Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Mozna ale to wszystko to marność

Ja też trochę oglądałam, ale ja za bardzo wrażliwa jestem. Aż mnie dreszcze przeszły słuchając jaka jest trasa tego konduktu.Jakie to musi być trudne dla jego żony i córki.
Ja pamiętam pogrzeb mojego taty, byłam nieprzytomna z bólu i żalu, więc tak myślę,że to piękne pożegnanie , wspaniała oprawa , tłumy ludzi , ale dla rodziny pewnie mniej bolesny byłby normalny pogrzeb. Może się mylę, ale mnie to ściska za gardło, a nawet człowieka nie znałam, a co czuje teraz rodzina ?!

Na drugi świat zabiorę.... Rower, rakietę do ping ponga, dobra muzę i psa

Nie ma takiej możliwościniestety

Moja mama ma zapowiedziane,że mam mieć pazurki umalowane , bo jak nie to będę ją nawiedzać i straszyć

No to kostkę rubikajest mała i daje dużo mozliwosci

To napisz ostatnią wolę, że chcesz tak i tak i spokój.....

Jestem trochę tu
Jestem trochę tam
Niepoukladany, często roztrzepany

Czasem trzeba zwolnić tempo wiem coś o tym

Lepiej zwolnić wolniej dalej można dojść

Dzisiaj jestem klonem Tomiego od rana na pełnych obrotach zakupy zrobiłam, posprzątałam, obrus uprasowałam, placek upiekłam teraz przerwa na kawę jeszcze odkurzę i sałatkę zrobię i finał

Witam wszyskich taka gospodyni to majątek

a widzita

Agnieszka jakąś imprezę robisz tyle od rana pracy zrobiłaś

ciepło, ciepło....

Sobota to trzeba trochę rozrywki

Jutro imprezka, ale to taka tylko w gronie rodzinnym

Jak u mnie tylko że dziś urodziny siostrzenicy

A ja świętuję w poniedziałek,ale brat z rodzinką jutro przychodzą , na tygodniu to nikt czasu nie ma , praca itp.

Hmmmm kufa ja już nie pamiętam kiedy ja w domku imprezkwałem u mnie to zawsze kawa i ciacho i tyle z imprezowania hi hi hi za spokojna z nas nacja hi