Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

interesuje mnie stały związek, wiek obojętny, jeżeli jesteś samotna szukasz chłopaka na zawsze, to napisz do mnie prywatnie, odpisze gdy tylko dotrze do mnie twoja wiadomość.

Nie można być z dziewczyna na zawsze. Jedynie do śmierci.Ale szukać warto. Bo kto szuka,zawsze może. się do kogoś doczepić.A we dwoje raźniej bywa i czas miło upływa.

Nie można być z dziewczyna na zawsze. Jedynie do śmierci.Ale szukać warto. Bo kto szuka,zawsze może. się do kogoś doczepić.A we dwoje raźniej bywa i czas miło upływa.

O nie ja mogę i będę z moją żonuś na zawsze my anielenta mamy tę przyjemność i ten komfort że możemy powiedzieć na zawsze i kurdek tak jest moja śliczność przecudowna też o tym wie.

Oj chłopaki miłości sie nie szuka na siłe ona sama przyjdzie. Nawet nie bedzecie wiedzieć kiedy was weżnie. Musicie cierpliwie poczekać. Aniołek mój kochany tak długo czekał aż sie doczekał. U mnie było kródzej nie cały rok tu jestem. Nie powiem zdarzyło mi sie pisać osobami którymi nie wiedzały co chciały. A Sebastian był inny i jest wspaniałym kochanym facetem moge na niego liczyc we wszystkim. Chociasz mój kochany spioch lubi se dłuzej od zony pospac. Ale i tak go kocham....

Nio właśnie szczęście moje ukochane pięć lat tu na ciebie czekałem i wiecie co do mnie nikt nie pisał przez te prawie pięć lat i nie płakałem tylko cierpliwie czekałem na moją żonę ukochaną i warto było więc i wy załatwicie sobie zapas czasu i cierpliwości i nie narzekajcie prawda kochanie moje prześliczne?

Prawda mój mezu kochany....

Nio i takie wpisy aż chce się czytać choć troszę wam zazdrosze aniołki nasze portalowe. Ciekawe w sumie aniołki to chyba od naszego aniołka hi hi hi.

A po co Ci dziewczyna? Ja nie mam i zaczynam dochodzić do wniosku, że życie w pojedynkę wcale nie jest takie złe. Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Robię sobie co chcę i kiedy chcę, nie muszę się z nikim kłócić, nikomu ustępować ani się użerać. Niech żyje wolność i swoboda!

Nie warto zazdrościć a zastanowić się "co zmienić w sobie " , by przyciągnąć do siebie płeć przeciwną.A może mamy zbyt wygórowane wymagania. Ja też jestem krytyczny wobec siebie.Zbyt przebieram a latka lecą.Ale cieszę się że choć. jedna para nam się uchowała.A może na forum ujawniłyby się pary którym się udało przetrwać dłużej niż pół roku?

Nie warto zazdrościć a zastanowić się "co zmienić w sobie " , by przyciągnąć do siebie płeć przeciwną.A może mamy zbyt wygórowane wymagania. Ja też jestem krytyczny wobec siebie.Zbyt przebieram a latka lecą.Ale cieszę się że choć. jedna para nam się uchowała.A może na forum ujawniłyby się pary którym się udało przetrwać dłużej niż pół roku?

Tomi to nigdy nikogo nie znajdzie jak będzie się tak nadal zachowywał albo coś z tym chłopie z wrobisz albo będziesz tak szukał i szukał całe życie i sam się domyśl co masz w sobie zmienić a jak zgadniesz to mi powiedz. Ułatwię ci troch masz co naj mnie dwa tak paskudne i wstrętne nawyki że żadna kobitka tego nie zniesie a już na pewno na trzeżwo.

Przygadał kocioł garnkowi.Ha ha.Kolega wyżej dostrzegł to co ja ,kiedy nie jest się w związk-Wolność.Kiedy byłem w związku zawsze miałem poukładany czas "dla nas". Ale nie dla mnie. A tak to spotykam się z kim chce i się nie spinam że coś muszę.A spontany też mogą dawać przyjemność

Może i przyganiał ale potrafię siebie i swoje paskudztwa kontrolować za to ty chcesz kontrolować wszystki8ch dokoła a to najlepsza droga do związku ale toksycznego a w taki to ci żadna laka nie wejdzie hi hi hi i będziesz miał multum czasu dla siebie.

Witam tu wszystkich i zapraszam na fb do grupy ŚWIAT MIŁOŚCI

hej wam co słychac

No właśnie Aniołku. Ty musisz kontrolować siebie i swoje paskudztwa, a jak ktoś jest sam to nic nie musi, jest wolny, robi co chce i może być sobą. Ludziom się wydaje, że miłość to jakiś raj hehe. To nieprawda. W związku trzeba się ciągle starać i wysilać. Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Ja już zbadałem obydwie strony medalu i wiem jedno. Raju na tym świecie nie ma. Dlatego lepiej nie szukać na siłę nawet jeśli miałoby to oznaczać samotność do końca życia. Desperaci zazwyczaj wpadają z deszczu pod rynnę. Jak mówił doktor do słonia Trąbalskiego: co dzień na głowę wody kubełek oraz na Wacku zawiązać supełek - czy jakoś tak

He he hye dobre ja już też poznałem obie strony tego medalu a życiowych atrakcji chyba wszystkie strony ale może i nie kto wie? na siłę też nie szukałem samo przyszło i jest ok i nawet się starać nie muszę bo jestem zwyczajnym sobą i obojgu nam to pasuje ale powiem tobie jeśli ktoś uprawia ciągłe szpiegostwo i jest wobec wszystkich podejrzliwy a do tego lawiruje tu i ówdzie to sory ale nie ma szans no chyba że na toksyczny związek. A ja jestem zwyczajnym sobą czyli aniołkiem po przejściach i jest ok.

Ok Sebko. Poprawie się. CHOCIAŻ INWALIDZTWA NIE ZMIENIĘ. A szkoda. Mogę nieco mniej krytykować. Choć też jestem krytykowany. Za jazdę na rowerze po chodnikach. Za podciąganie się na tablicach informacyjnych.I za inwalidztwo,za sposób chodzenia!!!Nikt tu nie jest święty!A was za co krytykują inni?

A wiesz nawet gdybym mógł to nie chciał bym być zdrowy dziwne nie ale ja już przywykłem byłem już zdrowy teraz pora na inny punkt widzenia świata i ludzi.