Samotnoś...
No cóż pewnie każdy czasami się się z tym spotkał, każdy
przez chwile swego życia był \\\\"wolny\\\\"
Być singlem to nic przyjemnego - chyba
że ktoś chce być \\\\"wolnym strzelcem\\\\" cały
czas kawalerem, narcyzem,(znam takiego - co chwile inna
dziewczyna na kolanach) ale mi to nawet przez myśl nie
przechodzi..
OSTATNIO
Tydzień temu tzn od niedzieli do niedzieli
byłem na szkoleniu z Polskiego Związku Niewidomych
Gogle na oczy i uczyłem się orientacji przestrzennej tzn.
chodzenie z białą laską, albo prowadzenie niewidomego za
rękę tzn. byłem przewodnikiem
Przez cały tydzień w wolnym czasie chociaż chodziłem po
pokojach trudno mi było kogoś zapoznać tak na poważnie..
Udawało mi się porozmawiać nawet przez cały dzień z
dziewczyną lub z drugą poznaną koleżanką przejść się po
plaży
Po skończeniu kursu udało mi się zdobyć 3 numery
telefonów
Minęły już dwa dni od ukończenia szkolenia,
kiedy Kolega współlokator zadzwonił i powiedział ze jedzie
do dzieczyny z którą ja spędziłem cały dzień, z którą
rozmawialiśmy, śmialiśmy się, wtedy postanowiłem coś z tym
zrobić - Znalazłem Was
Chciałbym znaleść Tutaj Kobietę z którą mógłbym porozmawiać,
której mógłbym powiedzieć coś miłego, czekam na taką Panią
kiedy będę się kładł spać będę myślał o ranku - zeby tylko
np. zadzwonić do niej i usłyszeć jej głos. Jestem dobrym
słuchaczem wiec potrafię że tak powiem wczuć się w rolę
drugiej osoby..
Wybaczcie mi ale plotę trzy po trzy
PRZEPRASZAM WAS ZE TAK SIĘ ROZPISAŁEM
zaraz będę zbanowany - to nic
marzyć każdy może
POZDRAWIAM PABLO