacho nawet jak w środku jest zgnity robal wyzerajacy serce

Widzę inaczej się nie da jak wypalić salwą z całej burty. Nie jestem i nigdy nie będę wzrokowcem i nie dla tego że tak chcę ale z medycznego punku widzenia 92% utraty wzroku nie pozwala mi być wzrokowcem że bym nawet chciał cieć tak jak mi się nie chce chcieć.

Widzisz śliczności jak mówię cioś to mówię tylko nie lubię się chwalić na forum ale czasem jak mus to mus. Od jakiś 15-tu może więcej lat uczyłem się wręcz niepoczebować wzroku a od około 5-ciu lat przez dużą część roku bardziej mi on przeszkadza niż pomaga a mimo to śmigam po całej Polsce bez żadnych problemiczków w nie mal każdym mieście poruszam się jak u siebie to jest wyczyn a smaczku dodaje fakcik że nie korzystam z blondynki nie poczebuję jej a nawet jej nie mam hi hi hi.

Oj żabciu chyba nikt nie wiedział hi hi ale po prostu nie lubię się chwalić taki już jemstem mówiłem że dziwadło?

Ale wiesz mysieńko w zasadzie wszyscy ludzie z wadami bądź dużymi ubytkami wzroku korzystają do maksimum z tego cio im zostało a ja zupełnie odwrotnie nie poczebuję światła, lepiej widzę w nocy niż w dzień a u siebie, u siebie mam totalne ciemności w pokoiczku przez 24 na dobę.

To oć do mnie na uczę ciebie śliczności ja po ćmoku się nawet ubieram i nigdy nie ubrałem się jeszcze cio najmniej nie tak hi hi hi ale czasem jak mnie pacnie to siobiem małą świeczkę zapalę od tak dla klimatu.

Nio mogę być jeśli chcesz? po mruczeć tobie? mysiu.

dobrze ok to idę na mleczko fujjjj nie znoszę mleka.

Mleko ciepłe bardzo zdrowy sen daje

Zimne mleko, zupinkę mleczną, budyniek na mleczku, do kawusi mleczko ok ale gotowane do picia brrrrrrrrrrrrr w życiu nieeeeeeeeeeeee

Cześć wszystkim spóźnione wszystkiego naj naj A takie od krówki to mój braciszek uwielbia sam mnie na uczył takie pić bo nie mogło mi przejść przez gardło he he.

O masz ci los siostra ty nie masz cio robić w tej Gdyni? weź sobie może do żabki pójdź czy coś.

Idę już idę ale się wścieka czekaj no i tak przyjdę z nów.

Alem ino to od krowie mysiu a z gara gotowane to nie nie nie. sz ta moja siostra ubije

hehehe dobre jak dla mnie to żę kozie mleko jest najlepsze bez dwóch zdań