Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Temat pigółowy kto co wcin, bierze, łyka, ćpa??? nio przyznajcie się ludkowie co wam robi za dodatek do śniadania, obiadu czy kolacji. Ze by nie było to zacznę od siebie Finlepsin 200mg w dawkach dwa razy po 600mg i raz 200mg
chlorprothixen 50mg raz dawka 150mg

Rozwaliłaś mnie totalnie SuperElu Co ja mam napisać?Może coś wymyślę

No no tylko bez witaminek proszę tutaj.

Ludzie co wy bierzecie? o ile finlespin to lek typowo przeciw padaczkowy i wspomagający leczenie depresji to ten drugi to już inna bajka. Zacząć trzeba od tego jest to lek typowo kliniczny apteki go sprowadzają tylko w ilościach jakie są na recepcie ani sztuki więcej a na co jest? i jak działa? po czytajcie sami


Chlorprotiksen jest lekiem neuroleptycznym z grupy pochodnych tioksantenu. Jego działanie przeciwpsychotyczne polega na blokowaniu receptorów związanych z przekazywaniem informacji za pomocą dopaminy, znajdujących się za synapsą (synapsa to miejsce połączenia komórek nerwowych) w mózgu, a także na blokowaniu receptorów alfa zależnych od adrenaliny i hamowaniu uwalniania większości hormonów z podwzgórza i przysadki mózgowej. Powoduje zwiększenie stężenia prolaktyny we krwi. W przeciwieństwie do innych pochodnych leków z tej grupy, wykazuje wyraźne działanie uspokajające, ponieważ hamuje bodźce płynące do układu siatkowatego pnia mózgu a także działa przeciwwymiotnie poprzez hamowanie chemoreceptorów w rdzeniu kręgowym.


Preparat jest wskazany w leczeniu:
psychoz endogennych i organicznych ze stanami pobudzenia ruchowego i agresją
niepokoju oraz bezsenności w nerwicach i zaburzeniach psychosomatycznych
psychoz alkoholowych
w premedykacji przed zabiegami chirurgicznymi, w celu uspokojenia chorego i zmniejszenia reakcji neurowegetatywnych oraz w celu zapobiegania wymiotom pooperacyjnym.

Ja wiedziałam że tak będzie no normalnie wiedziałam nie mogło inaczej być przeciesz.

A czego się spodziewałaś? to przecież fragment ulotki nie mów że nie czytasz ulotek od piguł???

A ja jem gorzka czekoladę,polecam.Bardzo zdrowa niby i do tego pije szklankę gorącego mleka

Nie no litości mleko? tylko do kawy a czekoladę tak po proszę.

Hi hi nawet mój kot woli wodę z kranu niż mleko ja z resztą też od mleka z daleka wolę kawę całą dobę a jak się dobrze śpi po kawce?

Pewnie.
To inne mleko niz za
Prl-u.
Pamietacie te butelki ze sreberkiem?
A teraz?
Katon.
I jak to smakuje?
Ale warto pic.
Dobre na kosci.

Wapno sobie na kości kup a nie ten płyn do naczyń zwany mlekiem ha ha ha

To już wolę ten plyn w postaci mleka A na serce dobre czerwone wino ,no jedna lampka a nie kwarta ha

ha ha ha komu wolno temu wolno tę czerwoną flaszke odwiedzić od czasu do czasu.

HAHHAH KIELISZEK NIKOMU JESZCZE NIE ZASZKODZIŁ

spróbuj przy moich pigółach a się okaże żo to o jeden za dużo ha ha ha.

A pamiętam.Kumpel też mowil.Jak piwo,to bezalkoholowe.Pije karmi,ale to też ma 0,5 procent czy to nie szkodzi epileptykom?

To nie chodzi o epi tylko o leki przy tych lekach to nie za bardzo ja byłam z matką na mieście i mnie wzieło na deserek tiramisu to sobie zjadłam i dobrze że w cukierni bo jak mnie sięgło to nie omal ze stołka nie spadłam.