To tylko pozostaje sie z tego faktu cieszyc. Ja tez sie
staralem szybko pozbierac po ostatniej porazce i jakos dojsc
spowrotem do siebie i udalo mi sie to.Ale nie poprzestalem
na tym i nadal szukalem.Az ktoregos dnia trafilem tu i nagle
ni z tego ni z owego poznalem bardzo niepelnosprawna ale
fajna usmiechnieta dziewczyne w ktorej wlasciwie zakochalem
sie od pierwszego wejrzenia tzn ja tak to wlasnie odbieram
lecz nie mam 100% pewnosci ze tak wlasnie jest. co prawda
nie moge byc przy niej fozycznie z uwagi na odleglosc jaka
nas dzieli, lecz staram sie to jej jakos inaczej wynagrodzic
chocby poprzez czeste kontakty telefoniczne,GG czy tez
SMS-y. Z tego co zdazylem sie zorientowac to jestem chyba
pierwszym jej chlopakiem z ktorym jest tak silnie
emocjonalnie zwiazana jak nigdy dotad z nikim innym
wczesniej.podobno mala wczesniej przede mna innego chlopaka
lecz nie byl ona na tyle czuly i cieply i widocznie nie byl
on jej w stanie posiwecac tyle uwagi i otaczac ja taka
opieka troska i czuloscia co ja skoro dosc szybko sie
rozstali.dletego ja wychodze z zalozenia ze z takimi osobami
trzeba bardzo delikatnie postepowac i darzyc ich naprawde
duza ilosci emocji(tych pozytywnych oczywiscie)duza
otwartoscia, duzym zrozumieniem, okazywac duzo ilosc ciepla
etc. by taka osoba naprawde poczula sie kims naprawde
wyjatkowym,poczula ze jest dla kogos w zyciu wazna, ze ktos
ja wreszcie kocha szczerze i prawdziwie i wreszcie ze
zajmuje jedna z wyzszych lokat w miejscu innego czlowieka.