Może po prostu, aby żyć na tym świecie,
musieliśmy być zamknięci w jakiejś "szafie" (czyt.
ciało), a to czy ona, bardziej lub mniej skrzypi, kiwa się,
czy działa sprawniej lub "dyszy", nie zależy od
Nas. Nie możemy się wkurzać, denerwować, wykluczać, oceniać,
punktować, za coś na co nie mieliśmy ostatecznego wpływu.
coz wyjscia idealnego nie ma ale zawsze to jest cos.
wkoncu lepsze takie cos jak nic
coz wyjscia idealnego nie ma nigdy ale zawsze jest lepsze
takie wyjscie jak zadne