Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Jakie swoje cechy itd. najbardziej byście chcieli zmienić i dlaczego?

upór ale ten negatywny upór i tchórzliwość

żadnej jestem taki jaki jestem i dobrze mi z tym to raczej inni mają problem nie magąc mnie za akceptować takiego jakim jestem.

ja bym w sobie zmienil negatywny upor i moze troszke porywczosc i chaotycznosc bo te cechy nazbyt daja o sobie znac w moim codziennym zyciu i staja sie z biegiem czasu dosc kolpotliwe i sa przyczyna wielu nieporozumien, konfliktow i klotni

ja zmieniłabym ostatnie 10 lat swojego życia

też tak myślałem że w sumie fajnie by było muc cofnąć czas ale jak patrzę sobie jak teraz ślicznie ludzie głupieją jak im się we znaki daje nie zrozumienie przepisów i ustaw to mam tak świetny ubaw że choć te lata były nie fajne a czasem nawet bardzo ciężkie to w sumie jest ok i oby więcej głupoty to ja się będę świetnie bawił.

Cofnac czasu nie zaszkodziloby napewno ale to w okreslonych tylko przypadkach aby zmienic cos co mozna byloby zrobic inaczej a zrobilo sie wtedy tak jak sie zrobilo

czasu nie cofnę, jak rowniez nie zmienie minionych decyzji. To absurd i dobrze w moim odczuciu ze nim pozostanie, bo skoro kazdy z nas podjał takie a nie inne kroki, tzn ze skutek ich miał nas czegoś o sobie samym nauczyć.Bez cięzaru błedów i odcisku doswiadczenia nie ma samoswiadomosci i nie ma życiowej madrosci.

wracjac do przewodniego tematu co bym chciała zmienic w sobie? chciałabym nauczyć się pokory i takiego dystansu do samej siebie

pokora cha a nie wiedziałem że trzeba się tego na uczyć natomiast sam mam jej w nadmiarze (tak mówią)z chęcią trochę oddam.

oczywscie ze trzeba, to nie przytrafia się jak grypa nabyta!

Za troskę podziękuje, bo widze ze sie przejąłeś.
Ale nie trzeba... nie gniewaj się ale nie chce nawet w małych dawkach "takiej" pokory.Chyba troche inaczej rozumiemy jej pojecie.

oczywiście może przepraszam że żyję i że śmiałem się odezwać.

to ja przepraszam, nie chcialam byc niegrzczna

[quote]to ja przepraszam, nie chcialam byc niegrzczna spox nie jestem obrażalski no najwyrzej na 5 minut

Nie ma sie co klocic a juz tym bardziej na forum. Poprostu każdy ma prawo interpretowac na swój sposob słowo pokora

ależ my się nie kłucimy a moja interpretacja słowa pokora w wersji koleżanki lub raczej jej brak jak koleżanka sama twierdzi nazwał bym raczej narcyzmem.

ajć ! nie tak, nie tak głupie emocje pierwszego wrazenia i tyle poczułam ze kolega poniekąd nadepnał mi na odcisk,(choc zapenwe nie chciał)a tego bardzo nie lubie (jak kazdy)stad moja gwałtowna reakcja. pozdrawiam Was chłopaki tak czysto serdecznie

spokojnie to tylko pierwsze koty za płoty nie ma co się męczyć z tematem było mineło i luzik koleżanko.

ciekawie tu u was, ha ha

ciekawie tylko gdzie reszta ludzi? Tak cichutko jakby nikogo procz nas nie było - a szkoda