Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Kategoria: Na każdy temat
Temat: inna wiara
Autor tematu: usunięty
28-09-2010 13:58
co myślicie o związkach ludzi,który są różnej wiary rzadko ale się zdarzają,
czy to ma szansę przetwania?
28-09-2010 14:41
Chyba zależy od stopnia różnic tych religii i nastawienia rodzin danej pary.
29-09-2010 13:57
Zgadzam się z Marcelem
30-09-2010 12:07
A co sądzicie o Islamie, związali byście się z kimś tej religii? Co wiecie o tej religii i związkach małżeńskich?
30-09-2010 13:28
Z tego co mi wiadomo tam jest poligamia choć słyszałam też, że arab jest troskliwym, czułym mężem.
01-10-2010 12:38
Nie jest to na pewno łatwy związek, ale jeżeli z obu stron istniej dobra wola, zrozumienie i co najważniejsze miłość, jest szansa na powodzenie. Na pewno, powinno jednak wszystko ustalić sobie przed ślubem, zwłaszcza takie sprawy jak wychowanie dzieci, języki, religię, zwyczaje i miejsce jakie wybierzecie na zamieszkanie.

Pomimo tego, że obie religie to odmiany chrześcijaństwa, czasem bywa bardzo trudno ze znalezieniem kompromisu. Zdarza się często, że nawet jeżeli małżonkowie dogadują się między sobą co do sposobu w jaki przekazują dzieciom swoje wierzenia, to środowisko, które ich otacza bywa mniej tolerancyjne, a naciski rodziny oraz znajomych również nie ułatwiają sprawy.
04-10-2010 10:47
Jeśli chcieli byśmy ortodoksyjnie trzymać się religii to każda będzie problemem w związku, w chrześcijaństwie seks dopiero po ślubie co powoduje wiele problemów na przyszłość a po ślubie patrymonium, a co do islamu to kilka żon i też patrymonium... więc po prostu stawiajmy ukochaną osobę ponad wiarę.
06-10-2010 13:45
Decyzja jest bywa trudna, zdarza się, że np: chłopak jest świadkiem jachowym a dziewczyna katolicką, ona dowie się za póżno przed zaręczynami, potem mogą być jakieś problemy, dziewczyna może nie będzie chciała przenieść na jego religię mimo to ze Go będzie kochała, da decyzję dla Niego Ona albo Jego religia, jeśli On na prawdę Ją bardzo kocha i nie chce stracić Ją, to wydaje mi się, że będzie musiał odrzucić swej religię, ale to bardzo rzadko zdarza się, żeby On lub Ona rzuciła ze świadków jachowych, często dochodzi do rozstania i nawet po ślubie cywilnym.
06-10-2010 14:09
W przypadku katolicyzmu i bycia świadkiem Jehowych to nie ma za dużej sprzeczności, jeśli jest to sami zwolennicy jednej bądź drugiej religii, je podsycają.
12-12-2010 01:00
poruszyliście temat w którym niestety spory sami ludzie sobie generują i na kręcają się nimi[chyba z nudów]. jeśli wziąć pod lupę te kilka naj większych religji to każda z nich zakład wiarę w jednego Boga i dopuszcza istnienie zła. więc może ktoś z was mi odpowie na pytanie czy jakie kolwiek znaczenie ma to jak ja nazwę swoiego Boga? dla mnie nie ma to żadnego znaczenia bo jeśli jest jeden Bóg i kieruję się w życiu jego naukami czy to z biblji czy z koranu luc tory to naprawdę są one jednakowe więc czy jest o co się spierać???
26-12-2010 00:13
poprawka koleżanki i koledzy świadkowie jechowy nie jochowych to drobna ale dla tej wiary wręcz olbrzymia różnica. a różnice między świadkami jechowy a chrześciajnami na poziomie samych wyznań są tylko takie że dla w/w Bóg ma na imię jechowa a jezus został upalowany. żeby było całkiem ciekawie to odsyłam do gdańskiego kościoła mariackiego lub ratusza na starym mieście w gdańsku do sali zielonej. może to detal ale w obu tych miejscach znajdują się obrazy religijne na których po chebrajsku jest napisane imię boga jechowa. co do islamu to trzeba zadać sobie pytanie czy rozmawiamy o prawdziwym islamie i o prawdziwych muzeumanach? czy baranach które z koranu zrobiły sobie podwliny do relihji nienawiści? wracając do tematu koran owszem pozwala na wielożeństwo sam prorok machomet miał chyba cztery żony ale w dzisiejszych realiach podstawą do wielożeństwa wśród arabów jest ekonomia można mieć tyle żon ile jest się w stanie utrzymać więc kończy się to w 99% na jednej żonie. nie sugerujcie się proszę tymi wszystkimi głośnymi przypadkami okaleczeń kobiet przez ich mężów w afganistanie czy iraku. postępują tak tylko ci którzy sariat czyli prawo koraniczne stawiają po nad sam koran. podobnie jak kodeks homeiniego nie ma nic wspulnego z koranem. więc naprawdę warto trochę po szukać nim wystawi się innym świadectwo. nie myślcie przypadkiem że jestem świadkiem jechowy czy muzeumaninem,buddystą też nie jestem ani chrześcijaninem naj blirzej mi do kościoła koptyjskiego ale i do nich terz ciężko mnie przypiąć. mam poprostu własny system wartości i wiary.
29-12-2010 14:31
Co za różnica czy naszym Bogiem jest Jezus, Budda czy Allah? Wszyscy jesteśmy ludźmi a wiara jest w nas, w naszych sercach, dobra religia to dobre serce, zła to złe - proste... skupmy się jedynie na szacunku dla drugiego człowieka a związki z różnicami religijnymi nie będą problemem.
07-01-2011 14:33
nio brawo marcelu wreszcie ktoś kto podziela moje poglądy na ten temat. skupmy się na ludziach a nie na tym w jaki sposób wyznają swoią wiarę i w co wierzą bo jakoś tak mam dziwnie że według mnie wiara nie ma nic wspólnego z religią. mogę się mylić ale tak właśnie uwarzam.
(niektóre funkcje portalu przeznaczone są dla zalogowanych, zaloguj się lub zarejestruj profil)

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif