Oooooo tu też typowo po męsku bo o autkach .
Ja miałam jeszcze po rozwodzie przez jakiś czas Land Rovera
freelandera ,2.0 ,ropniak i bardzo sobie chwaliłam bo ani
rdzy bo plastikowy a jak wał wykręciłam to palił znaczne
mniej i tak jak do teściowej jechałam 650 km w jedną stronę
to spalanie miałam ok. 7 l. na sto km i wcale nie
więcej,auto fajne,wygodne i szybkie ale dość drogie w
utrzymaniu dziś już ma 18 lat i nadal żyje w dość dobrym
stanie tylko raczej mój eks sam go nie utrzyma i sprzeda i
chociaż już od ponad dwóch lat nie mój to i tak mi szkoda
jak powtarza,że musi go sprzedać.
21-11-2017 13:25
O i widzicie a ja problemu nie mam swoje choć to była fajna
i szybka jak diabli cholera to rozwaliłem ze sobą wewnątrz
choć nie z mojej winy ale po szlo na żyletki i spokój a dziś
wożę się za free tramwajami i też ma swoje dobre strony bo
nie stoję w korkach hi hi hi.
21-11-2017 13:50
No to mogę ci śmiało podać rękę bo ja w chwili obecnej mam
bardzo dużo aut do wyboru bo kursuję taryfami i też dobrze
mi z tym chociaż czasami niezbyt wygodnie ale jak brak
komunikacji miejskiej to opcja jedyna możliwa niestety.
21-11-2017 14:07
Ja wolę tramwajki mnie taksówki nie bardzo pasują bo
cholerka dość wysoka bestia ze mnie i nie mam gdzie nóg
chować.
21-11-2017 14:10
Ja wole taxi.. Tym bardziej ze można sobie
troszeczkę pogadać.. Poza tym ja nie nawidze
komunikacji miejskiej..
21-11-2017 14:18
Ja tam taryfy to z przymusu wykorzystuję i to wyboru nie mam
bo nie ma żadnej korporacji a tylko taryfy prywatne i co mu
zrobisz jak mu się nie chce jechać bo za blisko chcesz
jechać,komunikacja miejska pasowałaby dla mnie ale skoro
brak bo pipidówka to i co mam zrobić?
21-11-2017 14:30
Nie ma rady ino autka zostają ale mnie cholera ciasno
obojętnie gdzie zaplecze nie w ładuje z przodu czy z tyłu i
tak ciasno
21-11-2017 15:41
Samochody nie sa glupie lecz ludziebabcia jechala i dzwonila przez
tela,zeolnilem i wcisnalem klakson z 5 s,jej
reakcja...zabojcza,nie wiedziala co zrobic
21-11-2017 15:46
Ludzie mają takie pomysły że głowa boli pewnego razu jadąc
siódemką na Warszawę patrze a typ jedzie i panienkę posuwa
normalnie zdębiałem ha ha ha ha
21-11-2017 17:15
Przynajmniej miałeś zabójczy widok..
21-11-2017 17:40
Niooo ale nie powiem trudno się jechało z takim widokiem
przed nosem nie omal.
21-11-2017 18:21
Ja tez trafilem na spokojna dziewczynenie zremy sie bo widzimy 2 dni w
tyg na poczatek
21-11-2017 18:37
I bardzo dobrze Tomi tylko znów nie szukaj dziury w całym
nio, chyba że? ty wiesz cio Tomi ha ha ha
21-11-2017 18:45
Może TOMMI potrzebujesz zaślepki na czasz
ograniczony..
21-11-2017 18:49
Ja mówię niech nie szuka dziury w całym a tam gdzie ta
dziura zawsze jest ha ha ha więcej nie powiem bo mnie się
dostanie po uszach od prze miłych pań.
21-11-2017 19:27
Nie prowokuj zadnej.. Ponieważ bendziesz mieć
nalot na chatke.. Zreszta jeśli nie znaja nazwy
ulicy to możesz powiedziwc raz się zyje..
21-11-2017 19:36
Oj tam oj tam dziura to dziura panie do kąt jest w chodniku
tu pół biedy
22-11-2017 00:45
Najlepiej otworzyć studzienke kalalizacyjna.. I
puscic dwa granaty..
22-11-2017 10:19
Dziury,granaty ? Panowie,ja tam nie sądzę żebyście myśleli o
tych dziurkach w chodniku tak szczerze mówiąc ale nie będę
się wgłębiać w temat lepiej bo jeszcze pomyślicie,że starej
coś tam na mózg padło bo 16 lat bez faceta ha ha ha.