Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Kiedyś zakładałam sobie konto na zwykłym portalu randkowym opisałam swój opis że jestem osobę niepełnosprawną większość ludzi do mnie pisujących proponowało mi seks co moim zdaniem było bezczelne z z ich strony pisząc tak do osoby niepełnosprawnej ja szukam partnera dla siebie na całe życie chciałabym chodzić z nim na romantyczne randki czasami jest tak że potrzebuję trochę namiętność ale nie od tych którzy liczą tylko na seks potrzebuję kogoś kto by się mną zaopiekował i kochał

Oj dzieci dzieci kiedy wy się na uczycie że to nagminne a wręcz normalne. Dla zdrowych my jesteśmy słabi i łatwo nas wykorzystać taka jest logika myślenia większości zdrowych ludzi więc po jaką cholere się pczacie w środowiska zdrowych? ambicja odwala? czy rozumek z główki do d**y ociekł? Za pytajcie jak nie macie o czymś pojęcia nie macie odwagi na forum na priv ale nie ładujcie się tam gdzie wam mogą krzywdę zrobić.

tak

ja nie wierzę ludziom Którzy na zwykłych portalach randkowych w dobre słowa dlatego chcę kogoś poznać właśnie tutaj.

Tu przynajmniej jesteśmy pod jednym względem tacy sami ale też może być różnie. Swego czasu był tu jeden słynący z idiotyzmu facet który na sam widok zdjęcia kobiety zakochiwał się obsesyjnie a co gorsza nie potrafił się od kochać trzeba było aż postępowania prokuratorskiego by durna unieszkodliwić a rezultacie pozbyć się go z tego portalu.

Ludzie są różni, akurat ten facet był debilem

Użył bym nie co innego określenia takich ludzi ale mnie moja żonuś nie pozwala na takie sformułowania.

trudno

Takie propozycje to norma. Z drugiej jednak strony niepełnosprawni opisują swój stan fizyczny jako najważniejszą rzecz w ich życiu, niemalże atut. Świat osób niepełnosprawnych jest zupełnie inny od świata pełnosprawnych. Nie liczyłabym na zrozumienie, a i współczucie bywa zakłamane. Coś tak, jak w tym dowcipie:

Jadącego na wózku beznogiego spotyka młody facet i pyta:
- Kupisz pan tenisówki?
- No coś pan nie widzisz, że nie mam nóg?
Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- A jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.
- Ja to bym takiego na twoim miejscu w dupę kopnął.
Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.
- Coś taki zasmucony?
- A wiesz jeden proponuje mi trampki, drugi każe kopać go w dupę jak tu nie być smutnym?
- Nie martw się stary i strzel sobie kielicha to cię postawi na nogi.

Witam wszystkich serdecznie tez jestem chory mam uposledzenie umyslowe nie umiem pisac i czytac siosra mi w tym pomaga,bo nie chce byc sam chce bardzo poznac kobiete ktora pokocham calym sercem bede ja szanowal i dbal o nia moj problem jest tak ze jestem troszke grubszy walcze z tym problemem ale to nie takie proste bo mam chora tarczyce i jeszcze cukrzyce,chcial bym poznac kobiete kora mi tez pomoze w moim problemie z natury jestem dobrym,pomocnym-pracowitym czlowiekiem nie krzywdze ludz glupimi tekstami i gadkami mozna zemna pogadac na kazdy temat zachecam do pogadania pozdrawiam Marek