Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Kategoria: Niepełnosprawność i jego problemy
Temat: Czy wstydzicie się siebie?
Autor tematu: Ania Rekawiecka
20-08-2010 15:05
Czy zdarza się tak, że czasem w pewnych miejscach, wstydzicie się siebie i swojej niepełnosprawności?
20-08-2010 15:34
ja się nie wstydzę myślę o sobie, że jestem taka jak inni tylko tylko pewne rzeczy wykonuje na swój sposób,choć czasem pomiędzy sprawnymi czuje się niezrecznie
20-08-2010 15:50
Ja też nie czuje się gorszy, są oczywiście które mnie krępują ale na co dzień nie wstydzę się siebie.
20-08-2010 20:05
a Twoje pytanie z racji, że wstydzisz się swojej nbiepełnosprawności??
20-08-2010 21:33
J sie nie wstydze siebie nie mam czego
20-08-2010 21:42
bo czego tu się wstydzić
20-08-2010 21:44
no własnie
21-08-2010 11:08
Moja niepełnosprawność to ja
22-08-2010 20:53
mądrze powiedzine.
23-08-2010 11:42
Nie ma sie czego wstydzic.Wszyscy jestesmy zbudowani dokladnie tak amo jak reszta ludzi i w tym sie nie odrozniamy od nich absolutnie.
24-08-2010 14:23
Teoretycznie tak...powiedz to rudym, piegowatym. My różnimy się jeszcze bardziej.
06-09-2010 16:17
nie powiedziałabym , że jesteśmy zbudowani dokładnie tak samo jak zdrowi i jest bez celowe mówienie, że się niczym nie różnimy bo każdy jest inny i to jest piękne
07-09-2010 12:18
Cóż za głębia punktu widzenia a jak się czujecie na plaży czy basenie, wśród ludzi i skąpo ubrani..?
07-09-2010 13:36
ja się czuje najlepiej jak się wtapiam w tłum i jak na plaży jest duży przedział wiekowy i różnorodność kształtów;p
07-09-2010 14:12
ja na plaży czy też nad jeziorem bardziej komfortowo czuje się w ubraniu.
23-09-2010 13:22
Ja podobnie, unikam rozbierania, krótkie spodnie to max mojego wyzwolenia czasem głupio czuje się na plaży jako jedyny w ubraniu ale cóż to silniejsze ode mnie
23-09-2010 16:35
Jeśli ktoś pisze, że się nie wstydzi to najzwyczajniej w świecie próbuje oszukać sam siebie. Nawet piękna modelka ma jakieś kompleksy. Ja wstydzę się często - najtrudniej jest na plaży, basenie - potrafię się przełamać i założyć kostium - staram się zasłonić jak najwięcej, np. jakąś chustą. Wszystko jest dla ludzi, ale estetyka też jest ważna
24-09-2010 12:34
Każdy ma coś do ukrycia, nie można jednak dać się zwariować i podporządkować życie obawą o to jak wyglądamy
24-09-2010 19:43
Wygląd to 50% sukcesu, a drugie 50% to serducho - jak ma się usterki w wyglądzie to trzeba wzmocnić atuty serducha
27-09-2010 13:50
Ty masz i to i to. Ewidentnie.
(niektóre funkcje portalu przeznaczone są dla zalogowanych, zaloguj się lub zarejestruj profil)

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif