Ja tam w totka czasami zagram, największa moja wygrana to 4,
dostałam wtedy 175 zł. Osobiście wolę wrzucać do skarbonki,
kiedyś taka pani mnie zachęciła, ona każdego dnia wrzucała 2
złote to za rok ponad 700 zł.Ja każdego dnia nie wrzucałam,
tylko kiedy miałam jakieś drobne i za niespełna rok
nazbierałam 400 zł.Jak w tamtym roku jechałyśmy z córką na
turnus rehabilitacyjny to na przyjemności było w sam raz
a teraz kolejna skarboneczka
się napełnia