Znów idą święta... Cieszą się dzieci
Będę prezenta i karpik z sieci
I te życzenia
Sztuczne usmiechy
I uginaja się pewnie dechy
Bo żarcie musi być i picie
Lecz gdzies zaczyna się nowe zycie
To Jezus mały leży znów goly
I na Pasterke wala w koscioly
Szkoda że nasze serca nie chcą tak chodzic
By mógł się mały Jezus narodzic