Randki dla osób niepełnosprawnych. Portal randkowy


Kategoria: Na każdy temat
Temat: Medycyna niekonwencjonalna
Autor tematu: usunięty
23-10-2016 15:30
Temat będzie całkiem prosty A mianowicie Czy wierzycie w siłę medycyny niekonwencjonalnej?
23-10-2016 15:36
Znaczy się wiedźmy, szamani i inne gusła? ha ha a wiesz że kto wierzy w gusła temu D**a uschła? hi hi hi no dobra po śmiali się to teraz pisać cio wy na to???
23-10-2016 15:53
bardziej chodzi mi tu o bioenergo terapię akupresurę czy akupunkturę
23-10-2016 16:07
Moim skromnym zdaniem to można próbować wszystkiego czemu nie? ale nie dawał bym sobie wielkiej nadziei bo to są metody mające często kilka set lat a nie rzadko i po nad tysiąc lat a trzeba brać pod uwagę to że każda epoka była inną i inaczej człowiek reagował na wszystko dopiero w ostatnich dwóch no max trzech wiekach trujemy się chemią na potęgę a na to żadne prądy, igły czy druty nie pomogą. Każda akcja wywołuje jakąś reakcje a skoro chemią się trujesz to chemią się lecz na spustoszenie chemiczne w organizmie ludzkim jeszcze żadne druty czy igło-prądy nie pomogły na chemię można reagować tylko chemią ale można chemią naturalną czemu nie???
23-10-2016 16:34
oczywiście
23-10-2016 18:25
Choć są ludzie którzy z tych metod korzystają i twierdzą że pomagają ale to się wiąże często ze zdrowym trybem życia a na to dziś mało kogo stać.
23-10-2016 18:48
Niekoniecznie co stare,z tamtej epoki jest zle...ilu z nas trzyma sie punktu na ciele ktory boli np : Zab wielu z nas przyklada dlon do policzka czujac jak pulsuje.Takie uciskanie,naciskanie lub masowanie to nic innego jak akupunktura lub akupresura.Oczywiscie to sa metody dorazne.Jak cos boli radze udac sie do lekarza Mysle ze malo wiemy o ziololecznicwie
23-10-2016 18:59
Zdecydowanie zbyt mało i podejrzewam na temat ziołolecznictwa nie wiele się dowiemy ponieważ za dbają o to wielkie koncerny farmaceutyczne bo wiąże się to ściśle z ich zyskami. Za pewne każdy z nas wolał by na pić się paskudnego naparu który na przykład załatwił by sprawę jego nałogu ale nie nie to zakazane nawet jest taki korzeń w rejestrze zakazanych ziół i leków bo my mamy kupować w aptekach to co nam serwują i wierzyć że to za działa no bo przecież często to nie mało to kosztuje.
23-10-2016 19:17
Bylem kiedys u bioenergoterapeuty ale stwierdzil ze jestem jakis oporny.I po paru minutach zrezygniwal.A kasa poszla w las.Moglem te 50 wrzucic na magic target w automat.Lepszy moze bylby pozytek
23-10-2016 19:21
Nio tego to nie wiem ponieważ ani jednego ani drugiego nie próbowałem ale próbowałem tej nazywanej ziołem marysi i powiem szczerze że efekt był lepszy niż po tej samej kasie wydanej na leki więc warto czasem się zastanowić czy ta niby lecząca nas chemia to na prawdę leczy czy nabijamy komuś kasę?
25-10-2016 12:42
A ja wam powiem,że była u mnie w szpitalu taka pani lekarz anestezjolog która zajmowała się akupunkturą i z bardzo dobrymi skutkami i ja sama również dość często korzystałam z jej usług a byłam jedną z pierwszych pacjentek w tzw.Poradni Leczenia Bólu.Wrażenie po zabiegu jest cudowne bo ci zabiera cały ból chociaż na początku bardzo boli jak wkręca igły ale z każdym następnym zabiegiem to się zmienia i po serii dziesięciu zabiegów już nie boli jak igły wkręca lub wybiera.Ból mija naprawdę na długo i nie trzeba potem żadnych środków przeciwbólowych czyli jak tu nazywacie chemii.Miałam też nerwy przypalane jakimś takim dziwnym cygarem oczywiście poprzez igłę wsadzoną w ten bolący punkt i minęło po tym zabiegu pewnie gdzieś z 15 lat a mnie nie boli po dzień dzisiejszy.Ja akurat mogę się wyrazić tylko bardzo pozytywnie o tej metodzie leczenia bo jeszcze np. ta sama pani leczyła chłopaków z pogotowia z nałogu palenia papierosów i też z bardzo dobrym skutkiem bo ci co chcieli skorzystać z tych zabiegów nie palą do dziś a przyczepiała im tylko jakiś taki klips do małżowiny usznej tylko nie wiem na jak długo.Także trochę wiary w to co nieznane i może czasami dziwne.
25-10-2016 13:15
Brrrr piernicze igły, druty, przypalania to już wolę raz na rok przy palić ale draga i też mam ten sam efekt i nie wciągam aż tylu piguł no tyle co na śniadanie i kolacje ale tam czymś się trzeba konserwować hi hi hi.
25-10-2016 14:01
Jak by ci bolało codziennie tak,że się wyć chce albo krzyczysz z bólu jak masz np.skurcz spastyczny to byś zmienił zdanie i ukłucie igły uznałbyś za upragnioną pieszczotę chociaż nie uważam,że kłucie jest przyjemne i dla mnie też nigdy przyjemności nie sprawiało ale to,że potem chociaż przez jakiś czas nie bierzesz i nie potrzebujesz leków przeciwbólowych jest bardzo budujące.
25-10-2016 14:41
Wiesz nio tym masz swoje doświadczenia a ja swoje ale jak leki nie pomagają i trzepie tobą po kilkanaście razy dziennie to jak człowiek dopadł to zielne to ino dym uszami szedł i to właśnie pomagało a te skurczybyki twierdzą że to szkodzi i nadal nie jest legalne ja pierdziele co za świat po kręcony chyba też się jakoś w kręce czymś co by od normy nie odbiegać hi hi hi.
25-10-2016 20:09
No jeżeli chodzi o takie schorzenia jak piszesz to nie wiem akurat czy akupunktura pomaga ale chyba raczej nie i wydaje mi się ,że to tylko kwestia czasu żeby zalegalizować maryśkę i pewnie do tego dojdzie a wtedy pójdziesz sobie z receptą legalnie do apteki i dla mnie to będzie normalne bo jeżeli pomaga to dlaczego nie dać ludziom a tym bardziej,że w wielu lekach przeciwbólowych jest domieszka leków tzw.narkotycznych a zresztą sama mam takie mieszanki to nie rozumiem dlaczego nie marysia.Wydaje mi się,że muszą więcej badań przeprowadzić bo to przecież dość nowa sprawa a że zalegalizują to raczej wydaje mi jak mówiłam wyżej kwestia czasu.
25-10-2016 20:28
Ale tu nie trzeba całej tony badań takie badania już dawno są przeprowadzone, ośrodki naukowe w USA dawno już to zrobiły tylko u nas to jakieś chore jest. Tramal lek opioidowy pochodna morfiny to mam wręcz na życzenie mogę nie potrzebować a pójdę bo chcę mieć i receptę mam od ręki.
25-10-2016 20:35
No widzisz ale to właśnie o to chodzi,że badania w USA były ale jak mówisz u nas to jest chore i sądzę,że trochę to jednak potrwa.Pewnie nie tylko Tramal ale jak by zaszła taka potrzeba to i morfinę by wypisali.
25-10-2016 21:06
Morfinę tak też mam do dziś ampułko zastrzyki morfiny dawka chyba 2.5mg a może nawet i 5mg o natychmiastowym uwalnianiu nie patrzyłem tam dawno bo nie chcę że by zajączek że to świństwo jest u domku.
26-10-2016 00:02
No widzisz tam na górze jakiś dupek musi dojrzeć do tego żeby podjąć decyzję o legalizacji maryśki a morfina proszę bardzo całkiem łatwo dostępna.
26-10-2016 00:15
A jutro wam powiem specjalnie z robię eksperymenta tak z ciekawości.
(niektóre funkcje portalu przeznaczone są dla zalogowanych, zaloguj się lub zarejestruj profil)

tem_f.gif

post_f.gif  

tem_f.gif

post_f.gif