Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Czy wierzycie w UFO? Jakie macie zdanie o takich zjawiskach? Uważacie, że ufo jest... czym?

chceż po gadać o U.F.O. pod kontem powiedzny naukowym? czy ot tak poprostu co kto myśli?

Myślę, że podejście naukowe jak i osobiście mogą iść w parze więc jakie macie zdanie?

Ja wierzę, że gdzieś poza Ziemią jest życie a UFO to ich statki bo to było by ogromne marnotastwo przestrzeni gdybyśmy byli sami

krótko mówiąc według mnie na pewno są inne cywilizacje gdzieś odległym kosmosie ale biorąc pod uwagę ot choćby problemy z ilością energji potrzebnej do podróży miendzy gwiezdnych a raczej źródeł energji to mało prawdopodobne żeby udało nam się spotkać tzw obcych poprostu kosmos jest zbyt ogromny i do tego nadal się rozszeża

Hallo!!!co tu taka cisza nastopila hmm lacza zamarzly.???.

chyba częś towarzystwa czarne dziury wćągneły

Ja wierze w istnienie innych cywilizacji to matematycznie wręcz pewne, nie obrażając niczyich czuć religijnych, statystycznie większe jest prawdopodobieństwo na istnienie życia poza Ziemią niż Boga w którego wierzy wielu z nas w tym także ja... sebko co do odległości to nie koniecznie należy pokonywać ją dosłownie, wiesz czym jest Most Einstaina i Rozena? Wyobraź sobie, że do zamieszkałej planety mamy 20 lat śiwetlnych... czas to ciągłość wiec wyobraź sobie, że te 20 lat świetlnych to sznurek 20 cm i dwa punkty na nim w odległości 20 cm od siebie... co jednak jeśli owy sznurek zwiniemy w ślimak? Odległość między punktami z 20 cm zrobi się np 1 cm

wiem marcelu wiem to innymi słowy za krzywienie czaso przestżeni problem tylko w tym że wymago to nie wyobrażalnych wręcz ilości energji. oczywiście naj leprzym żródłem energji jest antymateria spore jej skupisko znajduje się w centum naszej dalaktyki. to skolei też odległość rzędu kilku co najmniej kilku lat świetlnych. jednym słowem k/ółko się zamyka marcelu. co jednak nie zmienia faktu że nie mam szans na samotność w kosmosie ot choć vy dla tego że było by to nie logiczne.

Kiedyś śniło mi się, że uprowadzili mnie kosmici i wykonywali jakieś zabiegi dzieki którym byłam zdrowa ale to niestety tylko sen choć ciekawe jaką medycyną dysponują

nio tak standart ale ja też często latam we śnie to chyba pozostałość z dawnych dobrych czasów i wykonywanej pracy. a tak na powarznie to czy słyszeliście że pewna grupa naukowców bada tzw prawdopodobieństwo istot poza ziemskich a raczej ich pomocy czy wpływ na budowę wielkich piramid w egipcie oraz kamiennego kręgu stonehange??? to dość ciekawe zwrzywszy że również w chistori strożytnych majów czy plemienia moche pojawia się podobny wątek. we wszystkich tych przypadkach mowa jest o strarznikach z nieba. cio wy na to???????????

Znam ten temat od deski do deski, nie sugerować się należy powieściami Dankana np. "Rydwany Bogów" bo są tendencyjne nie mniej jednak mimo rozwoju techniki nie potrafimy wyjaśnić jak dokładnie powstawały te budowle... dam Wam przykład: Jak Egipcjanie w ciemności robili hieroglify skoro wiemy, że nie przy pochodniach? Polecam youtube i filmy "Wierzyć nie wierzyć".

gdy byś znał temat tak dobrze jak ci się wydaje to nie za rzucał byś nikomu czytania i sugerowania się tymi samymi lektórami które ty czytujsz. po staraj się być trochę obiektywny a nie patrz na nas wszystkich przez pryzmat twoiego własnego ego bo znów dane nam będzie ścić się na forum publicznym. nie wiem jak tobie marcelu ale mnie to nie w nos nie lubię nikogo pbtańcowywać za to jakim jest, ale proponuję trochę dystansu i szerszy punkt widzenia.

tu droba sugestia do ciebie panie główny inżynierze labulatorium badań napędu odrzutowego panie pamrcelu. tak sobie kombinuję po jaką cholerę zaczynasz temat skoro potem gasisz dyskusję tekstem pt"znam temat od deski do deski" jeśli jak sam twierdzisz fora są po ty bakżdy miał prawo do swobodnych wypowiedzi to może czasem przy chamuj z gaśnicami? ktoś może sobie zadać pytanie po co ja mam co kolwiek mówić? skoro marcel wyrocznia wie wszystko? nawet wie co czytałem co jest dość dziwne bo nie czytałem tych lektór. może marcel został zesłany na banicje z galaktyki M28? to tak drobna uwaga co do samego tematu no cuż pewności nie mamy czy gdzieś tam jest inna cywilizacja i nie prędko się tego dowiemy. nie mniej jednak wszystkie nie typowe zjawiska wskazują na to że albo nas ktoś odwiedza albo sami ludzie stworzyli toś o czym jest za wcześnie mówić. fakty jednak są takie że kosmos poprostu jest zbyt ogromny by nam ludzom udało się odnaleść jakomś inną cywilizację. radioteleskopy setti są w stanie przszukać zaaledwie jeden procent nieba, teleskopy habbel i chandra są teleskopami bardzo dalekiego zaśęgu więc też raczej marne szanse. wreszcie kwestie samych podróży też no cuż odległa przyszłość. nie jesteśmy jeszcze w stanie stworzyć tak potęrznego żródła energji by pozróżuwać z prędkościami pod świetlnymi ale gdześ tam kto wie może są istoty których poziom rozwoju wyprzedza nas o setki a może i tysiące lat??? oczywiście jeśli byli mądrzejsi od nas i nie doprowadzili do samozagłady.

Nie czaje Cię Sebastianie odnoszę wrażenia. że nie uważnie czytasz to co napisałem, jak wspomniałeś wskazanej przeze mnie książki nie znasz, do tego założyłeś, że ja zarzucam Ci sugerowanie się nimi, potem mówisz, że gasze temat... zatem na trzy Twoje wnioskowania, trzy pudła więc wynik marny a mimo to pijesz do mnie, że uważam, iż wszystko wiem, właściwie to czwarte pudło i znów nie trafiłeś więc w woli wyjaśnienia: nic nie ucinam i nie gaszę, gadamy o o UFO a ja jedynie wyraziłem swoją opinie, co więcej - nikomu nie zaprzeczyłem więc sorry ale kompletnie nie wiem o co Ci chodzi. Piszesz, że forum jest od wyrażania zdania - zgadza się i zgadzam się! O jakich gaśnicach piszesz kolego to więc chyba tylko Ty wiesz. Wracając jednak do tematu to wyjaśnię dalej i chodziło mi o to, że wiele starożytnych budowli wydaje się być niemożliwe do wykonania w ówczesnych czasach ale dziwnych historii wcale nie trzeba szukać w samych ich powstaniach skoro do dziś nie wiemy jak Egipcjanie w ciemności pisali hieroglify a co dopiero mówić o przenoszeniu kilkuset tonowych brył skalnych. A mówiąc o lekturze Dankana to chodziło mi o to, że on tendencyjnie i mało wiarygodnie niemal wszystkiemu w starożytności przypisuje kosmiczne pochodzenie. Co do wielkości kosmosu zgodzę się, masz rację ale kto mówi o pokonywaniu odległości w takim znaczeniu jak rozumiemy dziś? Dlatego wspomniałem o moście Einsteina i Rozena a nie dlatego kolego Sebastianie żebyś poczuł się nieswojo. Uważnie czytaj.

nio i właśnie dla tego jak powiedziałeś nie czaisz nie chodziło mi całą starożytną historię i tendencyjne czy nie powieści a tylko o to że sam temat ufo przewija się już od czasów starożytnych więc nie jest to temat dotyczący tylko naszych czasów. to jak starożytni budowali swoie kamienne budowle tak na dobrą sprawę mam w nosie same się nie zbudowały ale są i fajnie. co do hieroglifó czy pism na skalnych nio cuż oile mnie pamięć nie myli to zdajsie że lampy oliwne nie mylić z naftowymi były dość powszechne w egipcie, nie warzne. a co do samych podróży nio cuż tak czy tak czy normalnie czyli silniki nawet jonowe no cuż tempo żółwie nadal. most einstina czyli tzw zakszywienie czasoprzestrzeni narazie też mało realne. jak wspomniałem już wcześniej wymaga to ogromnych ilości energji. można by się po kusić o wykorzystanie antymaterji ale i tu jest problem. mamy na ziemi dwa akceleratory cząsek oba musiały by pracować przez sto lat by dostarczyć energi która pozwoliła by powiedzmy rozwalić średniej wielkości miasto, czyli też poraszka. a gdyby nawet udało się jakimś cudem uzyskać odpowiednią ilość antymaterji to pojawia się problem z jej magazynowaniem. anty cząstki muszą być przechowywane we wrecz idelnej próżni i w ogromnym polu magnetycznym wię impreza nie warta świeczki. pomysłów jest jednak mnustwo więc może któryś uda się na tyle wdrożyć w życie że kto wie może??? ja jednak skłaniam się ku temu że gdzieś tam jest życie ale czy nas odwiedzają małe zielone ludziki??? nio cuż sami sobie musimy na to odpowiedzieć

Co najdziwniejsze...nie wiemy jak robili hieroglify ale wiemy, że nie oświetlano pomieszczeń ani świecami ani lampami...

oj a czy to warzne??? zrobili je i już są fajne są zagadkami i jest nad czym myśleć. a wracając do sedna tematu to sam jestem ciekaw nad czym teraz pracują te wszystkie mądre głowy bo z ziemskich napędów to chyba wykożystaliśmy już wszystkie możliwości. przynajmniej w zakresie poruszania się tu na ziemi ze względu na genstość atmosfery nie da się za szybko po lecieć bo nie ma aż tak odpornych na temperaturę materiałów. ale z kosmicznej próżni mamy ogromne pole do popisu od wspomnianego napędu jonowego aż po słoneczne żagle i inne proce grawitacyjne.

Może rozwiązanie znajdziemy w zimnej fuzji... większość z obecnych rozwiązań technicznych dawniej uważana była by wręcz za coś z pogranicza magii lub wcale nie brana pod uwagę... dlatego nie można nie wierzyć w nas ludzi.

marcelku mój kolego sympatyczny mam dla ciebie coś ciekawego. otuż na gazeta.pl oraz na portalu deserek aż się kotłuje ostatnio na temat pt że kosmici lecą na ziemię. podobno są nawet jakieś fotki trzech potęrznych statków lecących w naszą stronę. mają do nas do lecieć w przyszłym roku [pewnie do nas na euro lecą więc kosmiczne jaja będą] to taka moia dygresja ale jeśli jesteś za interesowany to zajrzyj, po czytaj marcelku