Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Forum

Dodaj Temat w kategorii "Niepełnosprawność i jego problemy"

Kategoria: Niepełnosprawność i jego problemy

Temat: Gdy nie chcesz już żyć

Autor tematu: Magda23

14-01-2011 15:11

Mieliscie jakiś moment lub okres... w swoim życiu, ze nie chcieliście żyć, że chcieliście się zabić?

14-01-2011 22:32

a masz na myśli jakiś konkretny okres? nie wiem może zbieg jakiś wydarzeń negatywnych albo poprostu zmęczenie czy raczej bezśilność w wielu sytuacjach? ja naprzykład teraz jestem na psychotropach i to w momencie w którym nie są mi one potrzebne. kiedy było mi naprawdę ciężko nie miałem żadnych pigół i to faktycznie był ciężki okres i myśli tego typu też przelatywały przez głowę.

17-01-2011 13:11

Należy się cieszyć gdy ta pomoc jest, nawet w postaci odpowiednich leków... nie ma twardzieli których nic nie ruszy, są tylko okoliczności niewystarczające na nich ale prędzej czy później każdy ma chwilę, że klęka.

17-01-2011 22:10

nie wiem nie mam zdania bo ja zawsze jestem sobą i poprostu czuję sytuację więc i odpowiednio do sytuacji reaguję. a prochy no cuż czasem pomagają przetrwać choć w moim przypadku to ciężko od chorowałem te prochy oj ciężko.

18-01-2011 11:36

Seba zawsze są plusy i minusy i to odnośnie wszystkiego ale grunt, że dałeś radę.

18-01-2011 14:08

Magda co to za smutki Kochana?!

18-01-2011 14:39

Każdego czasem dopadają, prawda?

18-01-2011 20:32

Czasem tak

19-01-2011 11:21

Takie chwile nachodzą, gdy nie dajemy rady w pokonywaniu trudnych sytuacji życiowych.

19-01-2011 12:29

...ale zawsze i każde życie, warte jest życia.

19-01-2011 13:39

Jeśli tam nic nie ma to gdzie chcecie pójść? Od czego pragniecie uciec? Przepadniemy. Jeśli tam coś jest - to warto zachować pewną ciągłość, skupić się na tym co teraźniejsze, co dziś, co w najbliższej przyszłości. Doceniaj to co masz, a nie goń za tym co mógłbyś mieć, a co wymknęło się z Twoich rąk.

Samobójstwo- to walka podskórnego człowieka, którego mijamy w korytarzu luster ze zamkniętymi oczami, aby przypadkiem nadmiar informacji z zewnątrz nie dał nam kolejnego powodu, aby sięgnąć po ostrą myśl samo-destrukcji. Zgoda na życie w tym świecie jest zgodą na absurd, bo wszystko tu zmieniło swój stopień wartości i znaczenia, ale każdy będzie z nas sądzony indywidualnie i sąd ten odbędzie się nie z przyczyn kapryśnej ideologii braku indywidualnych sił, a z przyczyn sił, wiary i determinacji by przetrwać krzywdząc najmniej dotkliwie jak się da otaczających nas ludzi.

To my nadajemy sami indywidualnie życiu sens. To co dla nas ważne, ktoś inny może zrugać i zdeptać. Zastanów się ile dla Ciebie ważne jest Twoje własne życie Twój byt i może czasem warto odcisnąć się w czyjeś świadomości w dobry sposób pomóc drugiemu człowiekowi, niż sięgnąć po ostrą żyletkę, wbić ją głęboko i pozbawić świata osoby, pozbawić świata rąk, które mogłyby go uczynić choć trochę lepszym.

Boje się tych chwil, w których muszę przytulać się do ściany, by nie zmarznąć od chłodu jaki jest w moim sercu, ale boję się też myśli, w której tkwi fakt, że mnie tu już nie ma.
Więc dopóki mam wybór, dopóki stanowię o sobie samej. Żyję. Widzie? Uśmiecham się, bo między wierszami, mimo absurdu wiem, że to lepsze niż śmierć.

19-01-2011 14:01

Piękne słowa Aniu i w pełni się zgadzam.

19-01-2011 22:27

...... bez komentaża

28-01-2011 14:50

Seba czemu bez komentarza?

30-10-2011 18:27

Jeśli tam nic nie ma to gdzie chcecie pójść? Od czego
pragniecie uciec? Przepadniemy. Jeśli tam coś jest - to
warto zachować pewną ciągłość, skupić się na tym co
teraźniejsze, co dziś, co w najbliższej przyszłości.
Doceniaj to co masz, a nie goń za tym co mógłbyś mieć, a co
wymknęło się z Twoich rąk. 
 
Samobójstwo- to walka podskórnego człowieka, którego mijamy
w korytarzu luster ze zamkniętymi oczami, aby przypadkiem
nadmiar informacji z zewnątrz nie dał nam kolejnego powodu,
aby sięgnąć po ostrą myśl samo-destrukcji. Zgoda na życie w
tym świecie jest zgodą na absurd, bo wszystko tu zmieniło
swój stopień wartości i znaczenia, ale każdy będzie z nas
sądzony indywidualnie i sąd ten odbędzie się nie z przyczyn
kapryśnej ideologii braku indywidualnych sił, a z przyczyn
sił, wiary i determinacji by przetrwać krzywdząc najmniej
dotkliwie jak się da otaczających nas ludzi. 
 
To my nadajemy sami indywidualnie życiu sens. To co dla nas
ważne, ktoś inny może zrugać i zdeptać. Zastanów się ile dla
Ciebie ważne jest Twoje własne życie Twój byt i może czasem
warto odcisnąć się w czyjeś świadomości w dobry sposób pomóc
drugiemu człowiekowi, niż sięgnąć po ostrą żyletkę, wbić ją
głęboko i pozbawić świata osoby, pozbawić świata rąk, które
mogłyby go uczynić choć trochę lepszym. 
 
Boje się tych chwil, w których muszę przytulać się do
ściany, by nie zmarznąć od chłodu jaki jest w moim sercu,
ale boję się też myśli, w której tkwi fakt, że mnie tu już
nie ma. 
Więc dopóki mam wybór, dopóki stanowię o sobie samej. Żyję.
Widzie? Uśmiecham się, bo między wierszami, mimo absurdu
wiem, że to lepsze niż śmierć.

piękne te Twoje mysli.Wzruszyłam się

15-11-2011 13:33

Każde życie warte jest życia, człowiek nigdy nie wie co jeszcze spotka go w życiu pięknego... warto żyć i brać z życia ile jesteśmy w stanie.

21-08-2013 20:01

czemu? oa no dla temu iż człowiekowi w potężnym dole na prawdę wisi to czy tam coś jest czy nic nie ma. chce po prostu uciec od wszystkiego i nie ma tu znaczenia czy tylko od problemów czy od sytuacji czy od ludzi. w takim stanie na prawdę chce cię uciec od wszystkiego a że taki stan powoduje nic innego jak tylko nasz własny rozumek pod pewnymi silnymi bodźcami więc reasumując uciekamy przed samym sobą. nazywa się to silną depresją z myślami samobójczymi słoneczka moje a takie przypadki leczy się tylko i wyłącznie klinicznie i nie ma to nic wspólnego z wiarą czy religią. są to tak silne stany iż nie jest się w stanie myśleć o niczym innym i nikim innym. dla wyjaśnienia jestem jednym z takich przypadków na moje szczęście trafiłem na zespół bardzo dobrych psychiatrów i dziś normalnie funkcjonuje na prochach ale normalnie słoneczka.