Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy

Portal Randkowy: Czy macie jakąś receptę na udane życie towarzyskie gdy jest się osobą niepełnosprawną? Jak poznać przyjaciela lub kogoś więcej? Ja jestem w związku od 4 lat i chętnie porozmawiam.

Cześć-moim zdaniem to nie ma recepty na udane życie towarzyskie,wszystko zależy od nas samych,od tego co lubimy i co sobą reprezentujemy.

No tak, ale nie uważasz, że duże znaczenie ma otwartość i nie izolowanie się?

Otwartość jest czesto zależna od otwartości swojego partnera/ partnerki często to on/ona reguluje ten proces.

Tak, ale mam na myśli gdy ktoś szuka swojej drugiej połówki.

Są dwa wyjścia: możesz wytworzyć pewien idealny obraz siebie, sprostać oczekiwaniom partnerki/partnera i patrzeć na jego/ jej rozczarowanie, kiedy rzeczywistość charakterologiczna okazuje się inna, albo postawić na szczerość, bezwzględną i bezlitosną - ze "wszystkimi" uświadomionymi Tobie wadami, czy zaletami. Decyzja należy do Ciebie/ do Nas.

Serwis Randkowy: A co sądzicie o poszukiwaniu poprzez Internet? W końcu on ponoć nie ma granic no a dodatkowo pozwala na anonimowość bo wielu niepełnosprawnych to osoby nie śmiałe i daje im to możliwość stopniowego otwierania się na innych.

Internet- jako mieszanka, cały zbiór elementów bardziej, lub mniej wartościowych- w obecnych czasach może okazać się przydatnym do rozwoju kontaktów towarzyskich elementem. Choć należy pamiętać, iż szybkość, otwartość, elastyczność dostępu, nie gwarantuje jakości relacji. I to bez względu na to, czy ktoś jest niepełnosprawny czy nie, należy zachować szczególną ostrożność. Ograniczone zaufanie, ale uczciwość, wobec partnera rozmowy może okazać się podstawowym budulcem kontaktu. Internet "kusi" niwelacją oporu we wnętrzu człowieka, do głosu dopuszcza odwagę i własne zdanie, jeśli te czynniki są kontrolowane istnieje szansa na szczere porozumienie.

Serwis Randkowy: Zgodzę się z Tobą, a Ty jak szukasz kogoś?

Ja poszukuję i do tego jestem bardzo nieśmiały taki portal to skarb ^^

Serwis Randkowy: Powinieneś dodać jakieś swoje zdjęcia, na pewno osoby zainteresowane Twoja osobą, są ciekawe jak wyglądasz. Czy nieśmiałość Was paraliżuje?

jeżeli chodzi o spotkanie w 4 oczy to troche tak :P a fotke spokojnie dodam

Serwis Randkowy: No tak, kontakt wirtualny daje mniejszą możliwość sparzenia się no ale to nie to samo co real, prawda?

prawda :P cgociaz ja moge sie \'pochalic\' 37 porazkami internetowymi

Więc spróbuj nawiązywać znajomość wstępnie tylko przez Internet a poznawaj już w realu na spotkaniu

Tak tylko jak przychodzi dzien spotkania w realu to delikwantka nagle pisze ze nie moze albo inne podobne bzdury... Ostatnio w zeszłym tygodniu jedna miała wymówke że 10minut przd zaplanowanym spotkaniem napisala ze koleaznka ja zaprosila do siebie.... Ja poprostu sily nie mam juz

Wiem, że to dość trudne ale chyba musisz się nauczyć wyczuwać osoby zwodzące Cię i rozpoznawać te faktycznie Tobą zainteresowane.

Ja też jak tu koledzy maiłem do czynienia z takimi właśnie Paniami co się niby chciały umówić i poznać bliżej mnie a na krótko przed terminem spotkania nagle dowoływały to spotkanie bo coś tam innego ważniejszego im wypadało.Dodam tylko, ze to wszystko były własnie osoby poznane przez internet. Fakt, ze z internetem jest tak ,że nie posiada on żadnych granic teoretycznie i stanowi w pewnym stopniu spore ułatwienie dla osób niepełnosprawnych które śa niesmiale a chca poznać kogoś nowego na poważnie ale ja osobiscie natrafilem na taka delikwentke ktora nie wiedziala co oznacza slowo cel matrymonialny. co prawda byłem z nią troszke wiecej jak rok ale to było troche na przymus i czulem ze cos jest nie tak ze to wszystko nie ma sensu ze to wszytko jest na przymus troche i ze wiecej jest minusow jak plusow tego zwiazku dlatego tez pewnego dnia jak to czasami z wiazkach bywa poklocilismy sie na dobre i od tamtej pory juz nie utrzymujemy ze soba kontaktu zadnego. Ale wracając do meritum sprawyto wlasnie dobrze jest ze powstaje coraz wiecej takich portali jak ten bo to daje naprawde szerokie mozliwosci osobom niepelnosprawnym czesto niejednokrotnie trzymanych"pod kloszem" przez rodzine. poieram takie cos jak najbardziej i jestem za jak najbardziej.

ojj stary wspolczuje :P

Poznałem tu w serwisie dziewczynę, której rodzice utrudniają związek który rozpoczęła dużym nakładem sił bo porusza się na wózku a jednak chce, wiecie.. ciekawie jak jej rodzice widzą przyszłość i opiekę nad nią gdy już będą starzy a jej ewentualny partner mógłby pomóc poza tym jak można komuś w ogóle uniemożliwiać takich prób? Uda się to się uda a jak nie to nie ale każdy chce kochać! Co do kobiet to ja poznawałem i wiązałem się z nim jedynie w realu, co prawda obecną poznałem lepiej najpierw na gg ale znaliśmy się wcześniej z widzenia...