Właśnie oto mi chodziło
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć,że jeśli Kobieta na
początku jest kulturalną zołzą jest wszystko w porządku, nie
zapomina i kulturze i szacunku, ale jeśli po pewnym czasie w
związku zaczyna coraz częściej być miła..wkrada się nuda i
rutyna...bo przecież Wy faceci lubicie gonić "
króliczka" jak laska daję się Wam na tacy nie jest dla
Was interesująca a nawet uważacie ją za desperatkę.. Myle
się ?